Mógłby ktoś powiedzieć, jakie opony zimowe warto zakupić (16'cali koło) do naszego MiTO? Nie ukrywam, cena jest tutaj najważniejszym czynnikiem/
Printable View
Mógłby ktoś powiedzieć, jakie opony zimowe warto zakupić (16'cali koło) do naszego MiTO? Nie ukrywam, cena jest tutaj najważniejszym czynnikiem/
Zawsze najważniejsza jest cena życia.
Dunlop 4D
http://www.ceneo.pl/127487 - rozumiem, że te?
A np. coś na temat poniższych:
http://www.ceneo.pl/2474410
http://www.ceneo.pl/1548001
http://www.ceneo.pl/698904
Zdecydowanie czołowa opona wielu porównań i testów - Nokian WR D3.
Continental TS850 w tej chwili jest liderem wielu testów.. co prawda 2x droższa od tych co ty podawałeś.. :/
Tylko i wyłącznie Continental TS850P
Używam w Żylecie i teraz w Mito, najtaniej znajdziesz w firmir NetCar
No nie wiem.
Miałem poprzedni model Ts830, ale po sezonie sprzedałem.
Wygrywał we wszystkich testach, ale mnie zniechęcił do marki.
Ich konstrukcja była tak miękka, że kilkakrotnie musiałem wszystkie cztery wyważać.
Drogi mamy jakie mamy, a zawieszenie Mito twarde.
Ostatnie dwa sezony miałem Dunlop 3D i jeździ się na nich podobnie, a wyważam tylko raz, przy zakładaniu.
W drugim mam Michelin Alpin 4 i na śniegu czuć różnicę na ich niekorzyść.
Mam conti ts830 i osobiście mogę je jak najbardziej polecić (nowe są 850).
Dobrze trzymają (choć to jest subiektywna ocena każdego, prawdziwe dane pokazują niezależne testy) i są cichsze od moich letnich :D
Najlepiej kup następny AŚ, będzie test opon w rozmiarze 205/55/16 i wg. tego wybierz.
Pozdrawiam
Teraz prawie w każdym aktualnym piśmie moto jest test zimówek 205/55/16 :D
Niech ktoś mnie poprawi jeśli nie mam racji. AR Mito na feldze 16" powinna mieć oponę w rozmiarze 195/55/16. Opona o szerokości 205 niestety zwiększy całkowitą zewnętrzną średnicę koła. Nie kombinujcie ze zmianą szerokości opony w stosunku do zalecanych wymiarów przez producenta.
Sam szukam zimówek na alu-16" do Mito mojej żony i też się zastanawiam nad wyborem marki, ale nie dowolnego rozmiaru !!!
Pozdrawy.
"piotr" dobrze zauważył, oczywiście ze 195/55/16
Chyba nic w tym dziwnego ze opona zimowa jest miękka, wyważam koła zawsze przed sezonem i od dwóch lat nie ma większej różnicy w umiejscowieniu i ciężarze odważnika. Co do twardości zawieszenia to moja QV ma znacznie twardsze od Mito
Polecam Conti.830 ale warto przyjrzeć sie testom w AS i dobrać oponę do warunków w jakich ma być eksploatowana.
Ja mam trochę odmienne spojrzenia. Po pierwsze ważne jest to gdzie będziesz używał tej opony. Jeśli przyjmę że domyślnie będzie to miasto to Pirelli Sottozero. Zazwyczaj w mieście jest trochę lodowo albo mokra breja. A do tego te opony są stworzone. Ich plusem jest miękka mieszanka, co powoduje minus w szybkości zużycia. Poza miastem dają radę, ale są inne, lepsze do kopnego śniegu.
I raczej nie wierzyłbym testom. Pirelli nie płaci gazetkom za pozycje w testach. A nawet sam ADAC z roku na rok w swoich testach inaczej pozycjonuje te same opony. Po pierwsze w tym samym roku te same modele opon w różnych rozmiarach masakrycznie inaczej zajmują pozycje. A po drugie pozerkajcie na testy z 2011 i z 2012r. - niektóre modele opon nie zmieniły się nawet co do mieszanki, nie mówiąc już o niezmienionej rzeźbie bieżnika, a w testach te które w zeszłym roku były na końcowych miejscach potrafią być w pierwszej trójce :)
Ja mam 215/50/17 letnie, na zimowych mam 195/55/16 Węższa opona ma tylko dwie zalety, odporna na aquaplaning ( błoto pośniegowe) i lepiej wgryza się w śnieg.
Flar - małe pytanko, te zimowe kapcie w rozmiarze 205/55/16 zakładasz na stalowe felgi czy na alu w MITO ?
Ja mam przygotowane na zimę dodatkowe alu -16" (foto poniżej) i nie wiem jak to będzie wizualnie wyglądało przy oponie szerszej (OK, różnica to tylko 10mm), poza tym nie zakładam żadnych dystansów - nic nie będzie obcierało o błotnik od wewnątrz ? - proszę o info.
Załącznik 73844
Ja mam 195 55 R16 FULDA Kristal Control HP - ( kupiłem od razu z autem ) i jeszcze ich nie używałem ale czytając testy w AŚ to widzę , że przyzwoite są i w mieście powinny zdać egzamin. Natomiast tak zachwalane Goodyear Ultra grip 7 + 205 60 R16 mam w Scenicu 3 , i uważam , że nie ma rewelacji. Na śniegu kopnym to mi Dębica Frigo 2 lepiej ciągła. Zaletą z kolei jest , że na suchym asfalcie i w dodatnich temp. opona zachowuje stabilność prawie jak opona letnia.
Ale jak już ktoś zauważył , wszystko zależy od warunków użytkowania , rozmiaru danej opony a także auta i napędu ( przód lub tył).
Ta sama oponoa w np: Renault będzie inaczej się spisywała niż w BMW czy innym tylnonapędowym aucie.
Grunt aby opony były w miarę nowe ( góra 4 sezony) i miały min 4 mm bieżnika. Nawet opony budżetowe ale renomowanego producenta będą w zimie lepsze od letnich.
Przyznam się również , że jeszcze parę lat temu uważałem , że dobry kierowca to i bez zimówek da radę. Diametralnie zmieniłem zdanie gdy zakupiłem pierwszy komplet opon i były to właśnie Frigo 2. Nie było na nie mocnych na śniegu czy błocie pośniegowym. (miło wspominam bo dawały naprawdę poczucie bezpieczeństwa w trudnych warunkach).
Dzięki Flar, OK, pytanie do użytkowników Miciaków - czy aktualnie jeździ ktoś na alu16" ale a oponami w rozmiarze 205/55/16 (zima/lato - typ opony bez znaczenia) ???
Jeżeli tak, to proszę o opinie jak wygląda ta sytuacja. Będę wdzięczny za informacje.
_tomek_ , rozumiem że te 205-tki masz założone na alu a nie na stal-owe ?
Faktem jest że czym węższa opona zimowa tym lepsza i pewniejsza jazda w warunkach zimowych - to jest fakt.
W moim wypadku, Miciem jeździ żona. Dla mnie nie byłoby różnicy przy szerszej oponie, ale chciałbym żeby żona czuła się pewnie, czy odczuje ten 1cm na szerokości ? Być może nie, ale prosiłbym o opinie - za wszystkie będę wdzięczny.
Pozdrawy !
Może się mylę ale dla rozmiaru koła chyba felga nie będzie tu miała znaczenia ?
Flar, jeżeli chodzi o kolizyjność rantu opony z elementami Mitowozu, to to co może mieć wpływ na położenie/ustawienie koła względem elementów zawieszenia i karoserii to szerokość felgi i wielkość jej odsadzenia ET przy założeniu tych samych średnic felg. Masz rację, absolutnie nie rozgraniczam materiału z jakiego wykonana jest felga, a jedynie jej parametry wymiarowe. Prawdę mówiąc nie zagłębiałem się jeszcze w to czy te wielkości różnią się dla felg stalowych/alu... na razie nie znam tych wielkości. Teoretycznie powinny być takie same dla tej samej średnicy 16" i szerokości felgi (...?). Chciałbym to sprawdzić, najszybciej ktoś z forumowiczów pomykających Mitowozem może mieć taką informację...??? Jeżeli nie to zmuszę się na kontakt z ASO, czego za bardzo nie lubię, tacy tam mądrzy ludzie pracują że każdy klient z jakimkolwiek pytaniem traktowany jest jak natręt, nie wiem i nie rozumiem dlaczego, ale tak jest, przynajmniej w lubelskim.
PS - zdaję sobie sprawę że te dywagacje to takie małe popierdółki, ale są fajne, może komuś to o czym piszemy się również na coś przyda, dlatego dziękuję za wszystkie komentarze i informacje. _tomek_ jak masz jakieś fotki swoich 16" na 205-tkach to zapodaj, zobaczymy jak Miciak stoi na tym obuwiu. Mam zamiar wkleić kilka fotek Mito żony, bo jest to bardzo fajna wersja tego auta również od strony wizualnej, muszę znaleźć chwilę czasu i myślę że ten egzemplarz spodoba się na forum.
Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich !
to tak wyglada Załącznik 73853
16" to białe szprychówki: http://www.flickr.com/photos/airsiwy...724061/detail/ (właśnie z oponą 205/55).
W jeździe miejskiej czy takiej, jaką uprawia moja żona, widoczny jest tylko nieznacznie lepszy komfort jazdy (wyższy profil opony).
Uściślając - tylko na śniegu. A ile dni w sezonie jeździcie po śniegu, odpowiedz sobie sam ;)
marekm, wszystko się zgadza, tylko przed zimą nigdy nie wiadomo ile śniegu będzie danej zimy, poza tym żona codziennie dojeżdża do pracy z przedmieścia a tu z odśnieżaniem ulic jest permanentny problem.
Obecnie Mitowóz stoi na 18"-ch, przepraszam za słabą jakość zdjęcia telefonem, niedługo poprawię się.
Załącznik 74087
...zadupie jak zadupie, w tym kraju to wszędzie jest zadupie, jedno mniejsze drugie większe - nie obrażając żadnej lokalizacji.
A tak na poważnie z przedmieść do centrum w większości przypadków nie jest łatwo jak zasypie. Ja nie mam z tym żadnego problemu, włączam 4x4 i jest OK, ale żona nie zawsze ma tak przyjemnie, szczególnie rano gdy sypało całą noc.
Nie wiem jak będzie wyglądało to Miciakiem bo jest u nas dopiero od wiosny, nie wiem jak to auto radzi sobie z jazdą w zimie, ale myślę że tak samo jak inne tej wielkości auta.
To co słyszałem, to że zimą Mito pracuje jak pług do odśnierzania ze względu na nisko zawieszony przedni zderzak - macie w tym względzie jakieś doświadczenia ?
Gość w ASO mówił mi że na wiosnę jest dużo wymian przednich zderzaków, "hokejów" pod przednim zderzakiem i nadkoli przednich. Ponoć to najczęściej się urywa w zimie - prawda ???
Strasznie demonizujesz tę zimę. Centymetr szerokości opony nie spowoduje, że samochód na śniegu nagle się zacznie prowadzić jak po suchym asfalcie. Cywilna opona zimowa to jest kompromis, musi oczywiście zadziałać te kilka dni na śniegu, ale 90% czasu jeździ i ma działać na asfalcie.
Mito na śniegu prowadzi się jak zwykła przednionapędówka, pomaga niska waga, trochę przeszkadza krótki rozstaw, wychodzi na 0. Mi przeszkadza duża ingerencja systemów, których głównym zadaniem jest wytracanie prędkości i energii.
U nas zderzak po czterech zimach jest ok, a zdarzyło się parę razy jechać np po nieodśnieżonej Zakopiance.
marekm - dziękuję za komentarz - masz rację, tylko powiedz, sam jeździsz na co dzień Mitowozem czy raczej żona ??? W moim przypadku żona jest głównym kierownikiem tego wozu, a jak jestem grzeczny to mogę się przejechać raz na tydzień w sobotę...:D
Tak na serio to lubię się sam czasami machnąć tym małym skubańcem, nie wiem co, ale ta mała Alfa coś w sobie ma takiego że da się lubić, prowadzi się całkiem przyjemnie, tylko te nasze drogi...
Mito, jak wcześniej pisałem jest u nas od wiosny, także po przebiegu ok. 3500 km (głównie jazda miejska) trudno wystawić jakikolwiek komentarz. Ale jak na razie daje radę, zobaczymy za rok, myślę jednak że będzie OK.
na co dzień nie jeżdżę, ale myślę, że zrobiłem tym autem za kierownicą jakieś 6-8 tysięcy km
Mito jest nie najgorsze, ale jak mam wybierać, to jednak wolę swoje V6 ;) Tak jak kiedyś pisałem - Brzydal ma jedną niezaprzeczalną przewagę - hamulce, w prowadzeniu i "kulturze silnikowej" zdecydowanie wygrywa 156 ;)
Po części zasługa systemów, po części opon ale Miciak prowadzi się dużo lepiej niż np Grande Punto, którym jeździłem na Kleberach.
Auto jest przewidywalne, dobrze trzyma się w zakrętach. Działa troszkę jak pług, ale przez 3 lata nie urwałem zderzaka ani tego plastiku pod nim. A pod mój blok to nigdy pług nie zajrzał.
Wprawdzie nie do Miciaka - ale stoję przed wyborem zimówek w rozmiarze 205/55/16 i z pewnych względów (ubezpieczyciel i homologacja) mam do wyboru.
-Bridgestone Blizzak lm-25
-Continental TS 830 P
Naklejki informacyjne wskazują na podobny poziom tych opon. Jednakże jakoś mnie nie przekonują te pierwsze. Skłaniam się ku tym drugim. Macie jakieś doświadczenia z tym co wymieniłem ?
Na pierwszy rzut oka Bridge są kierunkowe a Conti asymetryczne ....
Ja bym brał Conti. Bridgestony są przereklamowane i drogie. Sam wiesz, że niemieckie najlepsze :D.
No wiem :) te Bridge są produkowane w poznaniu ... niestety tylko te w tym rozmiarze mają jakąś pieprzoną * która świadczy o homologacji przez producenta samochodu. Chcąc uniknąć przypału w przypadku szkody chcą nie chcąc muszę wybierać te z gwiazdką
Letnie wprawdzie mam Bridgestone Potenza S001 i jestem bardziej niż zadowolony. W Julce na zime miałem Nokiany i też były super. Znalazłem identyczne z technologią Run on Flat ale oczywiście nie posiadają wspomnianej * homologacyjnej ... i dlatego skazany jestem na taki a nie inny wybór chcą sobie oszczędzić ewentualnych przepychanek z ubezpieczycielem.
To do X-ów nie trzeba osławionych runflatów? :D
Do E84 i F20 muszę Run Flaty wsadzić - inaczej po pierwsze można zakwestionować gwarancję na zestrojone zawieszenie po drugie ubezpieczyciel może nie wypłacić w razie szkody za brak opony zgodnej z homologacją samochodu. Pomijając oczywiście aspekt tego ze to jedyne rozwiązanie nie chcąc bawić się w zabawe z kołem zapasowym latającym po bagazniku. Do tego czujniki przebicia opony które ponoć wariują po zmianie.