Nie idzie wyregulować swiateł

Mam problem z ustawieniem świateł drogowych i mijania w lewej lampie. Byłem na stacji kontroli pojazdów i tam mi ustawił światła na odpowiednią wysokość (kluczem pod maską). Tylko że jak ustawił mijania dobrze to drogowe świecą zaraz przed samochodem. Jak ustawie drogowe dobrze to mijania walą za wysoko i oslepiają. Druga lampa jest idealna. Alfa 156 po FL. Dodam jeszcze ze regulacja w środku działa poprawnie a cała lampa wydaje się być oryginalna. Sam odblask od długich idzie jakoś podnieść do góry? Bo mi sie wydaje że Odblask od długich, mijania, i postojówek to jeden element.

Żarówkę masz obróconą od mijania.
Taki diagnosta...nie widział, że nie ma właściwego kształtu snopa?
Jak będziesz miał żarówkę w ręce, to zobaczysz, że szkło jest odchylone od pionu.
W lampie to odchylenie powinno iść do dołu.

Może masz źle zalożoną żarówkę lub wadliwą żarówkę i stąd te kłopoty.

a w jakiej kondycji jest podbicie świateł? jest idealnie srebrne? mocowanie żarówek całe? może ewentualnie masz zerwane gwinty do regulacji lub masz bite auto? regulacja powinna być patrząc od góry mała dziurka w przednim pasie. A może masz ksenony z samo poziomem?

Cytat:

---

Napisał jacek83

a w jakiej kondycji jest podbicie świateł? jest idealnie srebrne? mocowanie żarówek całe? może ewentualnie masz zerwane gwinty do regulacji lub masz bite auto? regulacja powinna być patrząc od góry mała dziurka w przednim pasie. A może masz ksenony z samo poziomem?

---

nie wymyślaj
może ma od razu lampę wymienić?

Możliwe, że żarówka jest źle założona,ale dobry diagnosta powinien to od razu wychwycić, spróbuj ją poprawić. Jeśli to nie pomoże, pozostaje wymiana na inną.

Cytat:

---

Napisał solaris2007

Mam problem z ustawieniem świateł drogowych i mijania w lewej lampie. Byłem na stacji kontroli pojazdów i tam mi ustawił światła na odpowiednią wysokość (kluczem pod maską). Tylko że jak ustawił mijania dobrze to drogowe świecą zaraz przed samochodem. Jak ustawie drogowe dobrze to mijania walą za wysoko i oslepiają. Druga lampa jest idealna. Alfa 156 po FL. Dodam jeszcze ze regulacja w środku działa poprawnie a cała lampa wydaje się być oryginalna. Sam odblask od długich idzie jakoś podnieść do góry? Bo mi sie wydaje że Odblask od długich, mijania, i postojówek to jeden element.

---

kolego mozesz miec powybijane kuliki takie plastikowe w srodku w lampie ja tak mialem i za cholere nie szlo wyregulowac swiatel wogole reczna regulacja nie dzialala wymienilem lampy bo jedna na dodatek mialem angielska

Zrozumiecie wreszcie, że odbłyśnik dla mijania i długich jest wspólny? A tak duża rozbieżność w kątach świecenia poszczególnych świateł to tylko i wyłącznie wina przekręconej żarówki??

Wiem, bo sam miałem identyczną sytuację.

mac!ek idąc tropem pomocników to ja na miejscu kolegi solaris2007 bym sprawdził kable, może za bardzo ciągną żarówki :)

A tak na poważnie to sprawdź tą żarówkę, czy poprawnie założona bo jak wszystko inne sprawne to co innego by mogło robić taki efekt.

Aha zmien SKP :)

w mojej 166 żebym pękł żarówkę wkładam tylko i wyłącznie w jednej pozycji.....z prostej przyczyny żeby nikt nie włożył jej do góry nogami (metalowe wypustki)

Przerabiałem to samo w SKP :D Po ustawieniach "u nich" światła świeciły jak chciały (nie tak jak bym tego chciał ;) ) Jak po zmroku zobaczyłem jak to świeci (jeden reflektor w ziemię, drugi po drzewach) wziąłem klucz do ręki i ustawiłem sam wzorując się na ścianie ;) Wg. aparatury diagnosty były ustawione jak najlepiej :D Któregoś pięknego dnia przepaliła mi się żarówka i byłem zmuszony do wymiany na stacji paliw (żeby nie mieć niepotrzebnego kłopotu "na trasie"... co się okazało?.... Zamontowałem "zwykłą" żarówkę i nagle zaczęło świecić tak jak powinno:) Więc to nie jeden, nie ostatni diagnosta umoczył d*** na regulacji ;)

podejrzewam, że masz źle założoną żarówkę (tak jak koledzy pisali).
miałem podobny problem, żarówka mijania załozona niby prawidłowo ząbkiem do góry ale troszkę za mocno ją wcisnąłem :) żarówka powinna wchodzić luźno, przytrzymujemy ją paluchem a drugą ręką zapinamy mocowanie. Mi oczywiście wypadała i ją trochę mocniej dopchnąłem i to był mój błąd o którym dowiedziałem się po zmroku jak zamiast drogi oświetlała mi zderzak :P

A więc sprawa błacha i niby oczywista. Żarówka od świateł mijania była źle włożona. Dziękuje za podpowiedź.
ps. wydawało mi się że nie idzie ich źle włożyć- a jednak:)