Printable View
Cześć i czołem :)
Jako, że nastały pierwsze przymrozki (przynajmniej u nas) to trzeba rozejrzeć się za porządną skrobaczką do szyb.
Podstawowa sprawa - to ma dobrze skrobać i nie rysować szyb. Dotychczas używałem Murska i cholerstwo fajnie skrobało, ale szyby wyglądały cienko po tym. Szukam czegoś lepszego.
Dziś Bella doczekała się swojego domku w końcu :victory: w postaci garażu, ale mimo wszystko czasem trzeba będzie gdzieś coś poskrobać.
Czego używacie? Co polecacie? Co odradzacie?
masz sprzeczne założenia.Cytat:
Napisał Mask
Mimo wszystko uważam, że jakiś kompromis jest możliwy do osiągnięcia :)
Skrobaczka mosiezna, 3zł w carrefourze.
http://www.youtube.com/watch?v=wadtLOkK_2A
...a dobra, doczytałem, że już używałeś :) Ja używam i nie obserwuję niepokojących objawów. Jedynie trzeba uważać na to, żeby nie wyjechać na uszczelki i lakier.
Ja od kilku lat posiadam Murske,ale chwila nie uwagi i można porysować szybkę.
Wole sprawdzone odmrażacze i jest ok
A probowales z odmrazaczem w spreju? Bardzo wygodne. Chociaz nie wie czy to w 100% bezpieczne dla lakieru/uszczelek...
Lepszy od spraya atomizer...
Ja używam głównie samej sciagaczki wody ikea, jak ta nie da rady to odmrazacz i sciagaczka.
A jakie odmrażacze polecacie? Z reguły sobie czymś takim pomagałem, żeby za mocno nie musieć szorować szyby, ale niektóre to zostawiały tyle syfu na szybie, że głowa boli - jakieś tłuste potem są albo klejące się, masakra.
Sonax jest taki jak mówisz, Alaska k2 już lepiej.
Panie najzwyklejszy odmrażacz w atomizerze i przedłużysz życie szyba jak i wycieraczek. Ja zrezygnowałem z tych skrobaczek, bo szkoda mi szyb.
Najlepszy patent to kawałek folii/koca/kartonu położony na szybie.
Ja osobiście używam kawałka folii która kłade na szybie i przyciskam ją dzrwiami żeby nie odfruneła... Rano wstaje odpalam auto, sciągam folie i jade...
Proste i genialne. Te wszystkie psikadełka nic nie daja.
Potwierdzam, też tak robię.Cytat:
Napisał Masa625
psikadło i odmrażacz - 2 proste i genialne rozwiazania bez skrobania !
Chlustanie gorącą wodą z wiadra, machnięcie kilka razy gumowym ściągaczem i załatwione.
A szyba ci nie pęknie?
kartonu nie używam, odmrażacz? zależy jaki. miałem od K2 to zostawiał tłuszcz na szybie choć pachniał mandarynkowo :P mam jakiś inny i daje radę więc zostaje. zaaplikowałem niewidzialną wycieraczkę a ona podobno pomaga usuwać szybciej szron i lód bo wodę odpycha skubana już przy 55km/h :P
o wrzątku słyszałem że dobrze albo źle, ogólnie nie chce mi się codziennie biegać z 3 piętra z czajnikiem :P
w pogromcach mitów widziałem takie bezinwazyjne odmrażanie- stawiasz namiot nad autem, przestrzeń wypełniasz gazem i podpalasz :D albo denaturat na szybę i zapalniczka :D
to gratuluję, jest to bardzo "zdrowe" dla lakieru i szyby...Cytat:
Napisał Wujek
Nie każdy wszędzie chodzi z wiadrem z gorącą wodą.Cytat:
Napisał Wujek
Cytat:
Napisał Jester
A jakiej firmy?
stara karta punktowa ze stacji albo karta kredytowa :D a tak poważnie: w garazu raczej mi samochód nie zamarza, a jak gdzies jade i stawiam go na dłużej to biore ze soba plandekę i tez problem z głowy :)Cytat:
Napisał Mask
Karol, tak jak wcześniej Ci pisałem- kiedy parapetówka? :DCytat:
Napisał Mask
autoland- dałem za nią 15zł i spełnia swoje zadanie. nakładana gorliwie przez godzinę i kilku warstwowo spełnia swoje zadanie :)Cytat:
Napisał drift-r
przepraszam za OT, drift-r priv jak masz jeszcze pytania :>
Jester, nie krępujcie się, piszcie tutaj, takie info też każdemu się może przydać :P
Ja też używałem niewidzialnej wycieraczki, kiedyś bodajże Nigrin, a ostatnio Autoland. Dają radę, przy 80-90 km/h w ogóle nie trzeba wycieraczek włączać przy jakichś nie za wielkich opadach.
Nie gorąca tylko ciepła woda. Moja mama robi tak od dłuższego czasu i z lakierem i uszczelką się nic nie robi. Nawet jak wychodzi z pracy to wcześniej przygotowuje sobie wodę, polewa szybę ściąga ściągaczką i odjeżdża a inni skrobią.
No to jak mamy zezwolenie autora tematu....Cytat:
Napisał Jester
Ja używam też właśnie autolandu:
Załącznik 73181
Ale u mnie żeby krople uciekały efektywnie muszę mieć przynajmniej 100km/h. Jak nakładałeś kilka warstw? Z tego co czytałem trzeba nanosić małe ilości i dokładnie wypolerować żeby była skuteczna ale u mnie szału nie ma mimo że włożyłem sporo pracy w polerowanie.
Ja robiłem tak, że spryskałem, rozsmarowałem porządnie i odczekałem z 10 minut. Wtedy dopiero polerowałem mikrofibrą. Z reguły czynność powtarzałem.Cytat:
Napisał drift-r
w moim przypadku: szyba umyta 2x clin'em do szyb (jeździł w bagażniku), wytarta do sucha, potem odtłuszczenie szyby denaturatem i do sucha- tu nada się ręcznik papierowy. potem psikam 'wycieraczkę' na szybę i wcieram kolistymi ruchami ścierką z mf (twarda do szyb,np z biedronki --> https://encrypted-tbn0.gstatic.com/i...YSDdRPt7J8Pd8w , szyba matowieje wiec psikam znów, rozcieram, znów, rozcieram :D na wszelki wypadek jeszcze raz psikam aż uznam, że jest rozprowadzona wszędzie (pracuje najpierw z 1 połową szyby). potem druga mf poleruję do momentu gdy szyba nie zrobi się przejrzysta. to trwa i wymaga użycia siły. potem to samo z drugiej strony z tym, że zachodzę na 1 połówkę by mieć pewność, że nie zostawię 'suchej' szyby :)Cytat:
Napisał drift-r
są lepsze preparaty niż ten, który używam. ostatnio rain-x był w promocji w selgrosie i leclercu a niby działa lepiej niż autoland. z tego co szukałem to najskuteczniejszy jest aquapeel- ze usa :D na YT jest filmik gdzie przyrównują go to rain-x'a i po 5 miesiącach nawet aquapeel działa w świetle pracy wycieraczek a rain-x już nie jedynie odpycha wodę gdzie wycieraczki nie dochodzą- polecam filmik, jest test na mini cooperze.
należy dobrze wypolerować szybę gdyż wieczorem jest straszna mgła a wycieraczki te mechaniczne przy każdym ruchu powodują smużenie i kiepsko z widocznością. to jest minus- smużenie, jest wszechobecne gdy się ruszy piórami ale np. u mnie znika za 2-4sek. :)
Dla wyszukiwaczy - aquapel ;)
Ja od zawsze używałem odmrażacza k2 w "viki b" nigdy nic sie nie działo a super sie sprawdzał psikałem ściągałem wycieraczkami i potem delikatnie znów nanosiłem auto stało po 11 h na mrozie. Czasem było tyle lodu że az w szoku byłem
Nie było mnie tu na forum sporo czasu ale jak czytam jaką skrobaczkę polecacie to najlepiej sobie w łeb szczelić. A ja mam pytanie jaki papier toaletowy używacie bo nie wiem który rysze tyłek a który go poleruje. Pozdrawiam wszystkich kumatych i nie napędzających pustych i bezsesownych postów. :)Cytat:
Napisał Mask
Nie zapomnij załadować ostrej amunicji jak będziesz "szczelał" :lol:Cytat:
Napisał Adampoz
nie wiem jak Wy ale 3-cią zimę stosuję spray odmrażacz (najczęściej z Auchana) i nawet w największe mrozy nie ma problemu...nie wiem co piszą inni forumowicze co z tymi odmrażaczami nie radzą sobie...to tak jakby wodę przypalić gotując na miękko czy twardo...porażka!!!!!!!!!!!!!!
Zebys po tym szyby nie wymienial kiedys...:D juz lepiej letnia woda, ja kiedys mialem taki prezencik ze poszla szyba po calosciCytat:
Napisał Wujek
A i po tym kupowalem w kauflandzie taki sprej alaska czy jakos tak, popsikalem szyby wchodzilem do auta startowalem silnik i wycieraczki po czym jechalem w trase, super zdawalo egzamin
Zarzucone przez TapaTalk 2
Co do niewidzialnych wycieraczek, z tych co ja stosowałem najlepiej sprawowała się UNIQUE, lepiej niż Autolandu i Rain-X
Jeżeli mi się skończy planuję kupić z GTechniq G1
Odmrażacz polecam ten http://www.sklep.polishangel.pl/inde...z-do-szyb.html
właśnie on tak mandarynkami pachnie i na tłusto się maże :PCytat:
Napisał OnanBarbarzynca
Być może masz rację, dawno tego w użyciu nie miałem, aczkolwiek problem z zatłuszczeniem szyb mnie nie dotykał, znaczy się mojego starego wtedy Opla Kadetta E z 1989r.Cytat:
Napisał Jester
Generalnie to jak będę w PL na święta to kupie to jeszcze raz i sam wytestuje na Baśce :p