Ramiona wycieraczek - Alfa 164

Czy nie orientuje się ktoś może ile było rodzajów ramion wycieraczek w alfie 164? Przyznam, że miałem swoje w bardzo nieciekawym stanie, nie dociskało w ogóle wycieraczki do szyby. Zamówiłem sobie więc nowe (właściwie to nowe - używane) i jak przyszły, to się bardzo zdziwiłem. Moja wycieraczka po stronie kierowcy, miała taki dodatkowy wspornik, była "podwójna" (przypomina trochę tą ze 166), natomiast to co przyszło, to zwykłe, pojedyncze ramię. Po założeniu, okazało się, że niestety nieco obciera o maskę...

Niestety, kupiłeś ramię do modelu z przed lift-u, czyli produkowanego do września 1992r.
Kupiłeś pewnie od kolegi mar222. Jego alfa jest 91r. Modele przed i po lifcie mimo, że pozornie różnią się tylko przednimi lampami, różni jeszcze bardzo wiele innych detali. Pomijam temat wersji super i nie muszę chyba tłumaczyć dlaczego.

Dzięki za odpowiedź. Ja Ci powiem, że to ramie od przed-faceliftinga narazie zostanie, bo i tak ściera lepiej niż poprzednie. Niestety będzie musiało haczyć o maskę... Możesz mi powiedzieć jeszcze czym się dokładnie różni ramię od superki od tego z wersji po face-ligtingu? Byłem przekonany, że one są identyczne.
Swoją drogą jak ramię od 166 pasuje do 164, wie może ktoś, bo również wydają się podobne.

I oto mi właśnie chodziło. Sam bym, tego lepiej nie ujął.:)

To wiedziałem akurat... myślałem, że wycieraczkami poróżnili superkę od zwykłej. Byłoby to maksymalnie dziwne, no ale to w końcu włosi. :)

I tak wycieraczka lewa będzie darła po masce, taki to już urok 164 po 1992 r. Jeśli nie drze to zacznie :P

W mojej 94r po regulacji maski już nie drze.

Odświeżę temat, bo bez sensu zakładać nowy, skoro temat pasuje mniej więcej do mojego pytania :)

Jak odkręcić ramię wycieraczki? Chodzi mi dokładnie o ramię od strony kierowcy, bo muszę poprawić wycieraczkę na wieloklinie, bo coś za wysoko leży. Czy może jakoś da radę to zrobić bez całkowitego odkręcania? :)

Już nieaktualne. Myślałem, że trudniej się to robi.
Gdyby ktoś potrzebował kiedyś poprawić lub zdjąć ramię wycieraczki, to wystarczy zdjąć gumową osłonkę, ukaże się nakrętka na wieloklinie, nie wiem czy w każdym modelu, ale u mnie klucz oczkowy numer 13, pasował idealnie.
Potem wystarczy poruszać lekko wycieraczką w celu "obluzowania" jej na wieloklinie i możemy bezproblemowo zdjąć, lub poprawić jej położenie, tak jak to było w moim przypadku :)

Ogólnie 5 minut roboty, z ponownym jej skręceniem :)

Czasem trzeba się wspomóc czymś a'la WD40 żeby ramię zeszło.

Też racja, ogólnie kwestia tego, czy mocno jest zapieczone, albo czy np. rdza tam się nie dostała. U mnie było czyściutko, może dlatego tak leciutko poszło :)
Przed złożeniem wszystkiego z powrotem, wytarłem dobrze wszystko do sucha, żeby nic nie rdzewiało.

Wytarcie do sucha nie zabezpiecza przed rdzewieniem (zapieczeniem) a wręcz odwrotnie. Jedynie warstwa smaru zabezpiecza przed utlenianiem.

Wytarłem w sensie, żeby resztki wody podeszczowej nigdzie nie zostało na wieloklinie. A o zabezpieczenie też już się nie martw :) lekko przesmarowałem wszystko, to akurat chyba oczywiste.