AR 156 2.4 jtd a 2.4 jtdm jakie roznice??

Witam bylem szczesliwym posiadaczem AR 156 2.4 jtd 150 km. Wlasnie bylem bo koles mi w bok wjechal i tak ja sprzedalem i teraz patrze i zamierzam sie na 156 2.4 jtdm czym one sie wielce miedzy soba roznia procz ze ta po lifcie ma 6 biegow wiecej koni i wiekszy moment..?? Chodzi mi o to zeby sie ktos wypowiedzial tez o silniku czy jest konstrukcyjnie lepszy czy gorszy na co uwazac przy kupnie takiej Alfy.



PS: Prosze mi nie pisac odp ze pisze jak analfabeta gdyz aktualnie znajduje sie za granica i nie posiadam na laptopie polskich znakow... ;) Wiem ze mozna gdzies ustawic zeby byly ale przyznam szczerze nie potrzebuje tego az tak bardzo ;)

Pozdrawiam i prosze o konkretne wypowiedzi :)

jasne że jest lepszy konstrukcyjnie. Ma hydrauliczną kompensację luzu zaworowego,4 zaworową głowicę ,inny egr praktycznie wszystkie elementy silnika i osprzętu są inne. Jak dla mnie (po posiadaniu 2.4 jtd ) ,2.4 jtdm to inna jakość ,lepsza kultura pracy,mniejsza awaryjność pierdół jak przeróżnych czujników,palące się marchewy,przeładowania które wraz z rosnącym przebiegiem zaczynają drażnić a zdiagnozować i pozbyc się problemu też łatwiej w jtdm

A jeszcze mi sie przypomnialo niby 6 biegowa skrzynia ale wiecej mocy itd ciekawe jak bedzie ze spalaniem w porownywaniu do jtd?? Wie ktos jaka jest roznica ??

Ty wiesz ile Twoja 10V palila, a moja 20V 7,84l/100km rzeczywistego spalania na dystansie 20kkm. Średnio po 50 procent miasto/trasa.

ja glownie trasy robilem niemcy-polska na tempomacie przejechalem na pelnym baku 1050km wiec wyszlo niecale 6.5l ale to byla jazda 120km/h
Jeszcze jedna rzecz mi sie nasunela bo jakbym zakupil juz taka Alfine to myslalem nad zwiekszeniem mocy i jak wtedy sie zachowuje dwumas i tarcza wytrzymuja to bez problemu czy lepiej sobie udpuscic chiptuning... ??

niewiem czy jeździłeś 2.4 mjtd w 156 ,według mnie mocy tam jest już wystarczająco dużo w serii,choć może tobie będzie brakować.
sprzegło i dwumas ,jeśli sprawne w momencie moda, to mysle że moc w granicach 200-210 i moment około 450 nM wytrzymają na dystansie dłuższym nic powiedzmy 20kkm .Moda większego raczej i tak bez zmian mechanicznych niż okolice 210 koni nie zrobisz . Ale to tylko moje domyły ja miałem ten silnik w 166 i do tego z automatem więc modyfikacje odpadały

w dziale 'nasze belle' ktoś pisał, że przy zabawie u cinka musiał IC zmienić bo temp powietrza była coś w granicach 100oC (mowa o 2.4 jtdm)

Bez wymiany IC na frontowy nie ma sensu nic poprawiać w 20V, sam to miesiąc temu przerabiałem. Jak wymienisz IC - bez problemu 200++ zrobisz.
U mnie średnie spalanie rzeczywiste 7,87 wychodzi, czyli niemal identycznie jak u semriego :)

o wlasnie ;]

właśnie IC jest tutaj problemem ,choć uważam że około 200 koni mógł by przeżyć bez jego zmiany,choć z drugiej strony też słyszałem że już na serii są problemy z takim interkulerkiem,choć sam ich nigdy nie zauważyłem.
a tak swoją drogą genialnie dopasowany silnik do 156 ,jak kiedyś wróce do diesla to chyba będzie to własnie 156 z tym motorem. Tylko szkoda że za bardzo go słychać w środku.

Zależy jaki kto lubi dźwięk.Kupując swoje skromne 2,4 litra jechałem siostry 1,9 litra.Jak odpaliłem motor to już wiedziałem że będzie mój pod warunkiem że reszta rzeczy sprawna.Klang jest super jak na diesla,5 garków robi swoje;p;p;p

Osobiście mam nadzieję, że nigdy już nie będę zmuszony jeździć niczym 4-cylindrowym (lub mniej). Postaram się zawsze wybierać 5 albo 6 garków :)

a moje odczucia są takie ( zawsze broniłem dzwieku 2.4 ) że niesety do 2 tysięcy słychać że to diesel a pod obciążeniem zwyczajnie jest za głośny ,w 166 jest sporo lepiej,bo za głośny już nie jest ale odgłosy do 2000 obr. zwyczajnie mnie drażniły. 1.9 jest sporo cichszy (wiadomo jeden cylinder mniej -mam go we fiacie ) ale chodzi jak zwykły diesel w całym zakresie obrotów ,nie ma atrakcji jak w przypadku 2.4

A MI sie podoba ten dzwiek jak sie mu depnie te 5 garow ma cos w sobie... Tylko nadal mnie meczy ta sprawa ze sprzeglem jakie bedzie wytrzymale na taka moc... Bo jak mam je wymieniac co 20-30 Tkm to ja dziekuje nie zarobie na nie :D
A kolega MASK z grudziadza tak??? hmmmm czesto bywam tam ale jakos nie widzialem tej Alfy....

sprzęgło i dwmuas to już żaden problem mam znajomych fachowców od regenracji która obniża koszty o połowę ,a dzwięk przy depnięciu super w pełni się zgadzam

A nie lepiej jakby zrobil spiekowe z tego?? Pytanie czy to wogole cos da z dwumasem czy to sie robi tylko jak sie ma jednomas..??

Silnik chyba jest aż za mocny w stosunku do przeniesienia napędu:) Trzeba uwazac na przeguby i półosie - a tutaj cena odstrasza, bo do starszej 10v można je było dostac za połowe ceny 20v - zapytaj najlepiej w autosklepie jakie mieli z tym problemy. Już sama cena zabija, a jeszcze ich dostępnosc mniejsza... Miska też do tanich nie należy w razie uszkodzenia, wiec warto dołożyc i zakupic zaraz mocną osłone pod silnik.

Silnik może nowszy, mocnejszy, ale czy oszczędniejszy i bardziej bezawaryjny? hmmm.

Bez przesady zeby polosie sie zaraz poukrecaly....?? Ja i tak glownie trasy niemcy-polska wiec czesci tez raczej kupuje w niemczech jakosciowo sa jednak lepsze i czasami tansze niz w Polsce Na dzien dzisiejszy smigam bmw e34 535 i glupia wiskoza w pl 290zl a w niemczech kolo 50 euro :) I sprzedaje bmke i bedzie jednak z powrotem Alfa :)

oj bardzo szybko możesz sie przekonać że półoś może paść. Co do spalanie to nieco wyższe średnio będzie w mjtd ,choć ma on większy potencjał oszczędnościowy

Czyli na trasie zaoszczedze :D ale ja tez nie mowie o ruszaniu z piskami spod swiatel itd wiec nie powinny sie tak szybko sypnac :)

mi mjtd palił nieco mniej w trasie niż jtd więc sądzę że tak,choć różnica będzie niewielka

Mi średnie spalanie wychodzi około 7l w 2,4.
Silnik baaardzo fajny.
Silnik podatny na chipa ale zalecany jest FMIC by za bardzo nie kopcić. Na normalnym IC po chipie na 200KM temperatura w dolocie może przekraczać 70 stopni.
Z auta można wycisnąć ~250KM ale to wymaga sporych inwestycji. Sprawdź sobie auto usera kenobi http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...l_20v_mod.html z forum.

Ladna sztuka ale az tak nie chce sie w to bawic myslalem nad jakims nowym softem i IC na przod to ty bylo na tyle.. Ale i tak najpierw pozostaje wyszukac jakiejs ladnej zadbanej Belli bo poki co to co widze az takiego wielkiego szalu dla mnie nie ma trzeba poczekac na jakas okazje i wtedy zaatakowac... :)

Zadbanych 2.4 mJTD na na rynku jest bardzo mało. Wielu długo szukało. Większość okazywało się padaką nie wartą zainteresowania.

No ja i tak w niemczech szukam ale nie wydam 6 tys euro bo nawet sobie niektorzy tyle zadaja :D hahaha

to 6 tys to dużo? to za ile byś chciał kupić w polsce na przykład gdzie same opłaty to ponad 3 tysiące

ja i tak bym ja w niemczech meldowal bo jak tu sie pracuje a masz auto na PL kary sa :D za unikanie placenia podatku ..... i nie chwalac sie ojca tak zlapali i 300 euro kary..... :D

Zawsze możesz na kogoś innego przepisać auto i powiesz że masz pożyczone i ciul nic ci nie zrobią;)

Wiem wiem ze tak mozna ale oplaca sie ciagnac auto do Polski placic akcyzje na powyzej 2l silnik reszte oplat plus oc ktore ciegle idzie w gore???... a po 2 mam taka prace w ktorej by zobaczyli ze wjezdzam na teren '' pracy '' na PL blachach to bym mial cyrki :D wiec wole na niemieckich smigac i mam spokoj :)