Błąd P0340, silnik zgasł, kreci nie odpala, silnik 1.6 TS

Cześć

Szwagra spotkała nie miła niespodzianka na wakacjach zagranicznych: 147 1.6 TS nagle zgasła(coś podobno przed zgaśnięciem zahałasowało). Autko juz nie odpaliło- kręci ale nie do końca z charakterystycznym dźwiękiem. Komputer wyrzucił błąd P0340.

Przeglądałem kilka tematów o błąd p0340 i nie do końca wiem o co chodzi: to może byc czujnik Halla lub w wersji pesymistycznej to mógł się rozsypać rozrząd(lub pasek wielorowkowy sie wkrecił i rozrząd tylko przeskoczył). Plusem jest to że silnik kręci. Miał ktoś podobną usterkę.

Pomoc pilnie potrzebna bo auto już stoi w Czarnogórskim warsztacie- i nie wiadomo czy wieść do ASO czy od razu do rowu i podpalić:) Opłacalna jest naprawa po zerwaniu rozrządu?

kiedys mi padł czujnik położenia wału i też krecił i nie odpalił. tylko ze u mnie nic nie hałasowało

Jak kręci i przy pierwszym zakręceniu nie miał oporu że musiał się przełamać to może nic z zaworami się nie stało. Trzeba zajrzeć do rozrządu i zobaczyć, może rolka napinająca albo pompa wody się rozpadły przez co wał z wałkiem nie ma synchronizacji i nie odpali wtedy.

Dzięki za odpowiedzi:
-czujnik połozenia wału na pewno sprawny bo 2 msc temu wymieniany był
- miejmy nadzieję że zaworów nie ruszyło jesli faktycznie cos sie zepsuło w rozrządzie- ale im więcej szukam i czytam to mam dla szwagra coraz gorsze wiadomości:(

Jutro może będa jakies konkrety. Trzymajcie kciuki.

Z błędem P0340 można jeździć normalnie, jeśli rozrząd jest sprawny.
Też mam duże obawy, czy nie nastąpiła kolizja. Przy zerwanym pasku wał korbowy jest obracany przez rozrusznik, ale rozrząd stoi w miejscu.
Wystarczy odkręcić korek wlewu oleju i zobaczyć, czy podczas kręcenia rozrusznikiem wałki się obracają, czy stoją w miejscu.

Wszystko jasne:
-pozrywało zęby na pasku rozrządu

Szczęście że znaleźli mechanika- hobbysta rajdowiec z masą pucharów i przydomowym, świetnie wyposażonym warsztatem.

założył nowy pasek, posprawdzał co i jak i tylko na jednym cylindrze nie ma kompresji- zawór do wymiany. Poza tym podobno ok bo autko normalnie chodzi i pracuje. na jutro wieczór ma byc gotowy bo czeka na części- koszta to 200- 250 E.

To cenowo po przeliczeniu nie dużo więcej wychodzi niż w Polsce;)

Potwierdzam i ostrzegam!!!
- pasek rozrządu marki Contitech nie dał rady i padł po ok 33 tys km od wymiany

Potwierdza się że do TS'a to tylko Dayco.

Pozdrawiam

Zwykle to nie jest wina paska, tylko mechaników od golfów, którzy nie potrafią odpowiednio napiąć sprężyny napinacza w silniku TS.
Już nieraz widziałem TS-y, w których napinacze były "oklapnięte" i cudem jeszcze nie doszło do kolizji.
Niestety - cała tragedia tych silników polega na tym, że rozrządy w tych silnikach są często serwisowane przez osoby nie posiadające odpowiednich kwalifikacji i narzędzi.
No i pewnie stąd się bierze opinia, że to wadliwe silniki.

Panowie a da się jakoś pomierzyć czujnik położenie wału rozrządu? Czujnik położenia wałka (błąd P0335) da się sprawdzić przed wymianą a co z Halem?
Bo po wymianie paska i zaworów dalej mam w komputerze błąd P0340, auto chodzi ale błąd mi wisi w kompie (kontrolka w aucie się nie pali).

Trochę kręcisz pojęcia.
Czujnik Halla to to samo, co tzw. czujnik położenia wałka rozrządu - nie mylić z czujnikiem położenia i prędkości wału korbowego.
Czujnik Halla znajduje się za kołem wydechowego wałka rozrządu.
Jeśli komp pokazuje błąd P0340, ale lampka mil się nie świeci to spróbuj po prostu wykasować ten błąd i monitoruj, co się będzie dalej działo.
Normalnie P0340 powoduje zaświecenie lampki mil, więc prawdopodobnie jest to jakiś stary błąd, który pozostał po poprzednim rozrządzie.
Sprawdzenie czujnika Halla jest dość trudne, bo najlepiej dysponować oscyloskopem.
Jest wprawdzie metoda prostsza, przy użyciu diody LED, ale trochę trzeba się na tym znać.
Nie próbuj przy Hallu nic mierzyć zwykłym multimetrem bo możesz go zniszczyć nieodwracalnie.

Nie jestem pierwszą osobą która tu na forum pisze że nie zakłada się paska Contitecha do TS'a- ba, nawet jeden serwis z okolicy nie udziela gwarancji po zamontowaniu rozrządu na pasku Conti( polecają inne, ale klient nasz Pan).

Błąd P0340 powraca po każdym skasowaniu( mamy na stanie kable OBD II i ELM 327). Kontrolka mil sie nie świeci( przy nie działającym czujniku powinno świecić), poza tym błąd p0340 wyświetla się też przy źle ustawionym rozrządzie(tak wyczytałem na forum).

Jakieś rady?

Ale jest też wiele osób na forum, które chwalą paski Conti. Ja sam ostatnio przez 4 lata jeździłem na takim pasku i nawet śladu na nim nie było.
Zresztą jeździłem też na innych paskach, oryginalnym alfy i Dayco, a teraz mam założony Gates.
Zawsze po demontażu paski były w doskonałym stanie - no, ale ja zawsze pilnuję napinacza, bo to jest podstawa.
A co do błędu P0340 to rzeczywiście dziwna sprawa - czy masz pewność, że rozrząd masz dobrze ustawiony?
A czy próbowałeś odłączyć całkowicie wtyczkę z czujnika Halla, czy wtedy zapala się lampka?

Na dziś już koniec zabaw- błąd skasowany ELM'em ale autko na razie nie jeżdżone bo czekamy na komplet filtrów( do 147 jak i do 156).
Jutro założymy filtr powietrza i zrobimy przejazd z kompem-zobaczymy co wyskoczy.

OK-czekam na wyniki.
Jestem ciekaw bardzo tego Halla, bo sam od kilku lat mam z nim problemy.
Wymieniłem juz 3 czujniki i za każdym razem sytuacja sie powtarza:
- po ujechaniu ok. 1 km, po nagrzaniu silnika, zapala się lampka i wywala błąd P0340.
- jeśli bym tak dłużej jeździł to Hall zostaje spalony, wiec jeżdżę z odłączoną wtyczką.
Przypuszczam, że ECU po nagrzaniu nie trzyma parametrów zasilania czujnika (napięcie zasilania Halla powinno wynosić 5 V) i podnosi to napięcie, skutkiem czego czujnik ulega zniszczeniu.
Muszę kiedyś znaleźć trochę czasu i sprawdzić tę hipotezę.
Rozrząd mam ustawiony idealnie.