witam
tak się zastanawiam jakie maksymalne przebiegi - na liczniku lub w historii serwisowej - widzieliście, tzn. jak długo nasze kochane alfy maksymalnie wytrzymują (żyją). Ja największy widziałem 240 tys. km . 2,4 JTD.
kto da więcej?
pozdrawiam
Printable View
witam
tak się zastanawiam jakie maksymalne przebiegi - na liczniku lub w historii serwisowej - widzieliście, tzn. jak długo nasze kochane alfy maksymalnie wytrzymują (żyją). Ja największy widziałem 240 tys. km . 2,4 JTD.
kto da więcej?
pozdrawiam
Ja mam jak na razie 226tyś i rośnie :).
Moja ma ponad 236.000 km i mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec :wink:
Umnie skromne 185 tyś :)
Znam 33 1.7 16V, która ma 220 i silnik jeszcze nie był rozbierany.
Ma jeszcze fabryczne uszczelki :twisted:
Moja 199.785 tys i w tym tygodniu tyknie jej 200 tys :mrgreen:
Czy mówisz o swojej BESTII :wink:Cytat:
Napisał AR_33
To co jestem jak na razie pierwszy :?:
Nikt nie ma więcej :mrgreen:
To co jestem jak na razie pierwszy :?:
Nikt nie ma więcej :mrgreen:[/quote]
Może żyjemy w błogiej nieświadomości :roll:
Z pewnością co niektórzy, bo cieszą się, że kupili kilkuletnie AR z przebiegiem 70.000 czy kilkunastoletnie z 130.000 na liczniku i na dodatek w to wierzą ;//Cytat:
Napisał kinga147
Moja ma 188 tys. i rosnie, a problemów wiekszych brak :D . Oby tak dalej!!!
a ja mam teraz 55 tysiecy udokumentowane...i jestem naiwna i w to wierze... hihi :wink: :twisted:
Hmm 10 lat i tylko 55 tysięcy :wink: :twisted:Cytat:
Napisał bija22
155tka ma 170 tysi przebieg na pewno prawdziwy
to ja zalicytuję ;) najwięcej widziałem u siebie, mam teraz 230 tys z lekkim haczykiem.Cytat:
Napisał as
silnik raczej też nie był rozbierany, jest w bdb stanie. Mechanik który regulował zawory ( w serw. alfa/lancia , nie aso ) bardzo pochwalił wałek itp. Nie mówiąc o tym że jak pojechałem cisnienia w klimie skontrolować do innego serwisu niż poprzednio to facet gały wywalił i powiedział że wielu silników słuchał, i że ten chodzi jak złoto :) aż się chopy złeciały obejrzeć dziwoląga :)
tak więc alfa jak każde inne auto, jeśli serwisowana to dłuuugo pojeździ.
acha, auto nadal jeździ na syntetyku i oleju nie bierze...
pozdrawiam
Pośmialiśmy się a teraz na poważnie - nie martwcie mnie - nikt nie ma więcej :?:Cytat:
Napisał E.T.
Czy to oznacza, że muszę zacząć uważać żeby mi się silnik na drodze nie wysypał ;//
Moja Alfa ma już 10.5 roku ma przejechane 237.127, z czego przy około 180.000 robiłem remont silnika po zalaniu.
189000-przebieg napewno oszukany, głównie dlatego, że nie wiadomo od kiedy nie działa prędkościomierz.
Moja poprzednia na liczniku miała 240 000, ale doszedłem do źródła i w roku 2001 miała ponad 300 000. Przebieg 420 000 km widizałem w 164 Super 3.0 V6 12v z zachodnich Niemiec.
Ja najwiecej widzialem 240.000 mil. Ktos sprzedawal w dieslu 2.4. Czyli okolo 384.000 km i jeszcze jezdzila. Czyli nie jest zle:)
Pozdr.
280tyś w 166 2.4JTD :)
Mi dzisiaj przeskoczyło z 109999 na 110000.
a ja miałem w sobotę 156000 ( tak fajnie że zrobiłem foto i poszło w awatar )Cytat:
Napisał csscss
ale raczej kręcone
teraz czekam i poluje na zdjęcie jak będę miał 156 156 km i zmienię awatar :mrgreen:
Ja nie wiem, czy przypadkiem niebawem mi 166666 nie stuknie :mrgreen:
diobeł jaki czy co ? :DDDCytat:
Napisał bimski
333.333 Alfa Romeo 33 1.3 S in NL
No nie stety nie, moja jest już po remoncie silnika :oops:Cytat:
Napisał as
moja 92 rok i 182 tyś. co 3 miesiące mierze jej ciśnienie i na 5 ma 14 a na jednym 13.8 więc myślę że jest lepiej niż ok.
Moja listopad 93r, przebieg 132500tys, i jest to realny przebieg gdyż mam od dziadka wszystkie papiery kiedy co kupował i wymieniał, pieczątki z ASO, cała książka serwisowa. Jak by co będę sprzedawał ją w przyszłym roku to można już robić rezerwację ;) Oczywiście sprzedaż idzie na nowszą Alfę tzn albo na 156 po FL albo na 166 ostatni wypust przed FL ;)
Moja 155 -tka już ma przejechane ponad 330 tys km , jest tylko po jednym remoncie silnika i nadal sie super trzyma :)
moja luty 2002 i jak narazie to 195437. \wszystko potwierdzone przez ASO za ok. 4500km mam jechać na serwis wymienić drug raz rozrząd:) wszystko smiga jak należy
Tak a propos 166666 :-)
http://img297.imageshack.us/img297/8...4008oq5.th.jpg
a mojej na wakacjach 250tys a teraz 251 :P
tutaj fota jak jechałem na wakacje to chyba na Węgrzech a tą jak przejechała 250tys to mam ale na innym telefonie i dodam w późniejszym terminie:P
http://www.mrutyna.yoyo.pl/forum/licznik.jpg
u mnie w bmw 7 bylo 400 tys jakos :lol: passat b3 350 tys. benzyna oczywiscie wszystko :P u mnie w 155 209 tys ;) w 33 nie wiadomo ile bo silnik zmieniany i chrysler sebring 18000 km :P
moja 1.4TS miala okolo 280tys i juz padla... teraz mam prawie 90tys w 1.6TS
U mnie 123 955 km - pewne.
I ciagle rosnie :wink:
Ale z tego co mi wiadomo to kolega ma w 1.9JTD w AR156 juz grubo ponad 250kkm i tez bez narzekania.
Swoja droga: dobry temat. Tyle sie slyszy o problematycznych sercach naszych Belli. Obalmy mity! :mrgreen:
umnie 196 tys. i kreci sie dalej smialo i zwawo :)
Czyżbym w kategorii silników BOXER był pierwszy?
236.500 - kto da więcej?
O kurka, mi jeszcze brakuje do Ciebie jedyne 102tys :), ale nie szczególnie mi się śpieszy do twojego wyniku ;). A mi właśnie w weekend strzeliło 133tys :)
moja z 2000 r ma 197 tyś i jak do tej pory nie ma żadnych problemów z silnikiem
witam!!! :>> a moja,gdyby mi nie pokazała korbowodu przez dziurę w bloku...he,he...
miałaby dziś przejechane około 220 tyś. i silnik chodził naprawdę ładnie;//
stało się to z mojej winy... ale to już zupełnie inna i trochę stara historia. :wink:
teraz w jej wnętrzu bije nowe serce ,z przebiegiem 145 tyś :mrgreen:
pozdrawiam :D