Brak mocy, kopci... 2.4 JTDM

Witam, zacznę od tego że mam 123 tyś km przebiegu, olej wymieniłem przy 114 tyś km, problem wygląda następująco: moja bella straciła moc, szczególnie w dolnym zakresie obrotów (do 2 tyś obr) na 1 i 2 biegu jest to nie odczuwalne, ale czym wyższy bieg tym gorzej, na 6 poniżej 2 tyś obr praktycznie nie jedzie. Do tego kopci podczas jazdy, niestety nie zaobserwowałem na jaki kolor. Na postoju jak się depnie do końca puszcza czarna chmurę ( dpf wycięty). Stan oleju po wymianie był maksymalny, teraz jest mniej niż połowa. To chyba tyle z moich obserwacji, proszę koledzy o pomoc...

PZDR

PS. Olej czarny jak smoła.

Może to zawór EGR?Żadna kontrolka na desce się nie zapaliła?Pzdr.

Wszystko zależy od koloru spalin...

Czarny (nieprawidłowy skład mieszanki)
- nieszczelny dolot
- lejące wtryski
- problemy z turbo (głównie nieprawidłowa praca zmiennej geometrii). Trzeba sprawdzić zawór VGT oraz czujnik doładowania.

Szary, lekko niebieskawy (pali olej)
- puszcza turbo
- coś z odmą

Najlepiej sprawdzić auto na kompie pod obciążeniem. Korekty wtrysków, praca turbo (oczekiwane, a zadawane ciśnienie doładowania) itd.

Jak zjada olej to raczej bedzie turbina do wymiany.

Cytat:

---

Napisał oops2k

Jak zjada olej to raczej bedzie turbina do wymiany.

---

Po 9tys to tak chyba nie zjada oleju, wydaje mi sie ze to normalne spalanie,
pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał ryki67

Po 9tys to tak chyba nie zjada oleju, wydaje mi sie ze to normalne spalanie,
pozdrawiam

---

No właśnie. Na pewno nie jest to powód do paniki, bo zdecydowanie takie zużycie mieści się w normie.

A to, że olej jest czarny jak smoła, to też zupełnie normalne. Zwłaszcza w silnikach diesla ten proces następuje bardzo szybko, i też nie jest to powód do niepokoju.

No nie wiem czy jest to normalne aby po 9 tys. polowe oleju spalilo.

Nie połowę oleju tylko połowę skali - coś chyba ok 0,5l

Cytat:

---

Napisał oops2k

No nie wiem czy jest to normalne aby po 9 tys. polowe oleju spalilo.

---

Tak jak napisał kolega lobov, przez 9 tys km zużycie oleju wyniosło ok 0,5 litra, co daje ok 0,06 l/1000 km, a instrukcja obsługi podaje: "Orientacyjne maksymalne zużycie oleju silnikowego wynosi 400 gram na 1000 km." Tak więc jak najbardziej jest wszystko w normie. Przynajmniej pod względem zużycia oleju...

Jeśli nie chcesz jechać do serwisu czy mechanika we własnym zakresie możesz sprawdzić EGR. Czy się nie zablokował w pozycji otwartej. Odkręcasz ustrojstwo i oglądasz. Wcześniej wszystkie rury na dolocie obejrzyj i posłuchaj czy nie syczą przy przegazowaniu.
Jak nie masz pojęcia jak to zrobić zostaje mechanik. Ew ktoś z Fiat Ecu Scan i diagnostyka zaworu EGR oraz sprawdzenie korekt wtrysków. Jak wszystko będzie ok to dalej chyba geometria w turbo. Ale to niech się mądrzejsi wypowiedzą, powyższe to moje gdybania.

dzięki koledzy za odp, uspokoiliście mnie z tym olejem, bo miałem lekkiego cykora. Z robię tak jak radzicie, posprawdzam wszystko, EGR mam do sprawdzenia na podmiankę, jak się nic nie zmieni to się wybiorę do Pana Tomka S.

DZIĘKI

zużycie oleju zawsze "wzrasta" przy wycięciu DPF-a a w zasadzie mieści sie w normie tyle żę z DPF-em utrzymuje sie na poziomie max lub nawet niekiedy powyżej ponieważ w momencie dopalania DPf-a wtryski leją większą dawke paliwa która w jakimś stopniu przedostaje sie przez pierścienie do oleju i dlatego auta wyposażone w filtr cząstek stałych utrzymują poziom oleju na max lub niekiedy powyżej przy dużych przebiegach pomiędzy wymianami. nie istnieje silnik który nie zużywa w jakimś stopniu oleju i bo było by to niezgodne z prawami fizyki więc jeśli komuś silnik nie zużywa oleju to znaczy że rozcieńcza sie paliwem i jest to prawie normalne, zależy od ilości

sluchajcie nie wiem co wy wypisujecie ze bierze olej itp moze wersja 1,75 benzyna, ale 2.4 czy 1.9 oleju nie powinny brac wg mnie (Sprawdzone z autopsji na moich autach) i nie prawda jest ze po wycince DPF 2.4 bierze olej (moze jakies naprawde minimalne ilosci ale ani na bagnecie ani w kompie nie da sie tego stwierdzic) - DPF wycinalem juz hoho temu i nie zuzylo mi ani grama oleju od tego czasu, podobnie z DPF.
Na potwierdzenie powiem ze ost przejechalem ponad 3 tys kilosow w trasie i zero zuzycia oleju.
Czarna chmura przy przygazowce nawet bez DPF to widok rzadki, robili Ci jakis program ? moze zle dobrana mieszanka lub pogram hardcore jest i przez to te czarne baki.
Natomiast olej czarny jak smola to norma w dieslach, juzchwile po wlaniu nowego olej ma taki kolor i nic sie na to nie poradzi... ;)
Zacznij tak jak koledzy napisali od EGRa, sprawdz tez kolektor czy sie nie przycinaja klapy.

Szewi każde auto olej bierze to
kwestia tylko i wyłącznie jazdy, jeżeli jeździsz kosciółkowo, nie dajesz w palnik po ruszeniu i dbasz o auto to zużycie naprawdę moze być rzędu 200 gram na 10 tys. km,
natomiast jak jeździsz ostro to litr na 5-8 tys km to norma

Cytat:

---

Napisał wujek_stunt

Witam, zacznę od tego że mam 123 tyś km przebiegu, olej wymieniłem przy 114 tyś km, problem wygląda następująco: moja bella straciła moc, szczególnie w dolnym zakresie obrotów (do 2 tyś obr) na 1 i 2 biegu jest to nie odczuwalne, ale czym wyższy bieg tym gorzej, na 6 poniżej 2 tyś obr praktycznie nie jedzie. Do tego kopci podczas jazdy,

---

Wyczyść EGR, albo go wywal i zaślep (+program).

U mnie samo czyszczenie pomogło.
Miałem tak: zero mocy do 2tyś obr. Widać było że nawet turbo nie pompuje. Powyżej tych obrotów nagły przyrost mocy i dym z tyłu jakbym węgla dorzucił.

Odkope troche temat, nagle staraciło moc moje 2.4.
Sandał w podloge i nie jedzie turbo pompuje 0.6bara dopiero gdzy zakrece motor pod 4tys to ładuje 1.6bara.
Bledow zadnych nie wywala.
Slychac syczenie z lewej strony, czyzby cooler puscił bo gdzies tam sie chyba znajduje

Klasycznie zajrzyj do węży od turbo może któryś puścił

Ogarnięte, nie do wiary, rozszczelniła się chłodnica EGR i uciekało tamtędy ciśnienie spalin.