niepokojace blokowanie koła

witam. to mój pierwszy post ty wiec proszę o wyrozumiałość.

posiadam Alfę 147 od 3 miesięcy a od 2 tygodni zaczęło sie dziać coś niepokojącego. Podczas zakrętu w lewo przy jakiejkolwiek prędkości włącza mi się kontrolka od anty poślizgu a przy tym włącza sie chyba pompa od abs-u która jest elektryczna bo ja nie naciskam na hamulec i tak jak by próbowała blokować prawe koło lub kilka razy tak szybko szarpnie nim. jest to dosc mocno odczuwalne. nie dzieje sie to zawsze ale jednak jest to dość niepokojące, boje sie żeby kiedyś nie zablokowała koła całkiem i żebym się gdzie s nie rozwalił.

w aucie zrobione jest całe przednie zawieszenie, wymienione łozyska z tyłu i z przodu z lewej strony. prawa jest cicho wiec nie wymieniałem, może jednak jest wadliwe? Auto podpoinałem pod CDIF/2 kilkakrotnie ponieważ tata jest mechanikiem, ale nic nie wyszło. sami nie wiemy co to jest a nie chce wydawać na marne tez 300 zł na łożysko które może okazać sie dobrym. DORADZI KTOŚ COŚ?

Mam podobnie czasami w zakretach w 156 1.9 JTD z 2002. Głupie makarony i tyle, miejmy nadzieję że nas nie zabiją ;)

Czyli nie ma konkretnego powodu? dziś jeszcze przełożyłem opony przód tył i trochę pomogło. Tylne które dałem do przodu sa prawie na wykonczeniu, a przy nich o wiele rzadziej sie to dzieje. trochę to dziwne..... . Jutro wymienię jednak łożysko, bo piastę i tak mam do wymiany bo jeden gwint jest zerwany wiec zobaczymy czy to coś da. OBY!

Ja bym tego nie ignorował...
Lepiej to dokładnie sprawdzić np w (ASO).

myślę ze ASO nic mi nie powie a wywalę kasę tylko za sprawdzenie. Podepnie pod kompa i zobaczy to co ja ze wszystko gra, weźmą ewentualnie na diagnostykę gdzie nic nie wyjdzie bo tez to robiłem już.... . ale jak bd w krakowie niedługo to podjadę zapytać czy się spotkali z czymś takim, taka informacja chyba nie kosztuje?:D

Nie do końca dziwne. Jak się mają amorki i łącznik stabilizatora. Szczerze to nie znam powodu ale może to jest przyczyną??

- - - Updated - - -

Co do ASO to racja tam się tyle znaja na ile maja napisane.

całe przednie zawieszenie jest funkiel nówka ;]. ale jezdze juz 2 dni na starych zdartych oponach i wg mi juz nie blokuje kola. jedynie kontrolka zadko mrugnie. ciekawe ze po zmianie opon sie jak by przestało to dziać. Jednak zmienię juz dzis to łozysko dla własnego spokoju, spróbuje pozamieniać gumy jeszcze raz i napisze czy pomogło czy nie.


A ASO wole omijac szerokim łukiem bo juz wiele razy oni nic nie znaleźli a wykwalifikowany mechanik ( mój tata ) tak wiec dziękuje im bardzo.

Miałem również problem z czymś podobnym tylko że w moim aucie załączał się ABS w sytuacjach niepotrzebnych i utrudniał zatrzymanie pojazdu. Usterka znikła przy próbie rozwiązania innych problemów związanych z elektroniką auta. Body Computer u mnie działał nie właściwie i po zrobieniu go jakoś problem z ABS'em ustał. Nie wiem jaki to ma związek ze sobą ale może warto poszukać tego problemu właśnie tam.

P.S. Jeśli byś pojechał z tym do ASO i by ci powiedzieli ze body jest uszkodzony nie działaj pochopnie. Ja się wybuliłem na niego a okazało się że prawdopodobnie przyczyna tkwiła w podłączeniu masy.

Ja bym sobie podłączył pod kompa i sprawdził prędkość obrotową kół mierzoną przez czujniki i sprawdził, które koło tak zwalnia/przyśpiesza, że włącza się VDC. Bo raczej innego powodu nie ma. Ewentualnie masz rozregulowany czujnik skrętu w kierownicy i można by wykonać ponowną kalibrację.

Wymieniłem łożysko z piasta w godzinkę ale niestety nie ma poprawy:/. ale pojawia się nowe pytanie co opony maja do tego blokowania? gdy dam nowe na przód to sie to dość często dzieje a gdy stare prawie na wykończeniu to bardzo rzadko się to dzieje.


Co do elektryki to pojadę niebawem do krk do elektryka bo jestem umówiony żeby mi zrobił z licznikiem a mianowicie miganiem. Moze on coś wynajdzie w elektronice auta.


Sprawdzałem ta prędkość przed chwilą na kompie i tak jak czułem tak i komputer pokazuje ze to prawe przednie koło gwałtownie zwalnia. A z tą kalibracja to pobawię się jutro bo rzeczywiście jest tam taka opcja ale nie sadziłem żeby to miało coś wspólnego z blokowaniem.

na mrugający licznik jest sposób osiowanie trzeba w fes-ie zrobić co do Twojego problemu to podpiął bym się pod kompa przy użyciu FES lub innego programu do alfy możliwe że jakiś czujnik od abs jest uszkodzony źle odczytuje prędkość alektryk wiele z licznikiem Ci nie pomoże jest kilka tematów na forum na ten temat
aha skoro czujnik pokazuje że koło zwalnia to VDC odczytuje to jako poślizg i próbuje wyprostować auto na podstawie prędkości każdego koła, czujnika skrętu kierownicy czy jakoś tak i czegoś tam jeszcze chyba

Czujnik przyspieszenia bocznego :p

Jezeli prawe kolo zwalnia nagle to sprawdz ukl hamulcowy. Moze tez cos nie halo z mechanizmem roznicowy, albo zatarte polosie.

Wysłane z mojego GT-I9000

Elektryk ma właśnie jakiś program do zrobienia tego licznika, to jest dobry znajomy wiec zrobi za pół darmo wiec sie tym nie przejmuje. Co do czujników ABS sa na bank dobre bo sprawdzałem CDIF/2-em.

Sory czujnik prawego koła pokazuje na zakręcie w lewo ze koło lekko przyspiesza czyli teoretycznie jest ok.

A co to ten czujnik przyspieszenia bocznego? i gdzie go znajdę i czy można go sprawdzić jakoś?

Co do układu hamulcowego to są nowe tarcze i klocki, płyn wymieniony, ABS niby działa na śliskiej nawierzchni.
Skrzynia jest ok półosie tez. ręczę za to głową:)
Intryguje mnie to dlaczego na jednych oponach sie to dzieje mniej na innych więcej? kwestia większych naprężeń?

Cytat:

---

Napisał mino

Intryguje mnie to dlaczego na jednych oponach sie to dzieje mniej na innych więcej?

---

kwestia przyczepności kolego. dlatego np. nie lubię jeździć na pirelkach bo szybko się starzeją i wychodzą podobne historie. druga sprawa to stan amorów jak słabną to też ma to wpływ na takie zachowanie auta.
to jest podsterowność i przednie zewnętrzne koło jest przyhamowane w zakrętach co wiąże się z działaniem esp
w jednym z aut rozwiązałem ten problem stosując z przodu amortyzatory pół sportowe a z tyłu seryjne. auto się ładnie "zbalansowało" i problem prawie całkowicie zniknął a najgorzej było zimą

Cytat:

---

Napisał mino

Intryguje mnie to dlaczego na jednych oponach sie to dzieje mniej na innych więcej? kwestia większych naprężeń?

---

Sprawdź rozmiar opon, czy na pewno są założone na obu osiach identyczne rozmiary lub ich odpowiedniki, jeżeli będą się różnić na zakrętach będzie załączać się stabilizacja pojazdu (nie wiem jak to będzie się miało do nowych na jednej osi, a na drugiej "łysych", ale wiem, ze jak jest rozmiar wyżej to nie da się jechać, bo właśnie zapala się lampka na zakrętach)

Wymień przewód hamulcowy elastyczny na lewym kole.

co do amortyzatorów są dobre bo sprawdzane były na przegladzie, ale jak tylko sie skończą to pomyśle nad czymś lepszym.
opony sa te same na przedniej osi pireli sotozero i rozmiarowo sa takie jak powinny być, tył tez.
a co do wężyka hamulcowego to nie widzę potrzeby by go wymieniać bo wymieniałem płyn hamulcowy, pomimo ze był czysty i wszystko ładnie płyneło ze wszystkich kół. jesli by było cos z nim nie tak to miał bym wtedy problemy, tak myślę.