Dziwna praca klimatyzacji

Witam,

Niedawno wymieniałem sprężarkę klimatyzacji(regenerowana +osuszacz i filtry) i zrobiłem jej serwis.

Jak były temp koło 20stC to klima ustawiona na max była nie do wytrzymania trzeba było ją skręcić, straszliwie zimne powietrze.

Dzisiaj wsiadłem do samochodu który cały dzień stał w cieniu i na termometrze było 29stC, po włączeniu klimy startuje wentylator chłodnicy jednak sama sprężarka się po 2 sekundach rozłączała, na końcu trasy temperatura zewnętrzna była 25stC i co prawda nie patrzyłem pod maskę ale okresy kiedy klima się załączała były dłuższe bo wyraźnie zimniejsze powietrze leciało.

Gdzie szukać problemu?

Za dużo czynnika?

Da się sprawdzić jaką pojemność ma układ(można ją jakoś zmodyfikować?)?

Przed zimą padło mi łożysko(chyba? :P) w sprężarce i klimy nie używałem i na wiosnę z układu maszyna(Valeo) ściągnęła 620gr czynnika czyli układ jest szczelny.

Sprężarka jak pokazały wcześniejsze dnie jest ok?

Presostat? Niby wentylator się załącza czyli chyba ok ale w sumie nie jechałem z kompem podpiętym jak jest przepływ powietrza czy wentylator działa ale nawet przy 120kmh czuć że sprężarka co chwilę się próbowała załączyć.

Z góry dzięki za wskazówki :)

Ps. Wymieniłem też rezystor wentylatora chłodnicy oraz na FES start wentylatorów przebiega bezproblemowo ale to raczej się nie łączy :/

- - - Updated - - -

Dzisiaj rano wsiadłem i klima działała idealnie, 22stC na zewnątrz :/

- - - Updated - - -

Mam nabite 650gr czynnika, z tego co doczytałem to pojadę jutro i poproszę żeby mi ściągnęli do 500gr...

powinno być 550 gr czy jak rozłączało ci sprężarkę to czy działał ci drugi bieg wentylatora czy tylko na pierwszym chodził bo może masz nieszczelność na samej sprężarce.

Sprężarka jest ok, teraz działa idealnie, jest 24stC i działa 2 bieg wentylatora- tak na ucho/oko ;)

Jak mi rozłączało to nie wiem który działał ale chyba 1wszy tyle że jadąc z wysoką prędkością wentylator nie jest potrzebny a sprężarkę i tak rozłączało.

A co do prawidłowej ilości czynnika to już 3 wartość widzę :/

Sprawdź, czy działa Ci 1 bieg wentylatora chłodnicy.

Trochę czasu nie miałem...

Wczoraj sprawdziłem:

Po włączeniu klimatyzacji najpierw startuje 1 bieg później w zasadzie od razu 2, sprawdzałem jak było koło 27stC.

Dzisiaj po popołudniu jadę do serwisu na reklamacyjne nabicie czynnika tylko tym razem 500gr poproszę :|

W FESie jak chcę zobaczyć ciśnienie w klimatyzacji to pokazuje że nie dostępne(Not available), to problem z wersją FES, mojego ECU czy jeszcze czegoś innego?



OT1?

Okazało się że mam padnięty przekaźnik 2 biegu gdyż w FESie po teście nie startuje a po podmianie przekaźników 1 bieg nie startuje ale to chyba nie ma nic do klimatyzacji ;)

OT2?

Według schematu z puszki przekaźnik 2 biegu powoduje że auto nie odpala czyli jest przekaźnikiem pompy paliwa :P

Dziwna sprawa :P

Zaraz po załączeniu klimy układ się rozłączał a maszyna pokazywała koło 24bar.

Maszyna odessała dzisiaj 530gr@~29stC czynnika(2 tygodnie temu nabiła 650gr@~<17stC). Mechanik sprawdził UV i wycieku brak, przynajmniej w widocznych miejscach. Nabiliśmy w tych warunkach finalnie 435gr i ciśnienie dochodziło do 22bar i mam tak na razie jeździć.

I tu pytanie jak mogę samemu odczytać ciśnienie w sprężarce? Poczekam na temp powyżej 30stC.

Co to za mechanik co raz nabija 650gr a później 435gr? Od tego są tabele i on powinien mieć do nich dostęp.

No to ma dostęp. Sprawdzał w katalogu AUTODATY oraz w tym co maszynka VALEO do klimy ma zapisane, niestety nabicie 650gr powodowało zbyt duże ciśnienie.

Cytat:

---

Napisał creaf

No to ma dostęp. Sprawdzał w katalogu AUTODATY oraz w tym co maszynka VALEO do klimy ma zapisane, niestety nabicie 650gr powodowało zbyt duże ciśnienie.

---

Jak u ciebie z chłodnica klimy? Dostaje mocno w dupe od kamieni, w otworach zderzaka. Miałem to u siebie iż miała powgniatane lamelki i spadła wydajnośc chłodzenia, a po nabiciu odpowiedniej ilości czynnika sprężarka włączyła się, po czy znów sie wyłączyła i tak w kółko. Panowie troche mi tam wóź przetestowali i nabili następnie mniej czynnika i jak narazie wszystko działa ok. Teraz jade na poprawke po równym roku takiej jazdy. Chłodnica dopiero w przyszłym roku będzie wymieniana + osuszacz, niestety koszt znaczny.

Ehh :(

No chłodnica jest lekko poturbowana :(

Niestety 3 tygodnie temu wymieniałem chłodnicę wody i osuszacz to najwcześniej w przyszłym roku wymienię chłodnicę klimy ;)

W 156 głównym problemem klimatyzacji jest słabo rozmieszczony nawiew i klima owszem ładnie schłodzi wnętrze ale potrzebuje na to trochę czasu u mnie jeszcze skóra i czarny lakier swoje 3 grosze dodają...

a pracują ci wentylatory na oby biegach bo przy takim ciśnieniu to już układ zabezpieczeń rozłącza sprężarkę. czy po wymianie osuszcza układ pracował normalnie? bo wydaje mi się że masz znów zapchany i stąd masz takie ciśnienie. moja rada zmień warsztat na serwis klimatyzacji a nie napełniaczy bo możesz sobie narobić tylko większych problemów bo jak jest zbyt mało czynnika to możesz sprężarkę zatrzeć.

Wtrące swoje 3 grosze do wątku o ilości czynnika chłodniczego. Otóż będąc dziś w serwisie klimatyzacji Bosch na coroczny przegląd klimy i jakie było moje zaskoczenie jak miły Pan otworzył mi elektroniczny katalog boscha dotyczacy ilości czynnika do konkretnych marek i modeli samochodów, gdy moje oczy ujrzały coś takiego tj. od 97 do 01r. ilośc 650gram a pod spodem notatka z wykrzyknikiem UWAGA! po 2002r ilośc czynnika 500gram.

Teraz szary człowieku bądz tu mądry z tych wszystkich katalogów jak jedne podają 650 inne 550, a jeszcze inne 500...
Nabili mi 500g i wszystko działa jak należy, choc narazie zanotowałem najwyższa temp. zew. 25st.C, zobaczymy jak będzie przy 30st.C.

Taki link na forum się przewijał http://wollers.pl/daneklima/alfaromeo.htm , ale akurat po FL puste miejsce. Ja mam 650 bo tak chłodnicy mieli w katalogu, czy dobrze nie wiem, mi jakieś zimne powietrze leci po ok 1 min. W porównaniu z moim drugim autem (Civic 2007) gdzie chłód leci chwile po włączeniu klimy wypada blado.

Eh... :(

Przed chwilą byłem w sklepie. Jest 33stC na zewnątrz jadąc do sklepu klima działała, co prawda nie było super mroźne powietrze ale im bliżej do sklepu i dłużej jechałem to coraz chłodniejsze leciało. Natomiast wracając co chwila się rozłączała. Zgaduje że za duże ciśnienie było...

O co chodzi? Możliwe że mam mocno zużytą chłodnicę klimy i przez to takie problemy?


e:

Presostat raczej dobry. Wcześniej przed zmniejszeniem dawki czynnika na maszynie Valeo pokazywało że pompuje do 25-26 bar i się rozłączało...


e1:

Czy praca klimy jest jakkolwiek powiązana z przekaźnikami 1 i 2 biegu wentylatora?

Ja miesiąc temu napełniałem i trzymała. Ale teraz po miesiącu chłodzi słabiej,rura jest zimna co idzie po lewej stronie więc zakładam,że jest odczynnik.
Podłączyłem pod kompa klime przez FESA a tam błędy takie jak:
- silniczek recyrkulacji
- sprężarka klimatyzacji


Ale sprężarka się włącza ,połozenie łopatek zmienia się jak zmieniam nawiew na nogi itp więc to sprawne jest zakładam.

Chyba trafiłem.

Pojechałem na myjnie. W drodze klima przerywała na myjni starałem się solidnie zmoczyć chłodnicę(w wyścigówkach tak intercoolery przecie chłodzą) przy wyjeździe z myjni fala mroźnego powietrza :)

Z zewnątrz mechanicznie chłodnica wygląda dobrze.

Na ile mokra chłodnica jest sprawniejsza od suchej?

Szukać innych przyczyn czy już znalezione?

Ja też mam problem z klimą, rano działa bez problemu a kiedy jest auto nagrzane to się wyłącza, chłopaki z warsztatu powiedzieli, że prawdopodobnie rezystor opornik wentylatora który jest skorodowany i nie styka. Sprawdź jak u Ciebie on wygląda.

Sztuka nówka założony 4 tygodnie temu.

Cytat:

---

Napisał creaf

Chyba trafiłem.

Pojechałem na myjnie. W drodze klima przerywała na myjni starałem się solidnie zmoczyć chłodnicę(w wyścigówkach tak intercoolery przecie chłodzą) przy wyjeździe z myjni fala mroźnego powietrza :)

Z zewnątrz mechanicznie chłodnica wygląda dobrze.

Na ile mokra chłodnica jest sprawniejsza od suchej?

Szukać innych przyczyn czy już znalezione?

---

Chłodnicy raczej nie myj myjkami pod ciśnieniem, gdyż możej ją uszkodzic (lamelki) najlepiej mycie ręczne jakimś preparatem do myjek - pędzelek i jechane między lamelkami, ale też z wyczuciem, co by nic nie połamac. U mnie pomogło, ale miałem chłodnice zanieczyszczoną już w znacznym stopniu przez owady i glebe:) Brudu bylo co nie miara i troche czasu spędziłem na czyszczeniu.

W weekend ja przeczyszczę w ramach możliwości dostępu bez zdejmowania zderzaka.

Niestety coś czuję że ona już dokonała żywotu :P Różnica w jej działaniu po polaniu wodą jest masakryczna :/