Moja QV ucierpiała :(

Printable View

15-08-2008, 07:16
Kate

Moja QV ucierpiała :(

Dzisiaj rano obudził nas straszny huk! Wyjrzeliśmy z Fredem przez okno. Tto co zobaczyłam przyprawiło mnie o zawrót głowy! Grad... nie, trudno nazwać to gradem... to było gradzisko! Z nieba leciały kulki większe od piłeczek golfowych :( Pierwsza myśl... samochód... Jak widzieliśmy jak to... coś... leci na QV to serce się krajało <placz> Jak tylko skończyło, wybiegliśmy obejrzeć straty... Na dachu jedno wielkie wgniecenie i kilka mniejszych, na masce, centralnie na środku wielkie wgłębienie <płacze>

Czy ktoś może wie, gdzie na śląsku jest jakiś warsztat, który usuwa tego typu wgniecenia? <placz>

Poniżej zdjęcia winowajcy :(

http://www.encykloperia.art.pl/testy/alfa/kuleczka.jpg http://www.encykloperia.art.pl/testy/alfa/kulki.jpg

A teraz znowu idzie burza :( mam nadzieje że to "coś" nie wróci.. już wystarczająco dużo szkód zrobiło :(
15-08-2008, 07:28
75andrew155

Słyszałemi widziałem że takie wgniotki robi się suszarką i ciekłym azotem lub suchym lodem, gdzieś w necie jest nawet filmik jak to się robi i wyglądało to bardzo dobrze
15-08-2008, 07:53
robak#21

u mnie podobnie Kate 20 duuużych wgnieceń 2 auta poniszczone :!: <płacze> ;// narazie zgłosiłem szkodę mają zadzwonić w sprawie oględzin :roll: ,sześć aut straciło szyby :(((
15-08-2008, 08:02
Piotriix

o w morde. taka kulka to mogla by i niezle łepetyne rozwalić. cholerne burze. moj szwagier kladzie spiwór na samochod jak idzie burza twierdzi ze pomogło mu juz kilka razy. tez gdzieś widziałem taką operację na wgnieceniach w necie. ciekawe jak lakier to znosi?ps. współczuję wam
15-08-2008, 08:14
Superjahu007

Wielka szkoda autek :cry: .
Zabieg o którym mówicie nazywa się "bojlowaniem" jeżeli się nie mylę. Robiłem go u siebie na poprzednim aucie i przynosi bardzo dobre efekty na powierzchniach płaskich i lekko zaokrąglonych. Polega to na przyklejeniu klejem do karoserii grzybka w kształcie zbliżonym do kształtu uszkodzenia (masło- maślane). Po czym po wyschnięciu kleju mocuje się specjalny odbijak ( taki młotek co działa w drugą stronę ) i uderzając wyciąga się wgniecenia na karoserii. Metoda pozwala również na usuwanie dużych wgnieceń. Jeśli jest dobry fachura to da sobie radę.

Tak na szybko znalazłem u Was tylko coś takiego
http://www.mwalczak.com.pl/index.php?w=oferta
http://www.favore.pl/24687_usuwanie-...e-slaskie.html

Z niepokojem spoglądam w niebo - na razie pada deszcz :?
15-08-2008, 08:29
Kate

75andrew155, poszukam na necie... dzięki!

Superjahu007, dzięki za info :)

piotriix, kulka bagatela około 5cm :(

robak#21, strasznie mi przykro :( jutro się upijemy ze smutku ;) skoro u Was szyby poleciały, to musiało nieźle.. .. napie.... ;// Na szczęście QV ochraniał trochę dom, więc jak była pierwsza faza gradobicia to luz. Ale żeby nie było za kolorowo, za chwile przyszło kolejne ale bezwietrzne... i wtedy wieńczyło dzieło :(
15-08-2008, 08:50
robak#21

Cytat:

Napisał Kate

jutro się upijemy ze smutku ;) skoro u Was szyby poleciały, to musiało nieźle.. .. napie.... ;//

nawet błotniki poszkodowane nie licząc dachu i klapy ;// ;//
15-08-2008, 08:55
Kate

Cytat:

Napisał robak#21

nawet błotniki poszkodowane nie licząc dachu i klapy ;// ;//

Widzę że u Was było jeszcze gorzej niż u nas. Tutaj pewnie jakoś zahaczyło bokiem. Masakra. A teraz k... słońce świeci :(

http://www.tvn24.pl/28115,1561299,0,...wiadomosc.html
15-08-2008, 09:23
mrutyś

przykro mi... :( i współczuję.
Sam miałem podobną sytuację na Chorwacji ale na szczęście obyło się bez zniszczeń.
nie wiem czy coś pomogę ale 3 tygodnie temu w Krakowie było też gradobicie i w salonie fiata zniszczyło kilka punciaków. Oni sprzedawali te samochody w niższej cenie do naprawy lub o 2 tys droższe po naprawie. Tak że można popytać w zakładach blacharsko-lakierniczych.
powodzenia
15-08-2008, 09:43
fr33

Cytat:

Napisał 75andrew155

Słyszałemi widziałem że takie wgniotki robi się suszarką i ciekłym azotem lub suchym lodem, gdzieś w necie jest nawet filmik jak to się robi i wyglądało to bardzo dobrze

chodzi Ci o ten filmik?

http://www.joemonster.org/filmy/4171...-w-samochodzie
15-08-2008, 09:46
Korczu

o cholera ja juz lece na parking strzezony,oby u mnie choc bylo wszystko oki :x

EDIT: zle nie jest ale dobrze tez nie,tzn brak zagłebien lecz maska jest wydziurkowana odpryskami z lakieru,nie sa duze lecz moje oko juz to widzi i jestem bardzo wkurwiony :evil:
15-08-2008, 10:19
Kate

Cytat:

Napisał Korczu

EDIT: zle nie jest ale dobrze tez nie,tzn brak zagłebien lecz maska jest wydziurkowana odpryskami z lakieru,nie sa duze lecz moje oko juz to widzi i jestem bardzo wkurwiony :evil:

cholercia... ja na swoją to nie mogę patrzeć bo serce się kraja :(
15-08-2008, 10:28
AR_33

Kate, Korczu, robak#21, szczere wyrazy współczucia :cry:
Mam nadzieję, że szybko uda się doprowadzić belle do poprzedniego stanu świetności.
15-08-2008, 10:34
Korczu

Dzieki :cry:
15-08-2008, 10:38
williamdrake

Mojej też się oberwało.... :cry: Najgorzej maska. Łączę się z Wami w bólu...
http://img392.imageshack.us/img392/8...5426kk1.th.jpg
15-08-2008, 11:26
majk

na allegro widziałem zestaw do samodzielnego usuwania wgniotów koszt około 50 zł

:cry:
15-08-2008, 11:34
bimsky

http://autobmwklub.triger.com.pl/for...f9cf574e051f93

Co prawda forum bmw, ale jest tutaj spory wątek na ten temat. ;)
15-08-2008, 11:35
lukas_ps86

:cry: u mnie podobnie jak na waszych autkach :cry:

Mam nadzieje że coś takiego już niewróci.

http://moto.allegro.pl/item411571155...hit_z_usa.html

http://pl.youtube.com/watch?v=a9qr61C54uY

może coś takiego poradzi na te wgniotki?! :cry:
15-08-2008, 11:44
as

Szczere wyrazy współczucia dla wszystkich pokrzywdzonych :|

Czy AC obejmuje tego typu szkody?
15-08-2008, 12:04
Superjahu007

Cytat:

Napisał majk

na allegro widziałem zestaw do samodzielnego usuwania wgniotów koszt około 50 zł

:cry:

Szkoda tych pieniędzy , narobisz jeszcze więcej szkody niż pożytku.

Oglądałem przed chwilą zdjęcia w necie i jestem w szoku jakie szkody spowodował ten grad.
Jeszcze raz szczerze wam współczuję.
15-08-2008, 12:19
DDEvil

Kate, robak#21, Korczu, Lacze sie z wami w bolu i oby sie wiecej takie cos nie wydarzylo.
Pozdrawiam
15-08-2008, 12:43
grzelutek

Ja także bardzo współczuję i jestem z Wami.Trzymajcie się.Życzę Bellom szybkiego powrotu "do zdrowia".
15-08-2008, 16:03
Adam$72

[quote="Superjahu007"]

Cytat:

Napisał majk

na allegro widziałem zestaw do samodzielnego usuwania wgniotów koszt około 50 zł

:cry:

Szkoda tych pieniędzy , narobisz jeszcze więcej szkody niż pożytku.

Okaże sie wkrótce.Poldek mojej siory też mocno oberwał i na nim będziemy testować to coś.Jest juz zamówione,najwyżej 5 dych pójdzie sie walić-zobaczymy.U mnie żadnych strat-mam garaż.Kondolecje dla tych,którym auta ucierpiały.3mcie sie.
15-08-2008, 16:14
csscss

O ja pierdziele. Nawet nie miałem pojęcia do tej chwili . Szczęśliwie Tychy omineło to gradobicie. Wyrazy współczucia.
15-08-2008, 16:18
M@T

Cytat:

Napisał as

Czy AC obejmuje tego typu szkody?

Tak
pzdr
15-08-2008, 20:49
OO__V__OO

masakra takie rzeczy coraz czesciej maja miejsce :(
15-08-2008, 21:35
limak

Nie zapomne jak sam siedzialem nad jeziorem jakies 3 tygodnie temu a w radio uslyszalem, ze podkarpacie w gradzie... a auto na parkingu... telefon... i prosba...

- Ojciec - idz zobacz jak "młoda" :wink:

Wspolczuje Kate ;//
18-08-2008, 09:36
Kosiar

o cholera , byłem wtedy nad morzem na urlopie ale słyszałem w tv co się tu działo masakra
współczuje :(
18-08-2008, 20:26
adasco

Nie wiem, na ile to pomoze, ale w najnowszym Motorze jest opis tych usuwaczy wgniecen z allegro. Niezbyt pochlebny i prawde mowiac jestem sklonny podejrzewac, ze maja racje.
Ja probowalem wypychac wgnite walkiem do spoinowania tapet, ale tez g.o dalo. Blacharz zalatwil w 10 minut za stowke. Mysle, ze warto odzalowac nieco grosza i powierzyc temat fachowcom, byle sprawdzonym.
18-08-2008, 22:15
andro34

witam kolegów!!! :) dołączam również szczere wyrazy współczucia!!!ten grad narobił wiele szkód nie tylko samochodom ale i wiele domów ucierpiało... :cry:
obecnie przebywam w holandii i tu pracuję w serwisie samochodowym.kilka tygodni temu przyjechało do naprawy,kilkanaście aut po gradobiciu.samochody w opłakanym stanie,dziesiątki małych i większych dołeczków.pokrywy silników i tylne klapy poszły do wymiany w droższych autach.natomiast resztą nadwozia zajeli się specjaliści...
z włoch!!!...hi,hi. :DDD
widziałem na własne oczy,jak naprawiali te wgniotki.przywiezli ze sobą duże kufry pełne powyginanych w różne strony specjalnych łyżek do wypychania dołków,oraz jarzeniówki na stojakach...
po dołkach nie zostało najmniejszych śladów.uporali się z tymi samochodami w ciągu tygodnia,wsystkie wyglądały jak nówki... :wink:
i zgarneli kupę kasy!!!
jak dla mnie mistrzostwo świata!ale do czego zmierzam,lepiej powierzyć swoje ukochane auto takiemu fachowcowi,niż samemu się bawić z tym w jakieś nie pewne sposoby z allegro.są to dość drogie usługi,jednak napewno to wyniesie trochę taniej niż lakierowanie całego elementu i potrwa zdecydowanie krócej...
jeśli dołki są większe i głębsze,taki sposób tu nie pomoże.trzeba już dokonać specjalistycznej naprawy blacharskiej i lakierowania,lub wymienić zniszczony element...
to taka moja mała sugestja,blacharza samochodowego. :>>
pozdrawiam i życzę sukcesów w usówaniu szkód! :lol:
19-08-2008, 11:07
Majka

Szczerze współczuję i życzę, żeby jak najszybciej udało się wszystkim poszkodowanym doprowadzić swoje samochody do świetności.

Co do wgniotów na lakierze po gradobiciu - to pełna, profesjonalna regeneracja lakieru to koszt ok. 750 zł na całą, np.: 147.
19-08-2008, 19:50
Kosiar

Cytat:

Napisał adasco

Mysle, ze warto odzalowac nieco grosza i powierzyc temat fachowcom, byle sprawdzonym.

nie zgadzam się z tobą używałem takie coś na własnym aucie i na drogim BMW i wszystko ładnie wyszło. Trzeba poprostu umieć to zrobić a nie zwalać winy na urządzenie.
19-08-2008, 21:30
adasco

Kosiar, ja tylko wyrazam domniemanie. B.ostroznie podchodze do aukcyjnych wynalazkow, stad przychylilem sie do opinii pismakow z Motoru i nadal twierdze, ze samemu, gdy nie do konca wiemy, co i jak nalezy robic, mozna sprawe tylko spieprzyc.
22-08-2008, 16:58
Marek

przykra sprawa...aż żal serce ściska