Alfa 156 kopci na czarno

Witam,

Jestem nowym posiadaczem tego wspaniałego samochodu, ale niestety mam mały problem...
Na biegu jałowym przy dodaniu gazu strasznie kopci na czarno, to samo się dzieje jak mocniej depnę, szczególnie jak łapie konkretne przyśpieszenie powyżej 2tys. obrotów. Dodam, że kilka dni temu oglądałem auto na warsztacie i widać, że turbina jest nieszczelna i się troszkę poci..
Jakie jest prawdopodobieństwo, że to tylko turbina? I czy mam już poważne powody do zmartwień.. Co jeszcze może być tego przyczyną?

Najpewniej turbina, ale zacznij od przewodów między nią a kolektorem oraz intercoolera. Najczęsciej winna jest nieszczelność tego odcinka.

Co to ma znaczyć, że turbina jest nieszczelna? Olej wycieka?

Masz dziurę w dolocie powietrza - na przyszłość zanim założysz temat użyj opcji "SZUKAJ"

zalezy jak kopci- w koncu to diesel wiec troche dyma musi puscic

Z taką naprawą nie warto długo czekać, lepiej od razu zabrać się do roboty. Jak kopci na czarno to pewnie turbina, ale powód jej złej pracy, może leżeć gdzieś indziej... a swoją drogą zależy jak bardzo kopci ?

Tak, że jak pierdykniesz w gaz to się robi czarno na osiedlu czy po prostu jest dymek ? :D Najlepsze by było zdjęcie... ja jak mi się tak spieprzyło doszczętnie to właśnie jak walnąłem w gaz to miałem czarny dym/chmurę za sobą :)

U mnie z rana na zimnym silniku na pierwszym kilometrze zakopci trochę na czarno,ale później jest już ok,nic nie widać w lusterku.Sprawdź sobie odlot i wszystkie weze idace od i do turbiny.

Wysłane z mojego HTC EVO 3D X515m za pomocą Tapatalk

Trochę czasu nie odpisywałem.....
Okazało się, że była nieszczelność na połączeniu z intercoolerem(zrobione), ale dalej kopci... Mechanik ma jeszcze sprawdzić kolektor wylotowy bo coś obkopcony i mówi, że pewnie pęknięty. Turbina jak się okazało jest jednak szczelna i nic z niej nie cieknie. Co do chmury jaką zostawia auto to jest sporych rozmiarów, bardzo dobrze widoczna w lusterkach, auto jadące z tyłu wpada w nią maską. Jak sobie taką chmurę puści przy dociśnięciu gazu to później przez dłuższą chwilę nic się nie dzieje. Językiem laika wygląda to tak: jak jeżdżę energicznie to raz po starcie sobie puści, a jak spokojnie to prawie za każdym razem jak się chcę energicznie zebrać... I czasami mam takie wrażenie jakby mi odcinało turbo na dosłownie sekundę... Czy jest szansa, że to tylko kolektor wylotowy?

Chłopie ogarnij się trochę i poszukaj podobnych tematów (szczególnie o zaworze EGR i niesprawnej zmiennej geometrii turbiny) - już ci pisałem że jest tu taka opcja "SZUKAJ". Skąd pomysł z kolektorem wylotowym??

Maciek jak myślisz, że nie czytałem tych postów to jesteś w błędzie(nie wiem czy wszystkie ponieważ nie jest ich tak mało...)
Wracając do tematu.. poprzedni właściciel ponoć czyścił egr, więc z góry założyłem, że to nie to...
Mechanikiem nie jestem w związku z czym mogę zadawać dziwne pytania..

Cytat:

---

Mechanik ma jeszcze sprawdzić kolektor wylotowy bo coś obkopcony i mówi, że pewnie pęknięty.

---

Aaaa i mimo wszystko Maćku(uwierz nie jest mym zamiarem irytacja stałych forumowiczów) dzięki za pomoc:)

To przeczytaj podwieszony temat o EGRze i MCSFie - wtedy nie będziesz robił z góry błędnych założeń i mechanik tak łatwo cię nie naciągnie. A używanie opcji szukaj jest zadekretowane w regulaminie forum, więc się stosuj

tematów o przycinającej się turbinie i kopceniu alfy było tyle, że nie sądzę aby była jakaś nieznana i nieopisana przyczyna. A jeśli masz przedmuch na kolektorze to się nijak do twojego problemu. Wydasz kupę kasy a nadal będziesz miał problem. Ja juz widzę że twój mechanik ci tego nie zrobi

Cytat:

---

Napisał Pawel Chlebek

Mechanik ma jeszcze sprawdzić kolektor wylotowy bo coś obkopcony i mówi, że pewnie pęknięty

---

bzdura- mechanik podejrzany
nawet gdyby przez uszczelkę przepuszczało spaliny to na pewno nie spowodowałoby to kopcenia

EGR do czyszczenia
i nie mów że był czyszczony
bo:
nie wiesz jak dawno
kopcenie przez dziurawy dolot zasyfia go znacznie szybciej

Nie tak dawno wojowałem z turbiną, była wyjechana ale nie kopciła na czarno tylko na niebieskawo bo olej waliło w wydech. Swoją drogą dobry mechanior to skarb a naciągacz jeśli wyczuje laika to skrupułów nie ma i zerżnie d... Może było by warto przyjrzeć się wtryskom?