Printable View
witam. od pewnego czasu pojawia mi się takie dziwne drżenie jak gdyby spod podlogi w okolicy nóg pasażera z przodu. tak jakby coś stukało o podłogę, Słychać to raczej na zimnym silniku i nie zawsze dlatego ciężko to zdiagnozować. Dzieje się tak na wolnych obrotach lub jak lekko dodam gazu na luzie. Proszę o sugestie, może ktoś miał ten sam problem. Bardzo mnie to wkurza.:cool:
nikt się nie odezwał a ja już mam usterkę. Napiszę może się komuś przyda. Powodem był brak gumy pod tłumikiem drgań lub jak kto woli rezonatorem. Po założeniu brakującej gumy wszystko ucichło. pozdr.
Czyli stara maksyma sie sprawdza - bez gumy nie da rady :)
dobre hehe :) takie na poprawę humoru z samego rana :)
Cytat:
Napisał oops2k
:P:cool:
Od pewnego czasu słyszę i czuje drgania w okolicy pedałów w czasie kiedy auto stoi i pracuje na wolnych obrotach ,kiedy dodam gazu drgania znikają. Czuje lekkie bicie na pedale hamulca i pedale sprzęgła.
Mam pytanie o jaki tłumik drgań,rezonator chodziło koledze bosek5.
Tłumik drgań wygląda mniej/więcej tak:
Załącznik 84141
Ale nie wiem czy takie cudo jest też w naszych Alfach
Dzięki za odpowiedż, ale kolega bosek5 napisał o braku gumy po tłumikiem drgań, więc to nie o to chyba chodzi.
No też właśnie jakoś nie mogę dopasować tam nigdzie żadnej gumy. Nie zwróciłem uwagi ostatnio jak byłem pod nią ;)
Może są tam jakieś obejmy z gumą albo wieszaki jak przy tłumiku końcowym
Tylko tutaj nic nie widać takiego:
Załącznik 84142
Mam podobny syndrom lecz zanikający, dodatkowo przedwczoraj zdarzyło się cos dziwnego: jadąc około 140 km/h przy silnym przyspieszaniu (koło 3200obr) auto wpadło w mocne drgania i pojawił sie głosniejszy dziwek (ciezko mi teraz okreslic czy od silnika, ale tak jakby ze zdwojoną siłą dpf sie wypalał, turbo nie wskazywalo zeby sie wypalał). Co dziwne drgania i ten halas utrzymywal sie do zatrzymania samochodu, po ponownym wrzuceniu jedynki i ruszeniu wszystko zniknęło (bez gaszenia auta). DO tej pory nie powtórzyło sie to mimo ze wczoraj próbowalem powtorzyc to i dosc mocno mu dalem w palnik. Jakies sugestie co to moze byc? ktos mial cos podobnego?Cytat:
Napisał Romek
Przy mrozach na nierozgrzanym silniku czasem odczuwalem, po przylozeniu nogi do hamulca, regularne bicie, po ruszeniu i przejechaniu paru metrów zanikało. Moze to cos jest powiązane z powyższym?
Dzisaj bawiac sie obrotami zeby cos wywnioskowac zauwazylem ze stojac na parkingu przy obrotach 1200 auto zaczyna wpadac w drgania, cala buda zaczyna drżeć. Tylko przy tych obrotach. Poduchy silnika?
Za sugestie jak odatkowo zdiagnozowac przyczyne bede wdzieczny.
Hej!Podepnę się pod temat.U mnie przy rozruchu lub podczas jazdy po poprzecznych nierównościach (się nie występuje to zawsze) słychać metaliczny dźwięk z okolicy pasażera z przodu.Jest to coś na kształt obijania rury o rurę.Czy w tej okolicy są jakieś mocowania skrzyni biegów, układu wydechowego.A może to coś innego?Pzdr.