Printable View
Witam!
Mam problem z moją Alfą, mianowicie, kiedy przekręcę kierownicę do oporu, bez różnicy czy to w lewo czy w prawo , wyraźnie z przodu auta dochodzi do mnie dźwięk w stylu "puk puk puk puk" . Po prostu coś puka i stuka , nie raz dzieje się tak gdy wjeżdżam do siebie na drogą osiedlową przez taki "mini krawężnik" przy wjeździe w lewo, prawe koło robi puk puk . Przy skręcaniu kół na maksa jest puk puk puk puk dopóki ich nie wyprostuje ...
Jakieś diagnozy,pomysły co to może być ?
Może słyszysz przeguby.
przeguby albo gdzieś masz sparciałe gumy ( wahacze lub stabilizatory ) pojedz na diagnoze tam gdzie zwykle robisz przegląd. Sprawdzą Ci czy są luzy i pokażą nawet palcem gdzie przy okazji zbadaj stan amorków (choć to raczej nie przyczyna) Zapłacisz za to ok 20zł
Ani wahacz ani stabilizator nie powinien tak pukać./
przy skręcie - wychodzi na przeguby. Powiedz tylko czy przy przyspieszaniu czestotliwosc stuków sie zwiększa ?
Najlepiej wskocz pod auto i zobacz jak wyglądajągumy na przegubach
faktyko gumy na przegubach moga być uszkodzone dostał się piach smarowidło wyleciało.
Nie, wszystko zawsze stuka puka tak samo . Tak jak mówiłem przy przekręceniu kierownicy do oporu, oraz jak wjeżdżam na drogę osiedlową przez taki mały krawężnik prawe koło robi taki sam puk puk , ale jednokrotny , tylko gdy koło wjeżdża na krawężnik
Stawiam na maglownicę.
Maglownica wydawała by taki dźwięk równiez przy wjeździe? Nie wiem co to może być dlatego pytam, jeśli maglownica to regeneracja, lub zakup używki w dobrym stanie, to dosyć spory wydatekCytat:
Napisał radzik2908
Mam też Stilo i właśnie takie dźwięki, będę wymieniał magiel.
gumy całe to może w środku przegub się rozsypuje
Mi tak pukało, przy skręcaniu na postoju i czasem właśnie przy skręcie i jednoczesnym obciążeniu kół i przestało, jak naprawiłem cieknący przewód wspomy i zalałem nowy płyn, więc tłukł się niedosmarowany magiel. Ale trzeba sprawdzić całą zawiechę.
To cóż czeka mnie przejażdżka na stację diagnostyczną, albo do jakiegoś czarodzieja . Lecz mi osobiście najbardziej prawdopodobne wydają się te przeguby , no ale okaże się :)
Przeguby raczej strzelają i chroboczą, niż stukają, wiem choćby stąd, że 3 lata drugim autem jeżdżę ze strzelającymi. Stuków tam z nich brak :P
Za to z zawiechy czy magla jak najbardziej.
Nie no jeśli nei zmienia się czestotliwosc - to przegub ok ... tak to jak Rzmudzior pisał by pukał. albo strzelał.
Jak tak - to faktycznie sprawdź gumy stabilizatora akurat w 145 są one dobrze umieszczone i wystarczy wsadzić głowe i ręke pod auto - ewentualnie jeden patrzy a drugi buja autem..
Jest nowa diagnoza po porannej jeździe . Przy wracaniu na drogę osiedlową , i przy nierównościach przy mniejszych prędkościach coś strzela w prawym kole . Z Waszych uwag stawiam że to przegub. Puk puk nadal jest przy kręceniu kołem do oporu . Sprawa chyba jasna iż za puk puk odpowiada magiel, a za strzelanie prawy przegub . Pytanie , wymienić najlepiej od razu lewy i prawy mam rozumieć? Tak dla bezpieczeństwa , aby zaraz lewego nie trzeba było robić :P
Jedź na jakiś parking skręć na maksa w prawo potem w lewo i powoli rób takie koła, jeżeli będzie "trykotało" to przegub możesz też podczas kręcenia tych kółek lekko "zrywać" przyśpieszać. Rozpadający się przegub daje dźiwęk bardziej grzechotania niż pukania.
A jeżeli będzie uszkodzony tylko jeden z przegubów to wymieniasz jedene, nie ma konieczności wymiany prawego i lewego skoro uszkodzony będzie np tylko lewy.
jak kto woli. można wymienic jeden zepsuty lub dwa tak dla świętego spokoju i pewności właściciela że nic nie powinno już się w przyszłości z tym dziać:)
Tylko po jakiego ciula wymieniać coś co jest dobre ?Cytat:
Napisał Magnett0
U mnie jeden przegub w 145 poleciał 3 razy ... i co za każdym razem maiłem wywalać dobry drugi ?
Mimo że tamten przejeździł 2 zamienniki ?
To może od razu wymieńmy przeguby wewnetrzne - a nóż widelec coś nam to pomoże.
Nie oczywiście jeden:) Ja tylko mówie że są osoby które to robią dla św spokoju i uspokajenia sumienia.
Dla świętego spokoju to można pół auta wymienić ....
A uspokoić sumienie można na setke innych sposobów a nie wymieniactwem.
Zamówiłem jeden przegub, do tego od razu sobie wymienię przewód od wspomy, oraz przewody hamulcowe . Na październik szykuje się grubsza fuszerka :D . Dzięki chłopaki za pomoc, i bez nerwów :) :) :)