Printable View
Glupie pytanie:
kazdy chyba samochod ma taki wylacznik, wywalajacy w momencie uderzenia. Ma on odcinac doplyw paliwa w momencie wypadku.
Z praktyki wiem, ze na naszych rownych inaczej drogach, wylacznik tem potrafi zadzialac po wpadnieciu w wyrwe. I pytanie - gdzie go szukac w 156?
A jakby ktos dal zdjecie - to juz normalnie bede w co najmniej osmym niebie.
Pod fotelem kierowcy trudno go nie znależść
dziekuje za odp. mozna watek zamknac ;) :D
a w 166 jtd pod fotelem?????? jest mnustwo kabelkow ale guzika nie widac
też pod fotelem kierowcy ( tak jak w 156)
instrukcja
http://images37.fotosik.pl/210/37d4e7d507bf7ed2med.jpg
witam. Faktycznie przejzalem instrukcje i jest ten wlacznik, z tym ze po rozkreceniu boczku w fotelu nie ma teowlacznika, jest skrzyneczka z obsluga fotela ale guzika brak a pod fotelem to samo. Juz nie wiem co zrobic auto kreci ale nie pali, moze jest jakis inny patent.
adasco po takim czasie użytkowania Alfy pytasz o taką rzecz? toż to wstyd :D
nie trzeba rozkręcać fotela- wyłącznik jest pod nim a nie w środkuCytat:
Napisał cin1
No jak ktoś ma ciężką dupkę to ten wyłącznik będzie można szukać w fotelu :D
Jeśli kręci, a nie pali to może masz problem z immobiliser'em? Gaśnie Ci napis Code lub ikona kluczyka przy odpalaniu auta? Jeśli podejrzewasz ten wyłącznik, to ktoś musiał by go wcześniej wcisnąć, żeby się zablokował.Cytat:
Napisał cin1
zlokalizowalem ten guzik jes zupelnie inny niz na ilustracji zinstr obsl. Jest to czarne gumowe kolko. Faktycznie jak go naciska klika guzik i jeden z przekaznikow w podszybiu, ale auto nadal nie pali
A gdzie coś takiego znajduje sie w 155???
w 155 też zacząłbym poszukiwania od miejsca pod fotelem :-)