Printable View
Witam
Od jakiegoś czasu świeciły mi kontrolki od ABS, ręcznego, taki trójkącik nad ABS i ASR było wyłączone i nie dawało się włączyć. Wczoraj byłem u znajomego na kompie i wykazało błąd przekaźnika zaworu ABS kod błędu-C1276. Czy ktoś wie w którym miejscu dokładnie się znajduję ten przekaźnik i ile może on kosztować?
pozdrawiam
- - - Updated - - -
Alfa jest z 2002 po lifcie wnętrza wersja SW silnik 1.9 jtd 115 km
- - - Updated - - -
Nikt? nic?
ponawiam pytanie
przekaznik jest w pompie ,znaczy w elkektronice od niej
najpierw wymień bezpiecznik na aku koło plusa i to powinno wystarczyć
A który to jest bezpiecznik ten od ABS bo mam urwaną klapkę i nie wiem który jest do czego
duży 60 A,przy zacisku + na akumulatorze
Troszke czasu mi to zeszło ale dzisiaj juz miałem chwilke zeby popatrzec na te bezpieczniki i z przykrością muszę stwierdzić że wszystkie od strony plusa na aku są dobre. Może trzeba sprawdzić te od strony minusa? tylko że one sa zabudowane i nie widac czy sa przepalone czy tez nie
Często wygląda na dobry a nie jest dobry, natomiast przy - niie ma bezpieczników !
No właśnie nie wyglądały mi na bezpieczniki a znajomy dzisiaj mi mowil że są to jakies przekaźniki. To jak mam sprawdzić czy bezpiecznik jest dobry?
Wyjąć i sprawdzić organoleptycznie:) Ew przedzwonić miernikiem. Dla pewności odpalić i zmierzyć czy jest na nim napięcie.
Przy plusowej klemie zamień na chwilę bez piecznik na drut przejedź kilkaset metrów powinny zgasnac kontrolki
Dzieki wielkie panowie za rady. Temat jest nie aktualny , wszystko wróciło do normy. Wszystkie bezpieczniki wyjąłem i włożyłem jeszcze raz, gdyż tak jak pisałem wcześniej wydawały mi się dobre. Jednakże po odpaleniu dalej się świeciły wspomniane kontrolki. Na drugi dzień jednak po przejechaniu paru set metrów, zauważyłem, że wszystko działa tak jak powinno i kontrolki zgasły. Od tamtej pory zrobilem jakies 150 km i jak narazie wszystko jest ok :). Może gdzieś jakis bezpiecznik był niedokońca wciśnięty? w każdym razie już działa wszystko jak powinno. Jeszcze raz dzięki za rady!
Witam
Chyba mam znów problem z abs. Dziwnie się zachowuje. Zapala mi się lampka od abs i ręcznego - oczywiście abs nie działa. Natomiast gdy temperatura spada przez kilka kilometrów po odpaleniu działa potem problem wraca. Sprawdziłam jeszcze jedną rzecz.... Mianowicie... Jadąc wyłączyłam silnik po czym uruchomiłam i znów przez kilka km działało. Pomóżcie bo już mam dosyć idiotów mechaników którzy za każdym razem coś innego wymyślają. Na kompie wyszedł mi błąd zaworu wylotowego prawy przód.
Ciao ! Dziś miałem to samo a zaczęło się od tego że właściwie bateryjka padła !!! I ... się porobiło :( Kto wie gdzie jest przekaźnik ABS w wersji 2.0 JTS. Próby skasowania błędu nic nie dały :( i Po przeczytaniu kilku postów w tym temacie udało się i wszystko ok :)