Zgrzyty przy zmianie biegów

No i czas na kolejną usterkę mojej belli :).
Od jakiegoś czasu III i IV bieg zgrzyta przy wrzucaniu. Problem występuje przy próbie szybkiej zmiany biegów. Jak się delikatnie wrzuca (sprzęgło, luz i delikatnie trójeczka) to wchodzi bez problemu.
Czy to synchronizatory poleciały, czy można coś jeszcze sprawdzić samemu zanim się człowiek za skrzynię zabierze? Nie znam się na tym, ale tak sobie myślę że skoro to III i IV (biegi w jednej linii) to może coś z jakimiś wodzikami, jakaś regulacja popuściła? Poza tym IV naprawdę rzadko używam, prędzej bym się spodziewał że padnie II :).

to pewnie synchronizatory. One za to odpowiadają. Sam chyba tego nie zrobisz. już lepiej całą skrzynie wymienić:)

No właśnie, 210k ma przekulane to już ma prawo się kończyć powoli. Ale poczekam aż się rozsypie do końca i kupię drugą, na razie dopóki można w miarę się poruszać to będę jeździł.
Chyba że ktoś ma jakieś pomysły co to może być poza synchronizatorami to posprawdzam ;).

Olej :D sprawdź a i tak wymienić na nowy. Kosztuje to grosze a może pomóc.

Samemu dam radę z tym olejem (sprawdzić pewnie tak, a wymienić)? Jak tam się dobrać? Coś mi się kojarzy że jakiś bagnecik widziałem jak grzebałem w kanale...

Tak, od gory masz bagnet. Olej spuscisz odkrecajac srube z tylu skrzyni, pozniej nalej oleju przez ta dziure w ktora wchodzi bagnet. Pozatym mi kiedys w golfie tak dwojka zgrzytala, prejezdzilem tak 70 czy 80tys km i nie pogarszalo sie to nica nic.

Kwestia szczęścia z tym zgrzytaniem.
Ja mam klikanie przy wbijaniu i puszczaniu sprzęgła, więc pewnie wysprzęglik do wymiany.
Olej wymień - nie zaszkodzi a może pomóc.

Dominik jak robiłeś coś z hamulcami to najpierw sobie odpowietrz sprzęgło bo może ktoś kto Ci coś robił źle odpowietrzył układ i dlatego masz to " klikanie ". ( a wysprzęglik działa na płynie hamulcowym )

A co tam się zalewa do tej skrzyni i ile tego oleju? To jest 6-biegowy manual.

Masz w instrukcji dedykowany. Ja zalałem motul. Ilość podana jest na ich stronce jak dobierasz olej.

Myślę że to nie jest wina synchronizatora, o ile się nie mylę za 3-4 bieg nie odpowiada jeden synch. Więc biegi wchodziły by źle ale 2 z 4 i 3 z 5. Jeśli się mylę poprawcie mnie. Kolega niech sprawdzi stan oleju i doleje :)

Ja zalalem Mobil shc 75w 90. Lepkosc ta jest zgodna ze specyfikacja. Wchodza rowno 2 litry

Cytat:

---

Napisał Numberuno

Tak, od gory masz bagnet. Olej spuscisz odkrecajac srube z tylu skrzyni, pozniej nalej oleju przez ta dziure w ktora wchodzi bagnet.

---

Wreszcie zajrzałem, olej jest znacznie poniżej minimum (zakładam że sprawdza się na zimnym), na bagnecie to tak może z 1cm od czubka.
A jeśli chodzi o wymianę to jeszcze dopytam, jak to tam zalać przez tę dziurę, jest jakiś patent? Bo samo sprawdzenie dla mnie było wystarczającym wyzwaniem, trzeba mieć w rodzinie ginekologa żeby tak umieć rękę wygiąć :). To się jakoś od dołu z kanału robi?

Cytat:

---

Napisał yoozef

Wreszcie zajrzałem, olej jest znacznie poniżej minimum (zakładam że sprawdza się na zimnym), na bagnecie to tak może z 1cm od czubka.
A jeśli chodzi o wymianę to jeszcze dopytam, jak to tam zalać przez tę dziurę, jest jakiś patent? Bo samo sprawdzenie dla mnie było wystarczającym wyzwaniem, trzeba mieć w rodzinie ginekologa żeby tak umieć rękę wygiąć :). To się jakoś od dołu z kanału robi?

---

Duża strzykawka, kawałek elastycznej rurki i jedziesz;)

A mogę tylko dolać? Na bagnecie wygląda jak nowy, przejrzysty i klarowny.

- - - Updated - - -

No dobra, to głupie w sumie, wymienię będzie pewniej :).

....powstaje pytanie dlaczego ubyło...

Gdzieś musiało uciec, jak wejdę pod auto to pooglądam może się coś poci. Jest też opcja że nigdy nie było pełno, wydaje mi się że olej był wymieniany przy okazji większego remontu silnika ze 3 lata temu, może mechanik nie zalał na full. Ale generalnie może przez to zgrzytać, nie? Czy się niepotrzebnie pocieszam? ;)

Kupiłem Shell Spirax S5 ATE 75W-90, syntetyk, spełnia normę GL5 i powinien się nadać (producent zaleca bodajże SAE 75W-80 EP z API GL-5).

Yoozef może ale nie musi. Zgrzytanie w 99% przypadków oznacza zużyte/ uszkodzone synchronizatory. Ojciec miał kiedyś Carismę, w której po przejechaniu 60tys km z lekko wyjącą skrzynią, w końcu mnie dopuścił do jej remontu. Okazało się, że w skrzyni zamiast 3,5l oleju był niecały litr. po wymianie wycie ustało, ale pomimo faktu praktycznie braku oleju nic mu nie zgrzytało. Wymiana oleju nie zaszkodzi, może delikatnie uciszyć, ale nie zlikwiduje zgrzytania.

Pytanie dlaczego pada synchronizator? Skoro w skrzyni nie ma oleju to nie ma smarowania i słychać zgrzyty po uzupełnieniu może pomóc bo zębatki kapią się w nim. Ja mam olej na max nie mam zgrzytów synchronizatory płynnie wkładają biegi i cicho. Umówmy się przez 3 lata nie sprawdzać stanu oleju? sprawdza się powiedzenie "jak dbasz tak masz"

Cytat:

---

Napisał jacek83

Umówmy się przez 3 lata nie sprawdzać stanu oleju? sprawdza się powiedzenie "jak dbasz tak masz"

---

No chyba mi nie powiecie że sprawdzacie olej w skrzyni co chwila? Trochę paranoja. Nie wiem jak w 2.4 ale u mnie żeby ruszyć bagnet trzeba naprawdę mieć 3 łokcie i 5 nadgarstków, do tego azbestową skórę żeby się nie podrapać.

Trzeba było kupić TS tam po pijaku można sprawdzic poziom oleju w skrzyni :D

Cytat:

---

Napisał piotrek1110

Trzeba było kupić TS tam po pijaku można sprawdzic poziom oleju w skrzyni :D

---

Dokładnie tak...ja wolę sprawdzić i sie pogimnastykować niż naprawiać skrzynię.


A mowa o mnie? tak sprawdzam bez mała 1 na miesiąc nic mnie to nie kosztuje więc nic nie tracę. Jeśli się mylę proszę poprawcie mnie.

Tak jak pisałem, może w 2.4 jest łatwiej, ale w 3.0 w miarę wygodny dostęp to jest z kanału. Od góry to trzeba mieć ręce jak gibon, udało mi się sprawdzić ale strasznie boli.

W 2.4 jest dość łatwo bo jest wystarczająco miejsca na włożenie łapy. W 3-litrówce masz 2 głowice i może być problem nie przeczę. Ale wracając do tematu po uzupełnieniu płynu skrzynia się wyciszyła czy dalej kuleje?

Generalnie zalałem 2 litry płynu jak ktoś pisał ale było sporo powyżej maxa, musiałem ze 300ml odessać. Wczoraj przekulałem się tylko przód-tył żeby olej się rozprowadził bo już późno było na jazdę. Teraz planuję jazdę próbną za godzinkę-dwie, zobaczę na ile jest lepiej. Zasadniczo sporo brakowało, spuściłem oleju jakieś 1.1 litra, a wlałem 1.7 i jest leciutko ponad max, czyli brakowało z pół litra. Jedno jest pewne, teraz będę sprawdzał olej regularnie :).

Acha, a ten olej co spuściłem nie wyglądał jednak najlepiej, dosyć, hmmm, czarny był...

Dwie opcje albo nie był naprawdę daaaawno wymieniany albo coś nie gra do końca. U mnie w jtd jest czysty tak jakby był dopiero wymieniony. Ale niech się wypowie ktoś kto ma V-kę

A co za roznica?

NIE ZGRZYTAAA!!!! :crazy_pilot: