Witam kolegów, dziś przy powrocie do domu podczas jazdy silnik schodził mi tylko do 1000obr/min. Co się mogło sypnąć? potencjometr przy pedale gazu?
Printable View
Witam kolegów, dziś przy powrocie do domu podczas jazdy silnik schodził mi tylko do 1000obr/min. Co się mogło sypnąć? potencjometr przy pedale gazu?
albo przepustnica
Przepustnica? czyli czyszczenie ewentualnie?. Zrobiło mi sie tak może 2-3 razy podczas jazdy. Po przeciągnięciu, hamowaniu silnikiem nie było poprawy, aż nagle samo ustało. Po czym przejechałem około 10 km i znów 900obr/min. Nie odbywa się to na zasadzie skoków obrotów(falowania) tylko nagła, równa zmiana pracy silnika.
A weź go kolego wepnij na kompa i popatrz jak potencjometr od pedału gazu chodzi, może się zwiesza co nieco?
Właśnie tak się złożyło że wtykę zostawiłem w rodzinnym domu:(. Sprawdzę przepustnicę no a potencjometr dopiero w piątek. Dziwi mnie tylko ta równa praca na tym 1000obr/min, wydaje mi się że potencjometr by falował:confused:
kolego nie sprawdzaj przepustnicy bo jej pod maską u siebie raczej nie zastaniesz. Przyjżał bym się też na twoim miejscu ładowaniu choć jesli nie zapala się lampeczka od ładowania to nie będzie to
dla mnie klapa gasząca to nie przepustnica nie wiem jak dla ciebie. w jtd "przepustnica" działa tylko w momencie gaszenia auta ,więc nieco inaczej niż przepustnica w benzyniaku i na obroty silnika nie ma żadnego wpływu , no może takie że jak się przymknie na chwilke to obrotów nie ma.
Ale fachowiec na forum w temacie o podwyższonych obrotach w jtd musi błysnąć bo ma tajemną wiedzę o przepustnicy w jtd która ma niewiele wspólnego z przepustnicą faktycznie ,ale jakiegoś pomysłu w temacie to już nie znalazł
Po dzisiejszym odpaleniu na blacie mam choinkę i dziwny dźwięk w okolicach alternatora, więc chyba mam winowajcę owych obrotów. Świeci się poducha, abs, tsp, ręczny i na ics loow batery. więc alrternator dziś wyskoczy z auta i zobaczymy. Sprzęgiełko jednokierunkowe mam więc przy okazji wymienię:)Jaw wybebeszę auto dam znać jak sprawa wygląda.
Czyli co podbijał sobie obroty bo siadało ładowanie?
Dokładnie tak myślę alternator nie dawał rady więc silnik pomagał sobie podbijając obroty. Mądra ta moją alfka:)
Więc tak alternator ładuje 14,2 czyli bardzo dobrze rozsypało się sprzęgiełko jednokierunkowe które kręciło się jak rolka prowadząca:( czyli brak ładowania itp. teraz pojawia się pytanie mam odpowiednie nasadki do rozkręcenia sprzęgiełka i za nic nie mogę go odkręcić. Jaki tam jest gwint i którą śrubę odkręcam tą sześciokątną czy duża gwiazdkę.
tak dokładnie yoozef nie było odpowiedniego ładowania więc obrorty zostały podniesione . Niestety w nieskończoność silnik sam sobie nie bedzie mógł pomagać i w końcu się podda w zalezności jak dobry mamy aku.
A przepustnicę sprawdziłeś...buahhha. Sorry :)
- - - Updated - - -
tak dokładnie yoozef nie było odpowiedniego ładowania więc obrorty zostały podniesione . Niestety w nieskończoność silnik sam sobie nie bedzie mógł pomagać i w końcu się podda w zalezności jak dobry mamy aku.
A przepustnicę sprawdziłeś...buahhha. Sorry :)
sprzęgiełko wymienione alfa lata jak złota. Koledzy piszą że długo się schodzi, wyjmuje się egr i altek wychodzi jak chce.