Printable View
Hej panowie.
Pytanko mam.
Jak otwiera się w waszych 166 tylna klapa w momencie wcisniecia przycisku w schowku.
Odchyla się na kilkanascie cm , czy tylko zamek się otwiera i trzeba ręka ją podnosic?
Niepokoji mnie praca siłowników tylnej klapy bo musze troszke siły użyć żeby podnieść klapę. W momencie wcisnięcia przycisku w schowku- zamek poporostu się odbezpiecza i tyle.
W 156 klape elegancko podnosze jednym palcem i wydaje się taka lekka a auto z tego samego rocznika co 166.
Klapa lekko odskakuje ale nie podnosi sie ( niestety hehe ) nie trzeba zadnej sily uzywac tylko lekko podniesc do gory. Ja mialem rozwalony silownik to wlasnie tak ciezko chodzilo, ale zeby sily zaraz uzywac;)
hehe no wlasnie podpada mi to , że w 156 tak elegancko to wszystko chodzi a w takiej "limuzynie" musze sie meczyc.
Ogólnie odnosze wrażenie , że te silowniki w moje 166 wogole nie działają.
Jak myslicie warto uzywki zakupic, czy jakies nowe chinczyki?
PS FIFTH rozwin ta kwestie delikatnego odskakiwania klapy. Czy ona od zderzaka na iles tam cm odskakuje czy jak?
Trzeba troszkę podnieść :) ale klapa tylko unosi się z 5mm. Nie kupuj używek. Ale czy nowe Ci pomogą? Nie wiem :)
Zrobie ci jutro fotke to zobaczysz jak to dziala:PCytat:
Napisał Masa625
Odskakuje u mnie te 5 mm. Aby do góry ja podnieść muszę użyć lekkiej siły. Siłowniki tak jakby nie pomagały mi w tym i odnoszę wrażenie , że "maja wewnątrz niskie ciśnienie gazu" -hmm. Nie wiem czy tak powinno być, bo tak jak pisze w 156 klapa wrecz sama idzie w górę popchnięta palcem:D.Cytat:
Napisał marek230482
Używane może jakies bym dobrał. Co do chinoli to zawsze jest ryzyko że będa za słabe... A orginały pewno z 50 zeta za sztuke jak nie lepiej...
oki czekam:) :beer:Cytat:
Napisał FifthGear
Spróbuj je przesmarować albo psiknąć WD40 i zamykać-otwierać kilka razy znowu psikać i znowu zamykac otwierac w mojej poprzedniej pomogło.
O dzięki kolego za info. Jutro spróbuje je przesmarować. Niby drobiazg ale wqrvwiający.Cytat:
Napisał Jony88
dokładnie 5mm i lekki ruch ręką do góry klapa otwarta. Nigdy się nie zastanawiałem nad tym ale i mnie klapę podnoszę 20-30 cm a dalej idzie sama, myślę że to normalka.
Jacek u mnie musze ja ręką podnośić i te siłowniki tylko sprawiają, że ona nie opada w dół. Dziwne. Ale raczej siłowniki są do D. Ciekawe jakby zapodac jakies mocne zamienniki od innego auta czy po wciśnięciu guzika klapa sama by się podnosiła do góry na maxa...
Jak siłowniki kozak to pewnie dały by radę. A zamienniki? Trzeba by było zmierzyć długość teleskopu po i przed otwarciem co by pasowały i czemu nie.
hmmmm to może i u mnie jest coś nie tak..... Ale szczerze i w tej i w poprzedniej a także w po FL kolegi jest tak samo. Otwieram zamek, klapa odskakuje z 5mm. Później ją unoszę. Trzeba trochę siły przyłożyć. Klapa sprawia wrażenie że siłowniki jej nie pomagają ale i nie przeszkadzają. A gdy jest już w końcowej fazie otwierania to dopiero siłowniki ją do końca dopychają.
To jest źle?
To powinna się prawie sama otwierać???
Ja u siebie muszę ją pchnąć z 20-30 cm i dalej idzie sama. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem ale myślę że tak powinno być.
Mam podobnie.Mam 156 w domu i jest miodzio. Ale żeby w 156 otwierała się jednym palcem?.. I te same roczniki aut, różne klasy a w 166 by takie coś zrobili? Dziwne by to było. Klapa w 166 to kawał żelastwa ale bez przesady....Cytat:
Napisał marek230482
Słuchajcie, ale wy piszecie o siłownikach w sensie tych teleskopach, w kontekście odskakiwania klapy? One wg. mnie nie odpowiadają za odskakiwanie klapy. Za to są odpowiedzialne te takie czarne "dynksy" które są na sprężynkach i wysuwają się na jakieś 2cm po odryglowaniu zamka, podnosząc klapę. U mnie te "dynksy" były zapieczone i też tylko zamek robił klik a klapa czasem odskoczyła a czasem nie. Wykręciłem je (są wkręcane, mają taki gwint z tworzywa) i wyczyściłem wd40 i są jak z fabryki, już ze 2 lata.
Dinksy dinksami ale chodzi o to żeby klapa była lżejsza do podnoszenia. Odskakuje dobrze.
Ja wstawilem niedawno nowe silowniki. Nie ma szans zeby klapa sama sie podniosla , trzeba samemu i to az do polowy, pozniej idzie sama. Jedyny plus po wymianie to brak trzaskania klapą bo tak mocno nie opada :)
Właśnie to w alfie jest wkurzające... klapa... dlaczego w eklasie w210 starej mogli zrobic otwieranie bagażnika z kluczyka i to automatycznie do końca? wrrr..