Witam
Czy ktoś z was potrafi mi odpowiedzieć na pytanie, czy do Alfy 166 2.0 TS pasuje plug&play 1.8 TS? Nie pytajcie dlaczego :D
Printable View
Witam
Czy ktoś z was potrafi mi odpowiedzieć na pytanie, czy do Alfy 166 2.0 TS pasuje plug&play 1.8 TS? Nie pytajcie dlaczego :D
1,8 toż to nie ujedzie przy 1500kg budzie. Padł 2,0 niedrogo masz dostęp do 1,8,zeswapujesz i auto pojdzie na handel:) jako 2,0...Polak potrafi.
2.0 nie jedzie przy tej budzie a co dopiero 1.8
A potem ktoś kupi 2 litrówkę z motorem 1.8 :). Kiedyś tak się robiło żeby mniejsze składki płacić:cool:
Jasna sprawa, mowie tylko jak to kiedyś w poloni było:)
Dlaczego tak twierdzisz? Obecny 2.0 TS ma 150KM, natomiast 1.8, którego można włożyć 144KM przy odrobinie mniejszej masie. Stosunek mocy do masy dla 1.8 się nie zmieni, lub nawet trochę się poprawi.
Wiedziałem, że mogę liczyć na docinki ze strony innych użytkowników, więc powiem wam czemu 1.8. Dlatego, że w Irlandii podatek drogowy naliczany jest od pojemności. Bardzo mało jest na rynku 2.0, dużo łatwiej jest znaleźć za to 1.8.
tez juz myslalem zeby 1.8 zamiast 2.0 wstawić, łatwiej dostepny a zatarte 166 ts w niemczech po 400E chodzą
To całkiem niezły pomysł. 2.0 częściej pada a te kilka koni niewiele zmieni. Twinspark i tak nie jest rakietą. W ogóle nie przesadzajcie, że "nie jedzie". Mam obecnie 156 1,8 i gdyby miała 120 a nie 144 KM tez dawałaby radę jeździć.
Pojemność w dowodzie w i PL można zmienić.
faktycznie 2.0 nie jedzie stwierdził gość od jtd. Szybciej do setki,szybciej na km ,większa pedkość maksymalna .Skoro TS nie jedzie to jtd stoi.
Spokoj bo zaraz zacznie sie swieta wojna diesel - beznyna
ja nie porównuje, tylko rozbrajają mnie te wszechobecne opinie że TS nie jedzie, bo diesel ma moment ,bo TS jest słaby na "dole" i tak dalej.TS to bardzo przyjemny benzyniak podstawowy którym całkiem fajnie się jeździ i nie uważam żeby o aucie które robi setkę w 9.6 można było mówić że jest niewypałem ,że nie jedzie i się nie nadaje.
No dobra temat swapu wyczeprany, to ja mialem ten swap robic. Ale nic z tego a raczej udalo mi sie zalatwic to w inny sposob:) Jesli ktos chcialby natomiast silnik 2.0 do 147/156 z zerowym przebiegiem to moge zalatwic nawet dwa. Jeden z Alfy ktora zostala uszkodzona w salonie ale silnik nie jedzony z calym osprzetem, sprzeglem, tryskami, cewkami, dolotem i wylotem itp. Drugi fabrycznie nowy ! w oryginalnym opakowaniu bez osprzetu ! ZERO przebiegu prosto z fabryki Alfy:) Sa tez skory ( carne ) ze 147 nowki sztuki manualne ale smierdza stechlizna lekko, bo auto bylo zalane. Jesli ktos wie jak sobie z tym poradzic to moge zalatwic tanio.
1. 650Euro
2. 750Euro plus VAT
Koszt przesylki do Polski okolo 150Euro plus jakies drobne na piwo dla mnie za zalatwienie tego;). Silniki sa nowe z zerowym przebiegiem.
Ja natomiast kupilem druga 166 od murzyna;) a oni nie wiedza co sprzedaja chyba ze to jest Nissan;) Wyrwalem za taka kwote ze w PL nawet rozbitka bym nie kupil. Poza tym ze auto jest zasyfione ( juz czyszcze ) to silnik igla i cala reszta tez, nie mowiac o amortyzatorach bilsteina i calej reszcie:) Mialem wyciagac silnik i przekladac go do swojej ale sie okazuje ze ta co kupilem jest w lepszym stanie i polowe mniejszym przebiegiem. Tylko kolor inny i bede musial zendera malowac. Mam tez i bede mial pare gratow ze 166 na sprzedaz. Na chwile obecna sa to fele telefony 17 - 5 sztuk w miare dobrym stanie z oponami w srednim stanie. Oddam tanio, koszt przesylki do PL to okolo 50Euro. Dla zainteresowanych zapraszam na Priva:) Jesli porzeba innych gratow to nie ma problemu, bede rozbieral na biezaco.
A jesli chodzi o to czy 2.0TS 'idzie' czy nie to kwiestia potrzeb i upodoban. Dla mnie styka, tutaj w IE za przekroczenie predkosci o 50 km.h idzie sie do paki i do sadu, potem traci sie prawko na 2 lata i mandat 500e. Jezdzilem paroma samochodami, faktycznie w porownaniu np z Mondeo ST200 czy Saabem 2.0T 175, to moze 2.0TS sie 'slabo' zbiera, ale te 150 kucy starczy na kazda sytuacje bo TS ma max nm przy 3800 obrotow juz :) Przejechalem nim ostanio 4500km i nie czulem zeby mi brakowalo mocy na niemieckiej autobanie, i tak musialem uciekac przed 400konnymi potworami na prawy pas, wiec czy 150 czy 250V6 to nie ma roznicy, zawsze bedzie ktos jechal szybciej.
a do tego jak ktoś nie umie jeździć samochodem to każda benzyna nie będzie jechać bo niektórzy sądzą że cyfry 4,5 i 6 na obrotomierzu są dla ozdoby chyba