Wkrotce Moja bedzie obchodzic Pierwsza Rocznice. Chcialem przyjechac na pierwszy Przeglad okresowy w A. S. O. Twardowski i uslyszalem, ze jeszcze nie. Powodem jest przebieg, ktory wynosi 8 228 km. Poczekac do 10 000 km? Jak jest u was?
Printable View
Wkrotce Moja bedzie obchodzic Pierwsza Rocznice. Chcialem przyjechac na pierwszy Przeglad okresowy w A. S. O. Twardowski i uslyszalem, ze jeszcze nie. Powodem jest przebieg, ktory wynosi 8 228 km. Poczekac do 10 000 km? Jak jest u was?
Pierwszy przegląd to po 30tys km, ale sam olej warto zmienić po 10tys km
Ilosc km pierwszego roku to 8 228 km. Natomiast teraz bedzie ~ 5 000 km lub nawet mniej. Dlatego Moje pytanie. W Moim uzytkowaniu to nie wylacznie ilosc km bedzie decydujaca ale czasowa zywotnosc czesci. Wykaz czynnosci Przegladow okresowych nakazuje pierwsze czynnosci przy 30 000 km. Brak jest czasowych rygorow.
No to tylko wymiana oleju i filrów raz w roku - no i przed końcem gwarancji warto zrobic przegląd niezależnie od ilości przejechanych km
8 200 km po roku :) jak Ty to zrobiłeś ? jeździsz w weekendy tylko ? :)
Ważna jest też wymiana płynu hamulcowego co dwa lata. O wymianie w ASO należy przypomnieć, nic z własnej woli nie zrobią.
A ile kosztuje ten pierwszy przegląd w QV i co jest robione?
Ja niedlugo wlasnie uderzam na pierwszy przeglad - 32,5k na liczniku
Qv przeglądy ma jak diesel po 35k
Gwarancji nie strace, bo w serwisie traktuja mnie jak mozna by powiedziec krola, pomijajac ze znam dobrze szefa. A co do filtrow i oleju, nie obchodzi mnie to, wymieniam wedlug przegladow. Julka nie bedzie oszczedzana bo po 3 latach(no w zasadzie 3.5 zeby podatek ominac) na liczniku zawita ponad 200k km. Kupiony w marcu a na liczniku juz 33k swieci. Dodam ze kazdy moj samochod jest tak samo eksploatowany, nigdy nie mialem problemow czy to seat, czy fiat mimo ze w kazdym 150k km przebiegu.
Ja dzis robiłem pierwszy przegląd przy 35 tys km.
Dla osób z mazowieckiego i nie tylko mam dobrą rade, jesli chodzi o koszty ;)
W Wawie koszt pierwszego przegladu to 1400-1600zl. Ja dzis zrobiłem go w Mławie, koszt niecałe 800 zl. Paliwo z Wawy lekko ponad 100zl wiec za ok. 900zl mam pierwszy przeglad. Obsluga MEGA milsza niz w Carservisie w Wawie :) Polecam
W Poznaniu koszty podobne, wyszło lekko ponad 1000zl, ale przynajmniej dali zastępcze na pół dnia:)
Pojechalem do elku, spierdolili mi naprawione zawieszenie i jeszcze tranzystor ruszyli... Powiem ze bylo wrecz zajebiscie wracac o 20 do bialegostoku z swiatlami swiecacymi 5m przed nosem... Ja nie wiem, ten fiat ma jakis poroniony wybor specjalistow. Koszt normalny 1200, ale dali mi za to 10% znizki za to co odwalili.
Rozumiem że robocizna może być tańsza, ale koszt materiałów raczej wszędzie jest podobny,przykładowo:
Olej selenia PE 4l - 250zł
Filtr oleju - 60zł
Filtr p/pyłkowy - 140zł
Filtr powietrza - 120zł
Świece zapłonowe 4szt. -230zł
Inne (smar, uszczelki itp) - 10zł
Razem - 810zł
Jak wychodzi coś mega tanio to zastanawiam się, na czym "zaoszczędzono"...
Ja na całodniową wycieczkę do Mławy sobie nie mogę pozwolic, bo moja roboczogodzina też kosztuje.
Spoko, kazdy robi jak mu wygodniej ;)
Świec i filtra powietrza nie wymieniali, bo nie jest to konieczne przy pierwszym przeglądzie (sprawdzaja tylko stan czy jest ok).
Na moja roboczogodzine pracują ludzie, wiec ja akurat mogłem sobie pozwolić na wycieczkę do Mławy ;)
Filtr oleju 70zl
Filtr kabinowy 170zl
Olej 270zl
Ceny bez montażu
Jezusie...
Miałem nadzieję, że kabinówka to jakieś max 70 zl
Gdyby ktoś chciał to mam takie swiece NGK Ir. 250,00zł za 4 szt. cena z przesyłką.... :)
Dużo coś płacicie za te przeglądy. Za 900 można i w Warszawie, bez przynoszenia własnego oleju. O ile też wiem, to wymiana świec nie jest co 30 tys., tylko po pierwszych 30, a potem rzadziej, jak w innych autach.
To chyba masz jakąś inną instrukcję obsługi, bo w mojej (strona 201) wymiana świec co 30tys km. A jeśli chodzi o olej to jak na razie dopuszczony do silnika MA jest tylko olej Selenia StAR PE, za którego 4l zapłacisz ok. 250zł. Zostają jeszcze filtry i robocizna, więc nie wiem na czym chcesz zaoszczędzić - najłatwiej robic porównanie jeśli podasz ceny materiałów i robocizny z faktury
Nie tyle chcę oszczędzać, co nie lubię przepłacać, więc negocjowałem chwilę przed zostawieniem auta, pytając o cenę oleju na przykład i sugerując, że jeśli będzie po stówie, to przyniosę własny. Był jakoś po 50 zł właśnie. Poza tym te świece, co mnie zdziwiło, bo nie wiedziałem, że trzeba, filtr paliwa, powietrza i chyba przeciwpyłkowy. Chyba wszystko, więcej nie pamiętam, faktury nie mam, bo odesłałem księgowemu, ale całość wyszła bodaj 860 zł. Może mnie potraktowali promocyjnie, bo przy okazji miałem jeszcze listę zwyczajowych zastrzeżeń, więc pewnie im FAP dorzucił coś za sprawdzenie zawieszenia, czy regulację tylnej kanapy, bo się nie zamykała.
Co do częstotliwości wymiany świec, to opierałem się na opinii majstra, szefa wszystkich majstrów. Jeśli to prawda, że trzeba wymieniać je za każdym razem, to mam nadzieję, ze to doczyta zanim zaczną ludzie przyjeżdżać na 60 tys.
Faktycznie pierwszy serwis olejowy w QV z wymiana filtrow ASO wymaga przy 30.000 km +-1000 ale na dobra sprawe sczegolnie przy tym silniku dobrze byloby wymienic ojel po pierwszych 10.000 km i potem juz standardowo.
Slyszalem jednak opinie, ze dobrze jest wymieniac olej co 15.000 km a co 30.000 robic standardowy przeglad serwisowy.
Btw, czy macie moze jakies informacje jaki dobry olej mozna zalac do QV?
Nie mam przekonania do tej Seleni Pure Energy, ktora leja w serwisach, moze nie mam racji.
Ponoc Motul robi swietne oleje miedzy innymi do silnikow benzynowych z Turbo.
Czy ktos moze cos wie na ten temat?
Och, no nie wiem, pewnie sobie panowie jakoś radzą, może rozcieńczają olej rozpuszczalnikiem, albo podmieniają alternatory na zużyte (słyszałem, że w nowych polonezach się zdarzało!). :)
Te rzeczy co wymieniłeś zrobili, pewnie w pakiecie z usterkami gwarancyjnymi miałem taniej, ale skądinąd da się zrobić za mniej więcej tyle, skoro chłopaki jeżdżą gdzieś po 100 km, by zaoszczędzić. Też nie jestem zwolennikiem oszczędzania na siłę (w przeciwnym razie w ogóle bym nie kupił tego auta, bo stracę furę kasy przy odsprzedaży), mówię tylko, że da się taniej, niż u największego warszawskiego dealera.
wczoraj miałem przegląd okresowy w swojej Julci. 1200 PLN (filtry, olej, świece itd.). W cenie był samochód zastępczy oraz espresso podane przez piekną panią..:)
Cena ok, naprawde, nie ma co narzekać. Wiadomo, że 1200 PLN za "nic" (bo przecież niczego nie naprawiają, samochód prawie nowy i śmiga) z jednej strony dużo, ale to przecież 300 EUR. Nie wiem, czy np. we Włoszech albo Niemczech w ASO przegląd kosztowałby 300 EUR. Jak ktoś chce zaoszczędzić 200-300 PLN, to śmiało może gdzieś dalej pojechać. Mi się nie chce, nie mam czasu, a w moim serwisie bardzo dobrze mnie potraktowali.
Ja zaliczyłem pierwszy przegląd w Carserwi... w Warszawie. Poziom obsługi moim zdaniem bardzo się poprawił.
Dodatkowo usunięto problem ze skrzynią (1 i 2 bieg - wymiana kół) i wymieniono łącznik stabilizatora z przodu (objawem było tłuczenie przedniego zawieszenia na wysokości koła).
Czy ktoś z Was robił może przegląd w Bołtowiczu w Warszawie?
jeszcze nie
ale cos wspominali o 1400 zl za wszystko
Mój znajomy serwisuje tam swoją kolejną alfę i jest zadowolony
Ja z kolei polecam Płock. Warszawskie ASO wyjściowo dla MA "proponują" 1300-1600zł ale jak się dowiadują o ofercie z miast ościennych schodzą z ceny. Mimo to nawet po doliczeniu paliwa Płock wychodzi taniej o 150-200zł. Zakres przeglądu oczywiście taki sam, dodatkowo chłopaki widać, że się starają i sprawnie im to idzie. Obsługa w biurze serwisu też miła, samochód umyty i odkurzony.
Są jeszcze tańsze ASO ale nie można być obecnym na hali serwisowej podczas przeglądu. Wiadomo, o co chodzi.
Lublin: 1' pełny przegląd poniżej 1100 za wszystko. Autko umyte i wypachnione.
Z usterkami gwarancyjnymi poczekam do jesieni (kupiona 30.11) - zawsze to pół roku nowsze części.