Printable View
Witam!Otóż wczoraj odpaliłem swoją alfę romeo (146 1997r 1.4TS benzyna-gaz) i dodałem gazu aby przełączyła się na gaz...nagle coś strzeliło mi w silniku i zgasła.... od tego momentu jak ją zapalę to na wolnych obrotach coś strzela chyba w kolektorze,a jak dodam gazu to przymula się i gaśnie...Czy zna ktoś przyczynę??Proszę o pomoc!!
Pewnie przepływka się rozsypała od tego strzału
jaka przepływka??
Przepływomierz znajduje się przed przepustnicą.
Zaglądałaś pod maskę?
Ale jak się mógł rozsypać??
No taki strzał może zrobić spustoszenie w układzie dolotu
To się ciesz, że Ci kolektora nie rozwaliło... Diagnostyka instalacji kiedy była ostatnio robiona?Cytat:
Napisał Remik753
Nie wiem,kupiłem go miesiąc temu....Dlatego jestem zielony w tym temacie...
Może za szybko przerzucasz na gazownie a silnik nie ma temperatury i stąd ten strzał ale ja się na gazowni nie znam tak tylko myślę
Jeśli nic nie było zmieniane to kolektor ma amelinowy :P .Cytat:
Napisał Belfer
Ja bym podążał radami Andrzeja. Do przejrzenia cały dolot począwszy od puchy filtra aż do kolektora.
Według mnie z przepływomierzem jest wszystko ok...odłączyłem czujnik przepływomierza i mogę normalnie dodawać gazu,ale nadal na wolnych obrotach strzela...
- - - Updated - - -
Oto zdjęcie przepływomierza,marwi mnie to że wystrzelił ten przewód po prawej stronie od przepływomierza...zresztą widać że był już kiedyś z nim problem bo jest klejony sylikonem....Ale czy to może być powód strzelania?
strzela na Pb, na Lpg czy na tym i na tym. Z tego co widze to czujnik temperatury zasysanego powietrza. Strzały na lpg to pewnie instalka jest do przegladu to ona przyczynia sie zapewne do strzałów i niszczy wszystko w dolocie