Alfa 156 po liftingu z 2003 za 13 tys. kupić czy nie?

Witam!
Jest to mój pierwszy post (nie licząc powitania ;)). Mam zamiar kupić Alfę Romeo 156 z silnikiem diesla, dysponuję kwotą w granicach 13 tys. zł. Za te pieniądze wg. mnie można kupić dość przyzwoitą Alfę z 2002. Nie ma chyba w tym nic dziwnego, że podoba mi się Alfa 156 po liftingu, produkowana od 2003 roku. Jest kulka ogłoszeń w internecie właśnie z Alfą po liftingu za 13-15 tys zł. Moje pytanie brzmi tak; czy "bezpieczne" jest kupienie takiego samochodu z 2003-04 roku za 13-15 tys. zł podczas gdy większość jest w cenie dochodzącej do 20 tys. zł?
Pozdrawiam i proszę o odpowiedź! :)

kolejny podobny temat jeden był jak kupić za 6 tysięcy a teraz mamy 2x tyle i to ta po lifcie.

No ciekawy jestem jak to się rozwinie

Poza tym skoro patrzyłeś i widzisz że większość jest za około 20 tys. to co o tym sądzisz ?

- - - Updated - - -

czy bezpiecznie to pytanie względne bo jak ją sprawdzisz i niby wszystko będzie ok to będzie bezpiecznie ale czy różnica w cenie 7 tys zł cie nie zastanawia ?

Tak zastanawia mnie taka różnica i właśnie dlatego chciałem się poradzić na forum. Owszem wydziałem temat z Alfą do 6 tys ale tamten był wg mnie całkiem z kosmosu... Po Twojej wypowiedzi mam wnioskować, że lepiej nie pakować się w to i lepiej kupić 156 przed liftingiem?

a można sądzić o tym egzemplarzu? http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-1-9-jtd-C25898081.html
lub http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-jtd...C25741826.html
opłaca się jechać na oględziny?

Cytat:

---

Napisał BOOGY01

Za te pieniądze wg. mnie można kupić dość przyzwoitą Alfę z 2002.

---

Z silnikiem benzynowym 2.0 JTS.

Młodszych diesli za te pieniądze, ja osobiście bym się wystrzegał.
Albo inaczej. Kupuj "bezpiecznie" jeśli masz w pogotowiu kolejne 2-3 tyś na ewentualne naprawy.

Nie chodzi o to że przed liftem , bo po lifcie jest jeszcze ładniejsza i w środku jest lepiej wykończona ale różnica 7 tysięcy, to jeszcze oczywiście zależy od silnika i wyposażenia no i od roku to jest trochę przy duża ,a skoro masz już 13 tysięcy to chyba większość kwoty zebrałeś ?

- - - Updated - - -

dobrego diesla po lifcie za 12-13 tysi. ja osobiście w to wątpię a nawet w benzynę wątpię

- - - Updated - - -

ja na twoim miejscu bym nie kupował diesla za 12 tysi nawet jakby mi się taki trafił.

ja z rok algo półtorej temu oglądałem ładnego JTSa 165 km po lifcie , niby wszystko cacy i ładne wnętrze, sportowe siedzenia i koleś chciał 20 z kawałkiem ewentualnie jak z nim rozmawiałem na 19 z kawałkiem by zszedł ale nie 12 czy 13

Ja chciałbym 1,9 JTD a jeśli chodzi o wyposażenie to w zasadzie nie gra roli, jeśli chodzi o Alfe po lifcie a jeśli mowa o Alfie przed liftem to musi być w wersji distinctive. Jeśli chodzi o pieniądze to mam do wydania ok 13-14 tys

Cytat:

---

Napisał BOOGY01

a można sądzić o tym egzemplarzu? http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-1-9-jtd-C25898081.html
lub http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-jtd...C25741826.html
opłaca się jechać na oględziny?

---

" kupić nie kupić potargować warto" jak masz blisko to oglądaj,
POWODZENIA w szukaniu

obydwie są chyba od handlarza bo widać że inne auta stoją na placu.

Obejrzeć i przejechać się możesz obydwie w końcu to nic nie kosztuję. ja bym sobie tą za 12 odpuścił a ta za 14 niby cena już rozsądniejsza

Tak właśnie myślałem, więc nie wszystko stracone

ja ci z tej za 14 999 zejdzie na 14 to czemu nie. a tak swoją drogą to jakie te wszystkie auta piękne na tych zdjęciach , jakby z fabryki wyjechały :)

- - - Updated - - -

poza tym jeżeli to jest handlarz to ja bym się wystrzegał nawet jakby mi zszedł na równe 14 .

nie mam zaufania do takich ludzi po prostu. oby tylko opchnąć

- - - Updated - - -

a tak poza tym dlaczego diesla a nie bęzyne ?

Cytat:

---

Napisał black1233

jakie te wszystkie auta piękne na tych zdjęciach , jakby z fabryki wyjechały :)

---

mam świadomość tego, że na żywo mogą troszkę inaczej wyglądać...

wszystko czyściutkie jakby nikt tym nie jeździł ten przebieg też taki okrąglutki.

Cytat:

---

Napisał black1233

a tak poza tym dlaczego diesla a nie bęzyne ?

---

no mam nadzieje, że wydatki na paliwo będą mniejsze, oczywiście mogła by być benzyna ale z LPG a na taki egzemplarz jest dość trudno trafić a nie wiem czy zakładać gaz się opłaca

ale naprawa diesla po ewentualnej awarii jest droższa, poza tym w tym masz turbinę a wiesz jak to z tymi turbinami

- - - Updated - - -

diesel napewno nie spali ci tyle co bęzyna ale zawsze coś za coś.

tylko, że ja jestem na razie uczniem i rocznie nie przejadę więcej niż 5-6 tys km, więc liczę na to, że obejdzie się bez napraw jak najdłużej

Moim zdaniem za te pieniądze lepiej poszukać w starszej budzie z poliftowym wnętrzem.

Cytat:

---

Napisał BOOGY01

tylko, że ja jestem na razie uczniem i rocznie nie przejadę więcej niż 5-6 tys km, więc liczę na to, że obejdzie się bez napraw jak najdłużej

---

skoro jesteś uczniem, to nie pchaj się na szybko z zakupem bo potem z ewentualną naprawą nie wyrobisz. poczekaj jeszcze trochę jak chcesz po lifcie i dozbieraj albo zrób tak jak kolega wyżej napisał, stara buda nowe wnętze

Cytat:

---

Napisał pawel2910

Moim zdaniem za te pieniądze lepiej poszukać w starszej budzie z poliftowym wnętrzem.

---

a jaki silnik polecasz?

nie chodzi o to czy zrobisz 5 czy 6 tysiecy, bo możesz wyjechać od sprzedawcy zrobić 100 km i się spier....... i co wtedy ? wrócisz do handlarza z reklamacją ? raczej wątpię

Cytat:

---

Napisał black1233

skoro jesteś uczniem, to nie pchaj się na szybko z zakupem bo potem z ewentualną naprawą nie wyrobisz. poczekaj jeszcze trochę jak chcesz po lifcie i dozbieraj albo zrób tak jak kolega wyżej napisał, stara buda nowe wnętze

---

no ogólnie moje założenie jest takie aby kupić w starej budzie z nowym wnętrzem ale gdyby sie trafił jakiś fajny egzemplarz to miałbym ochotę spróbować

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał black1233

nie chodzi o to czy zrobisz 5 czy 6 tysiecy, bo możesz wyjechać od sprzedawcy zrobić 100 km i się spier....... i co wtedy ? wrócisz do handlarza z reklamacją ? raczej wątpię

---

czyli lepiej szukać u osoby prywatnej?

nie wiem jakie ty masz preferencje co do silników ale ja za 12 tysi w deisla bym sie nie pchał, prowadziłem w nowej budzie jts 2 lity 165 km i jeździ się nieźle ale skoro jesteś uczniem to 2 litry to za duże koszty paliwa.

Pozatym diesel przy większych mrozach zaraz masz kasze w baku jak nalejesz jakiegoś dziadostwa no i kwestia turbiny

- - - Updated - - -

a co sporu czy handlarz czy osoba prywatna to dla mnie zdecydowanie osoba prywatna, bo jeżeli handlarz dajmy na to sprzedaje ci za 12 tysi. a coś na tym musi zarobić bo przecież nie dołoży do tego interesu to za ile musi ją kupić ? i dolicz jeszcze jego zysk a na pewno nie jest to 500 zł

Cytat:

---

Napisał black1233

nie wiem jakie ty masz preferencje co do silników ale ja za 12 tysi w deisla bym sie nie pchał, prowadziłem w nowej budzie jts 2 lity 165 km i jeździ się nieźle ale skoro jesteś uczniem to 2 litry to za duże koszty paliwa.

Pozatym diesel przy większych mrozach zaraz masz kasze w baku jak nalejesz jakiegoś dziadostwa no i kwestia turbiny

---

chlopie czemu piszesz takie pierdoly , masz mu doradzic ,jak juz glos zajmujesz a nie straszyc , to twoj drugi temat w ktorym dyrdymaly walisz
a teraz na temat ,szukaj tego co ci sie podoba alf jest sporo i nie koniecznie wszystkie sa felerne i skladane z czterech ,pojedz, wez kogos kumatego ,poodgladaj kilka sztuk zobacz co w nich lubi byc nie tak i kupuj

no dobrze to niech kupi po lifcie diesla za 12 tysięcy...

- - - Updated - - -

zapomniałem dodać że od handlarza...

- - - Updated - - -

Poza tym nie zawsze wszystko da się wszystko wykryć przy kupnie, czasem i po tygodniu od kupna może ci się spier......

Ja kupiłem taka alfe od handlarza,zapłaciłem sporo taniej od wartości rynkowej,ale widziałem,że będzie z nią sporo pracy...i faktycznie jest roboty sporo,kasy idzie od ch.... i jeszcze trochę i choć czasem wątpię to i chce już przestać grzebać i inwestować,to sie nie da.Każde spojrzenie wywołuje uśmiech,jeśli,więc masz coś na oku,przemysł sobie wszystki za i przeciew,poradz sie ludzi z forum i przy odrobinie szczęścia będziesz jeździl alfa...a jak nie to sprzedam Ci swoją,bo mam auto służbowe i moja sie trochę marnuje;-)))

Wysłane z mojego HTC EVO 3D X515m za pomocą Tapatalk

Moim zdaniem kup auto w tej starszej budzie, z nowym wnętrzem i fajnym wypasem.
http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-pol...C23383401.html np coś takiego.

I licz się zawsze z kosztami na początek, ubezpieczenie, rejestracja, przegląd zerowy (oleje, filtry, rozrząd).
Ile byś km nie robił, to w auto ciągle będziesz ładować i nie mów sobie, że będziesz mało jeździć, bo jak coś będzie wyeksploatowane to i tak siądzie i tak.
Jak się używa to trzeba się z kosztami liczyć.

Ja moją poliftową kupiłem za względnie normalną cenę, ani wysoką, ani zaniżoną, po prostu normalną.
Ale co? Rejestracja, ubezpieczenie, rozrząd, olej, filtry, czyli na wejście 2tys. Ok, z tym się liczyłem. Ale też chlasła po tygodniu chłodnica, kolejne 450zł.
Po tygodniu przepływka, znów 450zł !
Miesiąc spokój, ale odezwały się wahacze i znów 500zł.
To grubsze sprawy, ale jeszcze są detale,czyli sama kosmetyka auta, żarówki, niedziałające pierdoły i sumka się zbiera.
Nie mogę powiedzieć, że kupiłem ulepa, bo to są eksploatacyjne tematy no i słabe strony Alfy, aczkolwiek ja się z tym liczyłem.
Zastanów się dobrze najpierw, sprawdź ceny części do Alfy i innych aut, porównaj, poczytaj o słabych punktach to dojdziesz do wniosku, że za 12 to kupisz W MIARĘ utrzymaną po lifcie wnętrza w 1.9 JTD.

Mam nadzieję, że choć trochę rozwiałem Twoje wątpliwości, bo to akurat nie są jakieś złośliwe dyrdymały, tylko czyste fakty :)

Cytat:

---

Napisał kusior007

Ja kupiłem taka alfe od handlarza,zapłaciłem sporo taniej od wartości rynkowej,ale widziałem,że będzie z nią sporo pracy...i faktycznie jest roboty sporo,kasy idzie od ch.... i jeszcze trochę i choć czasem wątpię to i chce już przestać grzebać i inwestować,to sie nie da.Każde spojrzenie wywołuje uśmiech,jeśli,więc masz coś na oku,przemysł sobie wszystki za i przeciew,poradz sie ludzi z forum i przy odrobinie szczęścia będziesz jeździl alfa...a jak nie to sprzedam Ci swoją,bo mam auto służbowe i moja sie trochę marnuje;-)))

Wysłane z mojego HTC EVO 3D X515m za pomocą Tapatalk

---

W pełni się zgadzam

- - - Updated - - -

nie przestaniesz inwestować dopóki będziesz chciał jeździć

Teraz już nie wiem co o tym sądzić ale będę chyba szukał Alfy w starej budzie po lifcie wnętrza... czy tak będzie rozsądniej? ;)

ale też nie trzeba od razu zakładać że wszystkie są takie - ale tak jak napisałem wcześniej od handlarza bym osobiście nie zaryzykował . może tobie akurat uda się kupić dobrą

Raz mi się zdarzyło oglądać właśnie w komisie ładnego jtd 1.9 po lifcie ale koleś nie mógł wyjechać z placu bo samochód był zastawiony od przodu i musiał dać wsteczny żeby wycofać i wyjechać a że nie mógł wrzuć wstecznego to troche się tam poprzeklinał i na tym się oglądanie skończyło

A tak btw to temat raczej nie w tym dziale :)

z tymi kosztami na wstępie to może troche zejść np. na ubezpieczeniu jak weźmie wspólnie na kogoś kto ma zniżki

- - - Updated - - -

Poza tym może stargować z 500 przynajmniej żeby miał na część tych opłat

Cytat:

---

Napisał black1233

z tymi kosztami na wstępie to może troche zejść np. na ubezpieczeniu jak weźmie wspólnie na kogoś kto ma zniżki

- - - Updated - - -

Poza tym może stargować z 500 przynajmniej żeby miał na część tych opłat

---

Tak,ale czysto techniczno-eksploatacyjnch to choćby sie było synem premiera to sie nie uniknie...

Wysłane z mojego HTC EVO 3D X515m za pomocą Tapatalk

No wiadomo, ja wytargowałem 1700zł w sumie także na początek miałem, to fakt :)
Ale trzeba zawsze mieć ten zapas kasy, chyba, że kupisz od kogoś z forum, przeglądnij bazar.

A no nie uniknie, najważniejszy to rozrząd na początek, choćby nie wiem jak cie właściciel zapewniał że jest doby, ewentualnie możesz bez pompy wody żeby było taniej ( ja np stosuję zasadę że pompa co drugą wymianę rozrządu no chyba że coś tam cieknie) , bo dobra pompa na pewno nie kosztuje 100 zł , ale najlepiej jak już wymieniać cały komplecik jak się da.

a co do kosztów eksploatacyjnch to napewno będą ja w swoją z 6 tysi wsadziłem a licząc z kosztami zakupu to napewno bym miał już model po lifcie

- - - Updated - - -

jak 1700 wytargowałeś to sporo, to chyba bardzo musiał komuś zależeć na sprzedaży jak tyle zszedł

Tak, w który byś znów władował z 4 tysiące :D

No, że zależało to raz, ale dwa-w pracy głównym zadaniem jest u mnie negocjowanie cen, więc ma się pewne chwyty i odpowiednie teksty. Raz obejrzałem i powiedziałem moją cenę, nie zgodził się. Powiedziałem, że przyjadę jak zmądrzeje.
Zadzwoniłem czy zmądrzał-nieee, 500 zejdę i nic więcej. Mówię, okej, zadzwonię za tydzień.
Po tygodniu było już 1000zł.
Przyjechałem po kolejnym tygodniu z gotówką, mówię panie, to to to i to jest do roboty, więcej nie dam bo nie mam.
No i w sumie chciałem zbić 2000zł, zbiłem 1700. Fakt, miesiąc go dręczyłem :D

w coś trzeba wkładać... :)

Cytat:

---

Napisał Szałek

A tak btw to temat raczej nie w tym dziale :)

---

to dobrze, że mnie nikt nie wygonił stąd :cool:

poczytasz sobie to przynajmniej będziesz wiedział czego nie kupować

ale z samochodem innej marki nie byłoby tyle problemów... jeśli chodzi o kupno

Każdy używany samochód to zagadka, czy kupisz Alfę czy jakiegoś wieśvagena to masz ryzyko. Tu na minę możesz trafić i tu. Także w ogóle pomyśl czy chcesz mieć samochód, może od tego zacznijmy...
Niby Alfa to taki szrot wśród społeczeństwa, a Passat czy A4 mają o wiele delikatniejsze zawieszenie od Alfy.

Cytat:

---

Napisał BOOGY01

ale z samochodem innej marki nie byłoby tyle problemów... jeśli chodzi o kupno

---

Jeśli chodzi o kupno to nie było by problemów, ale zaczęły by się dopiero po kupnie. :)