Jak w temacie, zapala się, gaśnie, zapala się i tak w kółko, głównie podczas jazdy.
Bez żadnego konkretnego odstępu czasowego.
Ma ktoś jakiś pomysł?;)
Printable View
Jak w temacie, zapala się, gaśnie, zapala się i tak w kółko, głównie podczas jazdy.
Bez żadnego konkretnego odstępu czasowego.
Ma ktoś jakiś pomysł?;)
Standardowo - sprawdzić styk na kostkach pod fotelami.
Jak to nie pomoże to sprawdzić na kompie co powoduje błąd i wtedy sprawdzić kostkę tej poduchy, która daje błąd.
Dzięki,
a czy oprócz styków może to być wina słabego akumulatora?
Dementuję - w japońskich i koreańskich nic takiego mi się nie przytrafiało.
Ostatnio zerkałem pod fotel. Tak niechujnie ułożonych i praktycznie niezabezpieczonych kabli nie widziałem w żadnym innym aucie.
Można też pozbyć się kostki całkowicie i połączyć "na krótko" tak jak bardzo wielu użytkowników 166. Raz na zawsze.
Wydaje mi się Panowie że to nie jest wina styków w kostkach. Przerwanie ciągłości sygnału po przez zły styk w kostce skutkowałby wyrzuceniem błędu i kontrolka świeciłaby się do momentu skasowania błędu programem diagnostycznym.
Ja obstawiałbym zły styk żaróweczki w zegarach...
Kolega zasugerował akumulator. Nie dalej jak tydzień temu Małżonkę z Grande Punto ściągałem z trasy z powodu akumulatora. Odpaliłem ją za pomocą kabli i wiecie co?? wszystkie kontrolki się paliły tylko jedynie nie olejowa. ABS PP nie zapiętych pasów ładowania, brak było wspomagania kierownicy ( elektryczne) . Po wymianie akumulatora wszystko wróciło do normy, więc może coś w tym jest :)
Panowie mam problem u siebie z poduszką powietrzną mianowicie po odpaleniu czy to zapłonu czy silnika zapala się kontrolka poduszki powietrznej, następnie gaśnie na sekundę i później świeci się cały czas.
Właśnie przed chwilą sprawdzaiłem wtyki pod siedzeniem i wtyka zółta oraz jedna biała są na swoim miejscu. Jedynie odnoga od wtyki żółtej jest wolna i moje pytanie czy ona gdzieś powinna być wpięta?
Dodatkowo sprawdziłem bezpiecznik F50 i jest sprawny....
Co może być jeszcze przyczyną świecenia się tej kontrolki? Nie mam jeszcze kabla zeby podłączyć i szczytać błędy....
miałem ten sam problem w 147, po skasowaniu błąd wracał jak na przykład ktoś siadał z tyłu i nogą coś zahaczył. Połączyłem kable na krótko pozbywając się wtyczki i problem jak ręka odjął.
Leonine to, że kostki są wpięte nic nie znaczy ;) wypnij je, przeczyść i wepnij ponownie. Błędu kasować nie trzeba, sam zniknie.
Kostki od poduszek pod siedzeniem, to chyba jedyne w tym samochodzie, które nie maja pozłacanych styków..
Właśnie to miałem na myśli:), wtyki zostały wypięte i przesmarowane, ale to nie pomogło....
Błąd nawet na chwile nie chciał zniknąć...
Bezpiecznik nie przepalony, chyba że należy sprawdzić jeszcze jakiś inny niż odpowiadający za centralkę poduszek powietrznych?
U mnie powodem zapalajacej sie kontrolki poduszek ,byl slaby styk na kostkach w bagazniku. Po lewej i prawej stronie za plaskikowymi dekielkami. Wypialem przeczyscilem i do dzis spokoj.
Ten sam problem miałem najpierw w 147 i teraz niedawno w GT. Winne zawsze kostki od poduszek pod siedzeniami. To, że są podpięte to nic nie znaczy - elektryk polutował na stałe i problem zniknął.
A więc ponownie będe jechał w sobotę i węzmę śrubokręt i styki potrę może coś się połączy...
Kolego - na bank są to styki po siedzeniami - tak jak piszą inni koledzy - też to przerabiałem. Sam brałem i poprawiałem, denerwowałem się itp i nic nie pomagało - dopiero elektryk wziął się za kostki i problem zniknął.