[33] Jak kot zepsuł mi alfunię

Witam Wszystkich! Przed chwilą odpaliłem auto. Odpaliło zakręciło się i coś trzasnęło. Myślę sobie coś nie tak, odpalam, kręci i nic więcej. Podnoszę maskę i widzę że nie ma paska klinowego tego od pompy wody i alternatora, do tego coś dziwnie pachnie. Patrzę a tam pod autem wisi martwy kociak, który wlazł do komory by schronić się przed deszczem i ogrzać bo silnik był jeszcze ciepły. Co może być przyczyną tego że nie odpala? Czy w tym przypadku brak paska klinowego na alternatorze może świadczyć o braku zapłonu, czy przez to że kot tam w pasek się jakoś wkręcił to przestawił się rozrząd?
Mam małego szoka przez to

Zobacz czy wszystkie wtyczki sa na miejscu bo jak go tam mieliło :mrgreen: mogl cos wyrwać :)

Zaraz jadę zobaczyć co i jak, nie było to u mnie pod blokiem tylko bardziej w centrum, za dnia się okaże co się tam jeszcze narobiło

Dodano

Jest masakra! Nie życzę czegoś takiego najgorszemu wrogowi. Opiszę moją diagnozę: siersciuch wlazł do komory silnika chowając się przed deszczem i aby ogrzać swoje cztery litery. Jako że był to młody kot wlazł na samą górę i położył się tuż przy pompie od wspomagania, na wężach od płynu, o czym świadczą kłaki. W momencie kiedy wsiadłem do auta kot pewnie sobie spał, gdy uruchomiłem silnik, rzucił się do przodu w stronę chłodnicy, zaczepił o pasek klinowy, ten od pompy wody i alternatora, silnik pracował więc kota wciągnęło. Pasek ten jest na kole pasowym najbliżej rozrządu, ciało kota pomogło paskowi klinowemu wyskoczyć z koła pasowego właśnie w stronę rozrządu. Pasek pękł i nawinął się na paski od rozrządu, które po prostu pękły obydwa. Cudem będzie to że rozrząd nie popierniczył zaworów, na pewno dostały od tłoków, o czym może świadczyć gwałtowne zgaśnięcie silnika.

Współczuję i mam nadzieję że naprawa nie będzie zbyt kosztowna i tego ci życzę.

Czytając tą historyjkę dochodzę do wniosku że te osłony pod silnikami nie służą tylko tego żeby syf z ulicy dostawał się do komory, ale także żeby żaden sierściuch albo inny gad nie rozwalił silnika :twisted:

Słyszałem o przypadkach szczurów wchodzących przez wydech. A Sprawa się okaże jaka będzie. Mam prośbę, potrzebuje schematu i podpowiedzi jak wymienić ten pasek i jak ustawić rozrząd. Mam paski z 2 silnika, założę i usłyszę. Jak będzie coś pogięte to już nie będzie co robić, chyba żę nabiorę ochoty i złoże z 2 silników 1, ale nie wiem jakie są koszty nowych uszczelniaczy, bo mając to na wierzchu lepiej chyba zmienić na nowe te części.
P.S dzisiaj jak jeszcze nie wiedziałem co się stało i z kuzynem oglądaliśmy silnik czy jakieś wtyczki nie są odpięte, zakręciłem silnikiem i nie było słychać żadnego stukotu metalicznego. Czy jest jakaś szansa że zawory nie dostały w tyłek??

koszt zrobienia jednej głowicy nie powinien przekroczyc 200 zł.

Cytat:

---

Napisał wynalazek

Mam prośbę, potrzebuje schematu i podpowiedzi jak wymienić ten pasek i jak ustawić rozrząd.

---

http://siwy_144.ovh.org/forum/viewtopic.php?t=16

Mam jeszcze jeden taki sam silnik z rozwalonym korbowodem i strasznie stukającą panewką. Czy przełożenie głowic i wymiana uszczelniaczy wystarczy czy to wcale nie jest takie proste?

Mogły tłoki jeszcze dostać trzeba zobaczyć czy tuleje cylindrów nie są porysowane od zaworu.

nie ma opcji ze tuleje sa porysowane od zaworu korbowody sa mocne w tym silniku przeloz glowice tylko wczesniej wymien uszczelniacze dla swietego spokoju...

A orientujecie się jaki możne być koszt uszczelniaczy i przełożenie głowic> Rozkręcenie tak silnika jest dla mnie czarną magią, prócz silnika z malucha :)

Koszt uszczczelniaczy to około 40 zł :) i jeszcze uszczelki pod glowice to z 80 zł :)

Rozkręcam jednak sam, zamówiłem już uszczelki i uszczelniacze, dziś jadę rozkręcić 2 silnik

Proponował bym rutynowo jeszcze przeszlifować gniazda, prowadnice i płaszczyznę. to nie bedzie duzy koszt a pewne beda głowice. Ja bym nie robił takiej machloi z samym przełozeniem bez kontroli i dotarcia.

Głowice odkręcone, ku mojemu zdziwieniu okazało się że zawory są całe, uszczelki i tak będą wymienione, wiem że trzeba dać do małego przeszlifowania, czy można to samemu zrobić papierkiem 1200 lub mniejszym?

Głowice lepiej daj do specjalistycznego warsztatu obowiązkowo do planowania i sprawdzenia szczelności zaworów Papierem tego nie zrobisz!!! Chyba byś nie chciał rozkręcać tego ponownie jakby coś było nie tak.

Zawory mogą wyglądać na dobre ale w rzeczywistości być skrzywione w bardzo małym stopniu i nie będą trzymać kompresji zdiagnozować da się to tylko po ich wyjęciu z głowicy.

nie ma śladu najmniejszego uderzenia, ale przełożę dla świętego spokoju głowice

Mogłeś mieć szczęście i zawory tak się ułożyły że nie doszło do uderzenia.
Ale przed założeniem nowych głowić zrób tak jak ci pisałem wyżej daj do splanowania i sprawdzenia szczelności. (Oczywiście jeśli chcesz żeby to było zrobione prawidłowo) no i oczywiście przy dokręcaniu głowic musisz się zaopatrzyć w klucz dynamometryczny żeby równo i prawidłowo dokręcić głowice.

tych głowic co miałes w silniku nie trzeba planowac bo robiłem to w sierpniu tamtego roku i wydaje mi się ze niema potrzeby powtazac zabiegu. no ale szczelnośc trzeba sprawdzić. Najlepiej rozpiąć zaworki i zobaczyć jak to wszystko wygląda. Uszczelniacze toz mozesz rutynowo wymienic. W przypadku kiedy bedziesz wsadzał jakies inne głowice wtedy radził bym planowac chyba że masz jakieś pewniaki.

Głowice powinno sie splanować po każdorazowym ich odkręceniu tym bardziej że będą przekładane z innego silnika.

Po rozkręceniu silnika widać że po prawej stronie tłok pierwszy z przodu ma naplute olejem, czyżby miał problem z pierścieniem? Z drugiej strony jak się spojrzy na głowicę to przez jeden zawór przechodzi światło i wygląda on na taki podparty

Dodano 31.07.2008

Alfa jeszcze niestety nie jest złożona, jestem wkurzony trochę na to wszystko bo władowałem kupę kasy i teraz ta szkoda to kolejny wydatek. Na szczęście był 2 silnik u mnie w garażu. Uszczelki i paski tak lekko 250 zł, wymieniam wszystkie możliwe i tak nie wszystkie bo nie mogłem dostać nigdzie tych uszczelek pod pokrywę zaworów, taka foliowa ona jest. Ale z 2 strony nie mogę się doczekać tego dźwięku i mam nadzieję że będzie wszystko dobrze. Na co zwrócić uwagę przy ustawianiu rozrządu??

Cytat:

---

Napisał wynalazek

Na co zwrócić uwagę przy ustawianiu rozrządu??

---

Na znaki na wałkach rozrządu i kole zamachowym.

Rozrząd jest banalny . Na stronie alfaclubu lubelskiego znajdziesz do sciągnięcia instrukcje po polsku do składania silnika i rozbierania.

Cytat:

---

Napisał wynalazek

Zaraz jadę zobaczyć co i jak, nie było to u mnie pod blokiem tylko bardziej w centrum, za dnia się okaże co się tam jeszcze narobiło

Dodano

Jest masakra! Nie życzę czegoś takiego najgorszemu wrogowi. Opiszę moją diagnozę: siersciuch wlazł do komory silnika chowając się przed deszczem i aby ogrzać swoje cztery litery. Jako że był to młody kot wlazł na samą górę i położył się tuż przy pompie od wspomagania, na wężach od płynu, o czym świadczą kłaki. W momencie kiedy wsiadłem do auta kot pewnie sobie spał, gdy uruchomiłem silnik, rzucił się do przodu w stronę chłodnicy, zaczepił o pasek klinowy, ten od pompy wody i alternatora, silnik pracował więc kota wciągnęło. Pasek ten jest na kole pasowym najbliżej rozrządu, ciało kota pomogło paskowi klinowemu wyskoczyć z koła pasowego właśnie w stronę rozrządu. Pasek pękł i nawinął się na paski od rozrządu, które po prostu pękły obydwa. Cudem będzie to że rozrząd nie popierniczył zaworów, na pewno dostały od tłoków, o czym może świadczyć gwałtowne zgaśnięcie silnika.

---

podobno szukają scenarzystów do Piły V. zainteresowany? :D :D

sorki za off, ale nie mogłem sie powstrzymać, jednocześnie współczuje tylu uszkodzeń :/

Mam pytanie... Czy można kupić tą plastikową obudowę rozrządu do silnika 1,4 8V??

Nie powinieneś mieć z tym problemu raczej, dzwoń po handlarzach z alledrogo i pytaj o tą część ;). Powodzenia w dalszym doprowadzaniu autka do stanu użytkowania :)

Silnik odpalony! Pracuje ok, tylko problem z wydechem i trzeba naprostować go trochę bo mimo grubych uszczelek przepuszcza i wydaje nieprzyjemne dźwięki. Autko ma teraz głowice z mniejszym przebiegiem i silnik jest wyczyszczony prawie wszędzie tam gdzie się dało