Printable View
Witam jestem od niedawna posiadaczem alfy 145 1.6 TS i mam taki i problem jak jest zimny to nie wiem czego ale przerywa tak jak by sie dusił jak mu daje gazu praktycznie caly czas ... jest juz lepiej jak troche sie rozgrzeje ale i tak czasami to sie robi kurde prosze o pomoc co to moze byc ??
Może być sonda lambda.
Podpiac do komputera.
Za duzo niewiadomych.
Pozdrawiam
Klaudiusz
Zaczynać trzeba od świec i przewodów zakładać tylko zalecane przez producenta świece NGK PFR6B i NGKPMR7A żadnych zamienników
No ciągnij dalej temat chwilowo zatrzymany :D
na 75% przeplywka
U mnie podobnie dodatkowo strzela sobie troche jak dodam gazu i nie ma 'ducha" do jazdy,jak sie rozgrzeje to dobrze jezdzi ,chyba zainwestuje w przepływomierz :)
to samo co u mnie tylko żeby było weselej w Świdnicy nie można nigdzie kupić przeływomierza do 1.4TS!! Powiedzieli mi żebym sobie pojechał do servisu Alfy... bez komentarza. A swoją drogą ile taka przepływka powinna kosztować? Bo nawet na alledrogo nie ma Boscha do tego modelu.... sa jakieś zamienniki tylko.Cytat:
Napisał Wojce
Strzelanie to niewydaje mi się żeby to było od przepływomierza , szarpanie takCytat:
Napisał Wojce
A ndrzeju strzelanie w dolot to jak najbardziej przeplywomierz.przynajmniej tak mnie doswiadczyl zamiennik ktory "oszczednosciowo"kupilem.Cytat:
Napisał 75andrew155
Strzelanie mogło by wystąpić po wielokrotnych nieudanych próbach odpalenia silnika w innych sytuacji nie uwierzę w strzelanie w dolot spowodowanych przepływomierzemCytat:
Napisał lesio146
Strzela, strzela - jak mi padł przepływomierz to przy dodawaniu gazu na zimnym strzelał jak źle wyregulowany 126p.
Z tego co pamiętam to ta przepływka kosztuje coś koło 700pln..Cytat:
Napisał Rafcio
A w Inter Carsie pytałeś :?:
jak zwykle masz inne zdanie.tym razem na pewno bledne.o sprawach wiary nie dyskutuje.wiem z doswiadczenia :wink: strzaly-powod prosty;bledna informacja z przeplywomierza o masie zasysanego powietrza.zbyt uboga mieszanka.pamietasz to zjawisko z gaznikowcow?Cytat:
Napisał 75andrew155
Nie to że mam inne zdanie tylko inne doświadzczenie z przepływomierzem , u mnie nie było strzałów tylko szarpanie i dławienie na niskich obrotach i tyle nie jest to zasłyszane tylko namacalne doświadczenie . Napewno co niektórzy mogą mieć inne doświadczenia z tkiego typu objawami i ja nie stwierdzam stanowczo że mam rację ale takie wyjazdy z maluchami na gażniku jest trochę brakiem smaku. Doświadczenie bardzo duże mam też z gażnikami z Alfa Romeo Gullietta i też na ten temat mogę coś powiedzieć nie tylko z malucha czy polonezaCytat:
Napisał lesio146
OK- jeżeli to ma komuś poprawić smak to napiszę, że strzelał, jak źle wyregulowana giulietta.
Tylko, czy to coś zmienia?