Sophia Loren woli … mercedesa 300 SL. Włosi uważający alfę za najseksowniejszy samochód i są oburzeni…
Printable View
Sophia Loren woli … mercedesa 300 SL. Włosi uważający alfę za najseksowniejszy samochód i są oburzeni…
Mogła przynajmniej się w nim nie pokazywać skoro twierdzi, że lubi to auto. No chyba że chce by wszyscy myśleli że lubi :mrgreen: .Cytat:
Napisał Majka
Starsza stateczna Pani to woli Merca, a nie dziką Alfetkę, trzeba to zrozumieć i sie nie oburzać. Sofia juz jakis czas temu przestała byc seksowna jak dla mnie :D ...Cytat:
Napisał Majka
Pozdrawiam Alfisti
Znajomy przyjechał z włoch, gdzie mieszka od 10 lat, Peugotem. Zdziwiny zapytałem czemu nie jezdzi Alfą? Odparł że niestety te samochody tak sie sypią że sami włoscy mechanicy je odradzają i większość Włochów już woli jakiegoś niemca. Nie dyskutowałem, bo chyba wie lepiej. Odparłem tylko że u nas Passat kosztuje 2 razy tyle co 156, więc ja bym wolał dwie alfy.
nie dziwie się że włochom sypią się alfy, wogole nie szanoja samochodow :(((
ej no bez przesady! jakoś mam, dbam, chucham, co jakiś czas doglądam i jakoś nic mojej Belli nie dolega!Cytat:
Napisał tomkap
osobiście wychodzę z takiego założenia, że <JAK SIĘ DBA-TAK SIE MA!>
pozdrawiam
Oprocz zawieszeni pozosteje jeszcze silnik i jego osprzęt.Jakbyś miał TS to bys wiedział o co chodzi. W nim podobno może wystąpić wiele dolegliwości;)Cytat:
Napisał ANN
mam serducho w Belli takie jakie chciałam mieć, z tego co sie orientuje wiem jakie są dolegliwości w TS; nic nie pisałam tylko i wyłącznie o kwestiach zawieszenia; i jakbyś widział mój profil to jestem kobietą więc pisze w rodzaju żeńskim.Cytat:
Napisał tomkap
pozdrawiam
Wruciłem właśnie z wakacji w Włoszech,i niestety potwierdz ,że Włosi (ci bogatsi) jeżdżom niemieckimi samochodami, w kolejności:audi,mercedes,bmw na austostradach.Na lokalnych drogach króluje lancia,fiat,alfa.Przejechałem całe Włochy aż na Sycylie i z exluzywnych marek widziałem 3 lamborgini,2-dzieścia ileś porche,1 maserati ????!!!!!,no i multum skuterów i motocykli różnych marek.Wszystkie auta poobijane z wszystkich stron.Jazda w mieście masakra,traeba mieć oczy na około głowy i w du.........!.Ale ogólnie było super pierwsza klasa :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ale Mercedes-Benz 300SL W198 jest przecież wspaniałym samochodem.
Żaden Włoch na pewno by się go nie wstydził.
wlochow w wiekszosci poprostu nie stac na alfe.
Bluźnisz synu :DDDCytat:
Napisał ozzy
no ba, jestem wrogim podwójnym agentem Mercedes-Benz i Hondy, zło wcielone <biabelwesoly>Cytat:
Napisał JacekK
wspolpracuje w paroma wloskimi firmami i zaden z moich włoskich znajomych nie jezdzi alfą...tylko merce i audi. a na pytanie dlaczego, tylko sie usmiechali...:-) no a jesli chodzi o merca 300sl, to sorry panowie, ale nie wiem czy ktorąkowiek alfe mozna to tego cuda porownac...
Hehe, może po prostu uważają, że Alfy skończyły się w latach 90tych i że lepiej jeździć prawdziwym Audi, czy prawdziwym Mercedesem niż udawaną Alfą :mrgreen: .Cytat:
Napisał Schirru
Ale tak na poważnie to widać, że w dobie globalizacji czy innej tam europeizacji niemiecki marketing dotarł też na południe. Mnie to właściwie grzeje, co kupują nowocześni Włosi i w jakim stopniu są podatni na różne mity, czy wciskanie kitu. A może po prostu znudziła im się ich kultura i zapragnęli być tacy jak Niemcy, spokojni, stateczni, uporządkowani, bez fantazji, bez szalenstw - oby do (wysokiej)emerytury... :DDD .
Z drugiej jednak strony czy słyszał ktoś od parunastu lat o niepsującym się Mercedesie, czy np. o wyrafinowanym, innowacyjnym zawieszeniu w Audi, które jest trwalsze od tego w 156? :wink:
Pytanie czy 300 sl był lekkim i zwinnym spiderkiem, z dopracowanym sprawnym motorem, chetnie wkręcającym sie na obroty i wyciągającym jak na owe czasy ponadprzeciętną moc z litra pojemności, dającym doskonałe czucie drogi i tego co dzieje się z autem, jednocześnie na codzień będącym normalnym samochodem, nadającym się do jeżdżenia na zakupy, dla zwykłego szarego człowieka? :mrgreen: To nie są pytania retoryczne, nie wiem tak naprawde co tkwiło w tym SLu, więc pytam. Jeśli tak to nie widzę problemu, niedość, że legenda to i jeszcze zgodna z duchem południowej Europy :wink: . W sumie w każdej marce mogą zdarzyć się takie pojedyncze egzemplarze. A jeśli nie to co tam, i tak babka miała raczej inne priorytety - pewnie w jej środowisku takie Merce są pożądane, albo spece od jej wizerunku uznali, że jak kupi 300 SL to będzie o niej głośno na całym świecie.Cytat:
Napisał Schirru
A tak naprawde to przecież zawsze mogła wybrać Montreala... :wink: