Przedmuchy z bagnetu i korka wlewu oleju

Witam, mam duzy problem z alfa 156 2,4 jtd 136 km, chodzi o to ze nie dawno wymienilem olej oraz filtry , w ostatnim czasie wymienilem rozrzad i od jakiegos czasu auto oslablo i w piatek jak robielem sobie odgrybianie klimy to kolego powiedzial ze cos silnik zle pracuje ( ja tam nic nie widzialem) no i otwarlismy maske odkrecilem korek wlewu oleju i zaczelo dmuchac szarym dymem z bagnetu i korka o wczesniej przed wymiana oleju nie mialo miejsca, i moje pytanie brzmi :

1) co moze byc przyczyna takiego zachowania
2) do czego sluzy czarna puszka do ktorej doprowadzone sa przewody od odmy taka duza kwadratowa zaraz za silnikiem kolo zbiorniczka plynu hamulcowego
3)gdzie mozna sprawdzic kompresje na cylindrach i ile to mniej wiecej moze kosztowac??

Czy mam sie szykowac na remont silnika czy moze jakos uda sie to zalatwic bez wiekszych kosztow ??
dodam ze kilku moich znajomych mechanikow powiedzialo ze na pierwszym miejscu mam sprawdzic ta puszke i czy gdzies odmy nie sa pozatykane!! pozniej dopiero reszta Aha zapomnialbym o najwazniejszym auto wedlug kompa ma przejechane 381 tysiecy

w nawiazaniu do naszej rozmowy, moze poprzedni olej miał wlany jakis srodek zwiekszajacy lepkosc oleju, i dla tego nie mozna bylo stwierdzic przedmuchu, po wymianie wszystko wróciło do poprzedniego stanu, tak sobie rozważam, nie mówie ze tak musi byc.


pzd.

Powiem tobie, że u mnie też można zobaczyć lekki dymek przez bagnet i przez korek wlewu ale auto zachowuje się normalnie i nie bierze oleju, może faktycznie masz pozatykane odmy, ta czarna puszka to chyba jakiś separator, ale niech ktoś się wypowie lepiej znający, aha i kiedyś sprawdzałem również w volvo 2.4 D5 i również dymiło przez bagnet i wlew oleju a auto miało 60 tys. przebiegu i chodziło super.

Dzis po pracy postaram sie rozebrac te wszystkie odmy i sprawdzic czy ktoras nie jest zatkana. ale zaczynam uswiadamiac sobie ze chyba opcja georga bedzie najpeniwiejsza wiec czeka mnie remont no ale wszystko sie okaze po sprawdzeniu kompresji :P moze ma ktos z forumowiczow urzadzenei do wykonywania pomiaru kompresji w dieslu ??

kompresja bedzie sprawdzona dopiero po wakacjach wiec musze czekac a odmy sa czyste do tego doszedl mi przeplywomierz bo George stwierdzil ze padl :P wiec do wymiany ale najpierw kompresja

ja proponuję sprawdzić znaki na rozrządzie... bo przed wymianą paska nie było takiego objawu.

Ta puszka jest od podcisnienia
Co do reszty to trochę chaotycznie opisane wymiana oleju itd później rozrząd, i utrata mocy przyczyn może być wiele od złego ustawienia rozrządu przy wymianie po pęknięte pierścienie, spaliny mają kwaśnawy zapach??

utrata mocy juz sprawdzona odpialem przeplywommierz i calkiem inaczej aut jedzie:P ale co do zapachu spalin to nie wiem wydaje mi sie ze smierdzi jak kazdy diesel :P a moglobyc tez tak ze wczesniejszy wlasciciel zeby ukryc ustarki wlal jakiegos dodatku do oleju typu motodoktor i dlatego nic sie nie dzialo pozniej ja wymienilem olej i juz wyszly wszystkie wady silnika :P

U mnie również troszkę dmucha przez miarkę i korek ale jak pisałem wyżej np. w volvo d5 również dmucha nie to, że dmucha aż czuć w rękę ale widać wydobywający się lekki dymek jakby parowało, ja jeżdżę 1,5 roku alfą wymieniałem już olej zrobiłem ponad 20 tys. i jest ok.

u mnie i z korka wlewu i z bagnetu dmucha jakby para ale wody nie ubywa a jak przycisne po garach to nawet zaczyna olej wywalac przez bagnet !! jutro sprawdze kompresje i dowiem sie co jest grane :D

bagnetu nie wyciaga sie podczas pracy silnika wlasnie z tego powodu ze wyrzuci z niego opary i mgle plejową, cisnienie w skrzyni korbowej jest zawsze, zalezy tylko ile, 75mmm H20 to chyba max ile moze byc pod max obciazeniem.

pzd.

jutro napisze co wyszlo z pomiaru kompresji i zobaczymy co dalej :D

jakie powinny byc wyniki z pomiaru kompersji w 2,4 jtd ??? wie ktos ?? jutro dopiero bede mial sprawdzona kompresje i chcialbym wiedziec jakie powinny byc przyblizone wyniki ??

Ok mam wyniki pomiaru kompresji i chcialbym zeby ktos mi powiedzial co i jak dalej:

1: 22
2: 20,5
3: 34
4: 31
5: 23,5
powyzej wyniki a teraz troche rzeczy odnosnie tego co dowiedzialem sie w warsztacie w ktorym robili mi kompresje
gosc powiedzial ze na 3 i 4 cylindrze jest za duza kompresja bo wedlug informacji powinna byc w granicach 20- 25 barow
i jak widac jest duzo za duzo :P a podobno t wina tego ze na tych dwoch tlokach zapiekly sie pierscienie olejowe i dlatego robi sie cisnienie w skrzyni. polecil mi wiec 2 preparaty z firmy liqui moly
http://www.liquimoly-sklep.pl/pl/p/D...ie-03L.-03L/42

http://www.liquimoly-sklep.pl/pl/p/S...anie-1L.-1L/57

co myslicie o zastosowaniu ktoregos z tych preparatow i czy ktos wogole mial doczynienia z tymi srodkami ?? lub podobnymi ??

no to gosc poszedł czolgiem...

w miare do zaakceptowania masz kompresje na 3 i 4 cyl

nominalne cisnienie powinn0 byc powyzej 35bar,

zastosowanie powyzszych preparatów nie powinno zaszkodzic, wiec spokojnie mozesz je stosowac, jesli to nie pomoze-to naprawa, warto by bylo jeszcze przed ewentualnym zdenontowaniem głowicy zrobic próbę olejowa, co wyeliminuje nieszczelna glowice.


pzd.

Ja czytalem gdzies na necie ze kompresja powinna byc w granicy 20 do 25 barow zreszta na wiekszosci forow jakie sprawdzalem pisalo ze okolo 25 :( george a powiedz mi kiedy ty wracasz z wakacji bo jednak dla pewnosci wole sprawdzic ustawienie tego rozrzadu jesli to dla ciebie nie jest jakis problem :D

Cytat:

---

no to gosc poszedł czolgiem...<br />
<br />
w miare do zaakceptowania masz kompresje na 3 i 4 cyl<br />
<br />
nominalne cisnienie powinn0 byc powyzej 35bar, <br />
<br />
zastosowanie powyzszych preparatów nie powinno zaszkodzic, wiec spokojnie mozesz je stosowac, jesli to nie pomoze-to naprawa, warto by bylo jeszcze przed ewentualnym zdenontowaniem głowicy zrobic próbę olejowa, co wyeliminuje nieszczelna glowice.<br />
<br />
<br />
pzd.

---

Akurat próba zbyt wiele tu nie da. Nie wyobrażam sobie jak duże przedmuchy musiały by być na głowicy żeby były takie objawy.
Moim zdaniem dół silnika do remontu.

"... I guess it's just the way I'm wired."

Kolega widzę że już dwa tematy założył w tej sprawie. Pewnie że pierścienie poszły się j.... Żadne środki, czary nie pomogą. Trzeba robić dół, a jak dół to przy okazji i górę.

dejv, chodzi o to ze kompresja moze ucieac przez nieszczelne zawory.


pzd.

Cytat:

---

Napisał george11

dejv, chodzi o to ze kompresja moze ucieac przez nieszczelne zawory.

---

Skoro wywala olej przez bagnet to niestety nie będą to nieszczelne zawory tylko zużyte pierścienie.

przy zakupie auta takiego czegoś nie było, dmuchania z bagnetu i korka wlewu, weź jeszcze tylko dla pewności ten rozrząd sprawdź i trudno...
Andrzej...
przyjedź tak jak rozmawialiśmy zrobimy z niej "igłę" i wiesz co z nią będzie, szkoda pieniędzy i nerwów...

może i jest piękna i ma cudowny dźwięk ale cóż...
jak bym miał swoją to mógł bym Ci sprzedać :cool::cool::cool::cool:

Czy może ktoś mógłby nagrać film i pokazać jak to wygląda dmuchanie u was ?

W temacie przedmuchów:
W trakcie poszukiwań przyczyn dymienia na niebiesko, przy rozruchu zimnego silnika, sprawdziliśmy czy silnik ma przedmuchy.
Silnik 1.9 JTDm 150KM, po odkręceniu korka wlewu oleju i wyciągnięciu bagnetu, widać dość mocne dymienie.
Z jednej strony, na forum pisze się, że to w Multijecie i w innych dieslach nic nadzwyczajnego. Ale mechanik stwierdził, że to poważne przedmuchy. Zaproponował patent z VW, tzn. odmę na korku wlewu oleju.
Wcześniej była sprawdzana, ale tylko wzrokowo turbosprężarka. Mechanik stwierdził,że jest w porządku, ale zasysa olej z odmy.
Zaproponowałem montaż oil tanku. Na tym patencie przejechałem ok. 600 km, w tym 500 km, szybko: 150-180 km/h po autostradzie. W efekcie, na następny dzień silnik zaczął mocno dymić cały czas na biało-niebiesko. Po demontażu oil tanku, krótkiej, ale szybkiej przejażdżce po autostradzie przestał dymić.
W zdemontowanym oil tanku było trochę takiej brązowej mazi.
Wróciłem do punktu wyjścia: chmurka niebieskiego dymu przy rozruchu zimnego silnika.
Jestem przekonany i do tego namawiam mechanika, żeby wymienić uszczelniacze na zaworach. Być może też prowadnice, jeśli będzie trzeba.
Mechanik twierdzi również, że powodem przedmuchów są zużyte pierścienie. Tylko ta teoria, nie całkiem pasuje, bo silnik jest wystarczająco mocny i zużycie oleju jest niewielkie : na 5 kkm od wymiany ubyło ćwierć litra. Zakładając, że od poziomu max do min jest litr oleju.
Czy ktoś może wie, o co w tym chodzi?

Zdrowy JTD bierze 0.1l na 10k km.