alfa 166 odbudowa po pozarze...prosba o pomoc

witam,

chcialbym sie was koledzy zapytac czy bylibyscie w stanie mi pomoc przy odbudowie mojego prywatnego auta ktore po zle przeprowadzonej naprawie /najprawdopodobniej/ uleglo samozaplonowi pod maska...

auto kupilem jako spelnienie wlasnego marzenia ,zawsze chialem miec alfe 166,i nigdy nawet sobie nie wyobrazalem ze uda mi sie kupic auto po liftowe,w pelnej wersji wyposazenia..bylo to 3,5 roku temu..prze prawie 2,5 roku uzytkowalem je bez jakichkolwiek problemow...po czym wstawilem auto do serwisu samochodowego w ktorym wymienialem klocki,olej filtry...taki wiekszy przeglad...

po czasie kilku dni od odebrania auto zapalilo sie pod moim domem,opaleniu ulegl osprzet silnika,plastiki,...do wymiany jest maska blotniki,lampy...dokladniej mowiac przod do deski rozdzielczej wraz z szyba...

odkladam pieniadze na odbudowe juz ponad rok ,ale majac rodzine i 2 malych dzieci slabo mi to idzie...od tego czasu staram sie o pomoc z roznych zrodel ale niestety do tej pory auto stoji dalej pod domem,tam gdzie stalo...

wlasnie dlatego sklaniam siedo was po pomoc,moze sa wsrod was tacy ktorym bezinteresowan pomoc moze sprawic przyjemnosc...a mi niesamowita radosc

zdjecia auta przed i po wypadku posiadam do wgladu...

prosze o nie docinanie,ispojrzenie na temat przez pryzmat wlasnych doswiadczen..dziekuje bardzo z gory za kazdy dobry gest...pozdrawiam pablo911


odrazu mowie ze nie chodzi tu o to aby kogos naciagnac na kase,auto po naprawie zostaje w rodzinie,,,,nie zostanie sprzedane...ma dozywocie tak jak to bylo od samego poczatku...

gdybym chcial je sprzedac to bym to zrobil...

Nie jesteś pierwszy z takim "pomysłem". Lepiej już nic nie pisz, żeby kogoś z równowagi nie wyprowadzić.

tak,prosba...chyba forumowicze sa ludzmi z klasa..prawda..wiec czym kogo wyprowadzam z rownowagi

moze maja jakies czesci do poliftowe do sprzedania,moze sprzedadza taniej...to jest pytanie

a kto pyta ,nie bladzi wiec moze byc ok...pozdrawiam

kolego, moja rada jest taka, przemyśl jeszcze tego posta i go przerób, bo jest delikatnie mówiąc nie na miejscu, wobec ciebie i wobec innych, z całym szacunkiem nie możesz oczekiwać od ludzi jak by sympatyczni nie byli, że sfinansują naprawę auta zniszczonego w niewiadomych okolicznościach, robiąc z siebie ofiarę życia, przedstaw sprawę inaczej, zwiększ aktywność na forum, zapytaj o części i zródło, poradz się jeśli chodzi o serwis do tego typu napraw ale nie szukaj sponsora bo stanie się to żałosne

No coments:crazy_pilot:

nie wiem co chcecie od goscia pisze tutaj kulturalnie o co chodzi a wy juz cisnienie pompujecie nie musicie mu kasy dawac moze macie jakies graty do tego modelu ktore sie wam walaja po garazu juz 3 lata i moze za symboliczna złotowke morzecie mu je oddac ?? on by sie cieszył a wy pozbylibyscie sie rupieci z garazu...

dokladnie oto mi chodzi...ja nie chce kasy ..potrzebuje czesci..wszystko bede robil sam...wiec jak byscie mieli uszkodzone czesci do mojej alfy..maske blotniki,uszkodzone lamy...moze uszkodzony zderzak...nie musza byc cale...to chetnie je kupie..nie robie chlopaki z siebie ofiary losu...z pomocy warsztau chocby slownej tez chetnie skorzystam...jezeli odebraliscie to w zly sposob...to zmiencie podejscie...bo od nikogo niczego za darmo nie chce...wiec jeszcze raz

jezeli macie jakies czesci z przodu do takiej alfy jak moja i chcecie je sprzedac....a najbardziej zalezy mi na elementach blacharskich w tym momencie...bo przygotowalbym ja juz do malowania...to bardzo prosze o wiadomosc..dzieki z gory

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał maciekk

nie wiem co chcecie od goscia pisze tutaj kulturalnie o co chodzi a wy juz cisnienie pompujecie nie musicie mu kasy dawac moze macie jakies graty do tego modelu ktore sie wam walaja po garazu juz 3 lata i moze za symboliczna złotowke morzecie mu je oddac ?? on by sie cieszył a wy pozbylibyscie sie rupieci z garazu...

---

dzieki bardzo za zdrowe podejscie...pamietajcie ze alfy kupuje sie z milosci nie z rozsadku...a moj przyklad potwierdza regule..hehehhe

mimo wszystko dzieki chlopaki za zainteresowanie...

Nie bardzo widzę części do poliftowej 166 walające u kogokolwiek się po garażu, chyba, że chcesz ją jako przedlift zrobić :P

Powodzenia życzę. Może jakiś konkurs, tak jak ja na remont silnika? ^^

wstaw tutaj fotki auta o których pisałeś... Raczej ciężko to widze bo poliftów na forum niewiele a części droooogie bo polift mało popularny... Można by przerobić auto na przedlift o wieeeeeeeeeeeele tańszym kosztem , bo przedliftowa blacharka jest tania i popularna, nawet w kolorze byś znalazł jakbyś chciał , wiec lakiernik odpada... Idz tym tropem kolego... na handel w dobrych cenach części do przedliftów ma tu kilku kolegów cuma_borek, kubicze, QBA, Alfista, i pewnie kilku innych też ale od tego masz dział BAZAR... powodzenia w odbudowie

Cytat:

---

Napisał Rzmudzior

Nie bardzo widzę części do poliftowej 166 walające u kogokolwiek się po garażu, chyba, że chcesz ją jako przedlift zrobić :P

Powodzenia życzę. Może jakiś konkurs, tak jak ja na remont silnika? ^^

---

rzmudzior nie bądz złosliwy...

Cytat:

---

Napisał maciekk

rzmudzior nie bądz złosliwy...

---

Jeden z niewielu postów bez sarkazmu w moim wykonaniu. Cóż, opinia... :P
Trzymam kciuki na kolegę, oby się udało :)

Z jednej strony współczuję założycielowi wątku, ale z drugiej strony naprawianie 166 po lifcie w taki sposób... Albo kogoś na dane auto stać, albo nie.

Cytat:

---

Napisał radosuaf

Z jednej strony współczuję założycielowi wątku,

---

ja również i każdemu bym współczuł, gdyby spotkało go nieszczęście.

Cytat:

---

Napisał radosuaf

Albo kogoś na dane auto stać, albo nie.

---

Stać może było i na zakup, ale na odbudowę po pożarze nie stać chyba większości posiadaczy nie tylko AR.
Z drugiej jednak strony pod maską 3.0, a jak wiadomo na wodzie nie jeździ...
Życzę cierpliwości i powodzenia w przywróceniu 166 do stanu sprzed pożaru.
Pozdrawiam.
- Rafał