Witam ponownie,
Reklamacja dwumasy została rozpatrzona z negatywnym skutkiem dla mnie... Powód: "luzy na wałku, a także przecieki oleju". Mój mechanik był bardzo zdziwiony (tak mi to relacjonował) i poszedł od razu sprawdzić osobiście czy są luzy. Okazało się, że nie ma i powód odrzucenia reklamacji nie ma uzasadnienia w rzeczywistości. Powiedział, że się odwołuje i sprawę chce doprowadzić do końca.
Zaproponował mi też, że jeśli mam starą dwumasę to może mi ją założyć (bo już bardzo tęskniłem za bellą) i tak też się stało. Co dziwne, a dla mnie jest miłym zaskoczeniem teraz (czyli na starej dwumasie i nowym sprzęgle, docisku, wysprzęgliku), samochodem prawie nie trzęsie - jest tak jak było przed "rzeczową wymianą".
Wydaje mi się, że powodem drgań podczas ruszania, a także lekkich drgań na postoju mogą być źle wykalibrowane niskie obroty. Czy może mi ktoś podpowiedzieć czy to może mieć na to wpływ? Dodam, że dopiero gdy obroty na biegu jałowym ustawię na wysokości ok 1200 samochodem nie trzęsie, ale nie wydaje mi się, żeby to była poprawna wartość niskich obrotów. Obecnie są na poziomie 880, ale bella często pracuje nie równo i spadają momentami na 750.
Będę wdzięczny za fachową poradę.
Pozdrawiam,
Adrian