Witam . Chcę wymienic rozrzad u siebie alfa 166 2.5 v6 czujnik zegarowy wkrecony znaki na koncu wałków sie zgadzają z GMP dlatego nie mam zamiaru sciągac kół zębatych, ale teraz pytanie czy i gdzie mozna zblokowac wał zeby odkrecic koło pasowe ?
Printable View
Witam . Chcę wymienic rozrzad u siebie alfa 166 2.5 v6 czujnik zegarowy wkrecony znaki na koncu wałków sie zgadzają z GMP dlatego nie mam zamiaru sciągac kół zębatych, ale teraz pytanie czy i gdzie mozna zblokowac wał zeby odkrecic koło pasowe ?
Skrzynia na P i wał zablokowany.
Wybacz kolego ale umnie choc mam skrzynie na P to wał korbowy nadal sie obraca i na dodatek jak odpalam samochod to na P i się obraca, napisz jakim cudem ty blokujesz wał korbowy skrzynią na P ? ;)
Faktycznie, fail z mojej strony. Będziesz potrzebował blokady koła pasowego.
nie wiem jak to wygląda w V6 ale ja jak miałem problem to zapierałem klucz płaski np 17 o ząbek koła pasowego i opierałem o cos albo robiłem jakaś podporę i wtedy drugą ręką odkręcałem
Mam taką blokade do sprzedania, oryginalną fabrycznie nową.
Zapraszam na priv.
A jeśli chodzi o to
Bładz, koła zluzować musisz bo nie napniesz prawidłowo paska... były już poematy na forum na ten temat, nie zluzujesz kół będziesz rozkręcać silnik raz jeszcze.Cytat:
Napisał bloksi
dzieki ale juz mam odkrecone teraz czekam na rozrząd i pompe zaryzykuje jak sie znaki nie bedą zgadzac bede koła luzował
Czekamy z niecierpliwoscia na efekty ;]
Ryzykant, ale jak ktoś lubi kilka razy.....(tak szczerze to też myślałem że tego nie trzeba, tamto na znaki, gmp na śrubokręt do czasu aż sam tego nie rozebrałem)
"Człowiek mądry uczy się na własnych błędach. Bardzo mądry na cudzych"
działać będzie :) ostatnio miałem thesisa z takim ustawieniem jak na foto i jeździł :D
http://www.facebook.com/photo.php?fb...type=3&theater
Daj normalny link a nie facefak bo nie uzywam tego badziewia ;]
Rozrząd wymieniony bez luzowania kół i bez blokad na wałkach znaki wszystkie się zgadzają alfa chodzi i zapala bez problemów wszystko oparło się o zaznaczeniu na pasku i kołach farbą potem przeniosłem to na nowy pasek załozyłem. Dziekuje wszystkim za pomoc w odpowiedziach i przepraszam ze teraz dopiero odpisuje .
Blokade zrobiłem z kątownika wywierciłem dwie dziury fi 10 włozyłem sruby i zablokowałem o beton wszysko przymiezałem na miejscu, śruby weszły w otwory koła pasowego. śruba trzymała bardzo mocno ale po podgrzaniu pusciła
Gratulujemy...Cytat:
Napisał bloksi
hehehehe ;)Cytat:
Napisał QBA
Ja bym nie ryzykował tym bardziej na 2 wałkach rozrządu....ale jak widać nauka matką głupich...
Hmm... ja juz przejechałem na tym ponad 200 km i wałków jest 4 jakos smiga nic sie nie dzieje (nie wiem co masz na mysli nauka matką głupich)
tzn. że ktoś mądry wymyślił blokady wałków rozrządu do ustawiania najważniejszego elementu w każdym kolizyjnym silniku ROZRZĄDU!!! Jak nic się nie stało to bardzo dobrze i oby tak zostało. Takie ustawianie gdzie nie ma umieszczonych wszystkich punktów odniesień jest co najmniej niemądre i często prowadzi do awarii. A jakie są wtedy problemy i koszta....nie muszę mówić.
Ps. chodziło mi o 2 głowice i silnik w formie V
Jak pisałem sprawdzałem znaki miałem wkręcony czujnik zegarowy i kilka krotnie obracałem wałem i za kazdym razem sie zgadzały znaki dlatego nie uzyłem blokad (bo ich nie miałem)
Nie rozumiesz w czym rzecz.Cytat:
Napisał bloksi
Ty zaznaczasz punkt odniesienia starego paska czyt.wyciągniety.
A blokady / org. nie podróbki/ podają Ci punkt odniesienia fabryki.
A doświadczenia forumowe podają nawet różnicę 2 ząbków między blokadą a flamastrową wymianą.
Nie bardzo rozumiem jak moze by róznica nawet 2 ząbków skoro jak pisałem ze na starym pasku sprawdziłem znaki na wałkach i czyjnik zegarowy wkręcony w 1 cylinder było GMP dlatego poszłem flamastrowo skoro jest tyle samo ząbków na pasku i poszły dokładnie w te same ząbki i wszystko się zgadzało po naciągnięciu paska to poco miałem luzowac koła i przykręcac tak samo z blokadami .Nie czytałem tamtych tematów ale 2 ząbki to albo zle naciągniety pasek i był przeskok albo nie było sprawdzone gmp wzglendem znaków na wałkach. Mysle ze na tym zakonczymy tą dyskusje bo miało byc jak zablokowac wał zeby odkrecic srube a wzgledem samej wymiany ja uważm ze dobrze to zrobiłem i nie mam zadnego problemu .
Jeśli silnik trzyma osiągi, nie pracuje nerwowo na obrotach jałowych to można założyć, że rozrząd złożony prawidłowo. Gratulacje. Osobiście użyłbym blokad, aby uniknąć ryzyka ponownego rozbierania silnika.
Lub ryzyka remontu :cray::DCytat:
Napisał feecle
No silnik na flamaster chodzi. Tylko ku..a jak??????????? Jak ktoś nie zauważa różnicy to widać ciągle ma rozrząd na flamastrach w 24V...
Ręce opadają, pisze jeden, pisze drugi, trzydziestu potwierdza, klawiatury wyklepane, znudzeni wałkowaniem tego samego tematu, co niektórzy już nie odpisują, a w kółko to samo, 24V Busso bez blokad odpala, chodzi, udało się, jestem wielki!!!!!!!! Muszę obwieścić światu swoją ignorancję a i geniusz zarazem, po co inżynierowie, blokady czujniki, oto jestem ja, geniusz!!!
Przerabialiśmy ściski stolarskie, flamastry, lakiery do paznokci, czas na listwy boazeryjne, poziomnice i kielnie, no może i kalfas się przyda, może jakiś krawężnik się nada albo kostka brukowa.... Tudzież punktakiem po kołach ( co z tego że kawałek odpadnie, a reszta spęka), można brzeszczotem, może zamiast flamastra emulsja elewacyjna, a może wapno? A najlepiej pospawać, przykleić, podeprzeć. Co z tego że następny właściciel spazmów dostaje, a serwisy mają źródło "ciekawostek", ja GENIUSZ wymieniłem rozrząd w V6 24V BEZ BLOKAD!!!!! Potem zmienimy? poduszki silnika - a może niech się martwi "następny"?
Ech, szkoda gadać...
A klej przerabialiście? Poprzedni właściciel posklejał koła rozrządu w moim V6. Sądząc po ilości znaków były trzy podejścia.
Właśnie mam rozebrany samochód i dzisiaj dobieram się jeszcze do głowicy. Powiem szczerze, ktoś u mnie na znaki robił i wtedy samochód był sieczkobrzękiem. Dopiero po ustawieniu na blokadach działał jak trzeba. Teraz sam to wszystko znowu rozebrałem i jak patrzę, to nie wyobrażam sobie ustawiania tego bez blokad, za dużo kolizji, tyle zaworów, szkoda silnika i kilku rozkręceń, przecież to trwa.
Dzieki za poprawienie humoru ;DCytat:
Napisał maciek_czer
Cytat:
Napisał -BamBosZek-
Nie ma za co... ;)
Mi mechanik za wymianę rozrządu zaśpiewał 250,00 zł z moimi częściami.
Zapytałem o blokady i zegar (choć już wiedziałem, że bez sensu pytam) zrobił duże oczy.
Uciekłem czym prędzej :)