Wysokie spalanie w 1.8

Witam. Problem jak w temacie tyle że w Lancia Lybra 2000r (mam nadzieję że admin się nie obrazi). Umieściłem wpis tutaj bo chłopaki z forum lancii napisali że to auto tak ma...Bez komentarza. Jednak do rzeczy.
Auto pali na trasie przy prędkości 120km/h 8,7l!!!! Sprawdzone wielokrotnie. Z tego co wiem i jak pali innym to około 2L za dużo. Co robiłem z problemem. Sprawdzony rozrząd. Jest ok (podobno http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2011/11/47.jpg. Wymieniłem świece. NGK. Wymieniłem termostat bo był strzelony.
Byłem w 2 warsztatach na diagnostyce kompleksowej (tak panowie twierdzili) I Nic nie wykazało. Twierdzą że wszystko jest ok. Czyli na zasadzie ten silnik tak ma. Wkurza mnie niemożliwie to powiedzenie http://www.forum.alfaholicy.org/imag...012/10/143.jpg Sprawdzałem wczoraj wtryskiwacze metodą chałupniczą. Wyciągłem listwę a tata kręcił. Wizualnie jest jednakowa mgła. Wymieniłem jedną uszczelkę pod wtryskiem bo była zmasakrowana. Zgniła...Ale wątpię żeby to były przyczyna takiego apetytu na paliwo. Filtry nowe. Olej nowy.
Z takim spalaniem autko już kupiłem. Aha. Przepustnica czyściutka. Węże posprawdzane pod lupą.Silnik chodzi ładnie. Odpala na rys. Zero falowania. Jak mocno dałem mu po garach to słychać taki lekko metaliczny podźwięk z silnika. Miałem to kiedyś w punto i facet coś ustawiał lampą stroboskopową. Bodajże spalanie stukowe czy coś takiego http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2011/11/47.jpgNiby wszystko cacy a jednak... No kurcze panowie ratujcie. Bo ja na paliwo nie narobie. Nie pytajcie ile pali w mieście bo wole nawet nie mówić........ http://www.forum.alfaholicy.org/imag...012/10/144.jpg
PS. Auto wydaje mi się słabiutkie jak na 130koni. Ale może to odczucie względne. Lecz mam porównanie z wieloma innymi autkami. Pozdrawiam i bardzo wszystkim z góry dziękuję za pomoc. Dodam również że kolega ma ten sam silnik i autko na trasie pali 7l. WIdziałem na własne oczy i przejechaniu 1300km do holandii. On jest w szoku że mi tak chlipie!

A masz dobrze ustawiony rozrząd?

A może poprostu "ciężka stopa" ? bo mój 1.6 ileś tam powinien palić zgodnie z broszurką a pali sporo więcej no bo wiadomo chce się w pełni wykorzystać co fabryka dała skoro to tylko 1.6 :P a w Twoim wypadku 1.8.. wydaje mi się spalanie na poziomie 8,7 w trasie przy 120 km/h i tak do przyjęcia..

Tak rozrząd ustawiony bo był wanięty poprzednio. Ale spalanie nadal na tym poziomie

- - - Updated - - -

Panowie ja tu walcze ze spalaniem więc nie mówmy o cięzkiej nodze....Byłoby to nie poważne z mojej strony.

No dobra rozumiem że walczysz ze spalaniem.. to w trasie 8,7 przy 120km/h a co w mieście konkretna liczba ?

W mieście 13-14...Ale tu wiadomo ciężej dokładnie zmierzyć. Zbyt wiele zmiennych.

O ile w trasie wg. mnie to w miare normalne spalanie to w mieście rzeczywiście za dużo.. w okolicach 15 moja 1.6 paliła w mieście jak miałem walniętą sondę lambda..

Cóż no wiele zmiennych również może powodować problem ze spalaniem.. od sond lambda których kilka pewnie masz, poprzez przepływkę, poprzez zbyt szerokie opony, nieprawidłowe ciśnienie w oponach, nieszczelność w dolocie, zużyty układ wydechowy np. brak katalizatora jeśli był, dziura w wydechu.. aż po wyeksploatowany silnik który poprostu już może coś wewnątrz dogorywa co trudno namierzyć a powoduje wzrost spalania..

Nie wiem nad czym Ty się tak rozwodzisz. Ja mam 1.8 i mam bardzo podobne wyniki
trasa najniżej jak udało mi się zejść na bocznych drogach to 7,5l normalnie 7,9-8,2
miasto 12-12,8l
Rozrzad wymieniony
Swiece wymienione
Filtry zawsze czysciutkie
Nowa przepływka
Diagnostyka przeprowadzona bardzo szczegółowo za pomocą kilku programów i kolegi bubu z forum

a gdzie ta diagnostyka, gdzie parametry diagnostyki, zwalanie na warsztaty diiagnostyki to raczej nie poważne jak się chce samemu prowadzić "sledztwo"..... a jeszcze gorsze jak słysze że po co diagnostyka jak przecież nie ma blędów ?...... dlatego chyba aby nie bylo tego problemu , w EOBD wprowadzili parametry Long i Short..... przyje żdzam do warsztatu za granicą a tak pani pyta od progu " a jakie pan ma short i long" i podaje kawę i ciasteczka ...... jak ma zajechaną mechanikę to i parametry adaptacyjne też będą poza normą. !!!!! tylko kto na tym forum zna tego auta normy ?

No niestety ale w trasie mi tez nie chce inaczej wyjsc jak 8-9 przy predkosci 140km/h
Ruch lokalny to zakres od 9 udało mi sie kiedys do nawet 12 przy ciezszej nodze,natomiast stale odcinki do pracy i z powrotem lokalnie to wynik w zaleznosci od temperatury i jakosci paliwa no i nogi ale ostanio jakos wyliczylem ze 10-11 przepalam
Jezeli bierzesz te dane z komputera i porownujesz tez z spalaniem w innej lybrze z komputera to nie jesst to dokladne
Tankowanie i kalkulator po okreslonym dystansie na okreslonej liczbie litrow cos da konkretnego ale fakt na spalanie w ruchu miejskim troche za duzo u ciebie

Trasa ok 120 km/h to w granicach 7,5-8 litrów, ale tu wiele zależy od terenu (przy wielu podjazdach oszczędności biorą w łeb), obciążenia i faktu załączenia/wyłączenia klimy. Mnie najmniej udało się zejść do 6,7 na trasie łącznie 600 km po drogach krajowych, gdzie prędkość w granicach 100-110 to już bardzo szybko. Nie wiem też, czy lybra nie jest cięższa.
Jedyne co mi jeszcze przychodzi na myśl to ew. przytkany katalizator. Tłumaczyłoby to też spadek mocy, o którym piszesz.
Zastanawia mnie jednak zużycie w mieście. Mnie się nie udało przekroczyć 10,5 litra (upały, więc klima wiecznie włączona, odcinki po góra 5 km w gęstym ruchu i dosyć brutalne obchodzenie się z gazem), więc kilkanaście litrów o których piszesz mnie naprawdę dziwi. Może jednak być też tak, ze w moim wieku brutalne obchodzenie się z pedałem gazu oznacza coś zupełnie innego niż np w Twoim :)