Printable View
Witam!
Otoz przymierzam sie do wymiany kola dwumasowego i sprzegla i w zwiazku z tym mam pytanko?
Mam okazje kupic uzywana dwumasowke z przebiegiem ok.80 tys.km za ok 400zl. czyli 1/3 ceny nowego!Czy uwazacie ze jest wogle sens kupowania takiego kola?
Pozdrawiam!
To nie jest kawałek plastiku i kupowanie kota w worku, według mnie, w tym przypadku nie ma sensu, bo może się okazać, że kupisz gorszy złom niż masz i tylko niepotrzebnie popłyniesz w koszty.
SG0240, masz rację a przebiegu nikt w tym kraju nie zagwarantuje
No właśnie - niedawno jeden z moich znajomych z forum kupił na allegro używaną kompletną listwę z 4 wtryskiwaczami do TS - niestety działa tylko 1 wtryskiwacz.
SG0240, kumpel kupił 4 wtryski do Chryslera CRD żaden nie działał
A ja , głupi, kupiłem na allegro od Plakora sondę boscha (podobno pasującą do TS) - otrzymałem sondę dedykowaną do toyoty, która oczywiście po podpięciu pod kompa pokazała całkiem płaski wykres. :DDD
Używane to można błotniki kupic, zderzaki, części mechanicznych nie należy kupować w używce, chyba że chcesz ryzykować ;) Do tego jeszcze tak ważną część. Dlaczego chcesz wymieniać to koło? Sprzęgło rozumiem że się ślizga?
Odczuwam juz stuki przy zmianie begow,przy puszczaniu i dodawaniu gazu!Pozatym jakos autko zaczelo glosniej pracowac na biegu jalowym,juz nie mowiac o tym ze troche trzesie przy zapalaniu i gaszeniu...!!!
takie objawy niekoniecznie świadczą o uszkodzeniu koła dwumasowego,koszt jest zbyt duży aby gdybać
Jeżeli objawy nie wskazują w 100% na to koło, to najlepiej wstrzymać się z zakupem i przy sciągnięciu sprzęgła będzie można lepiej określić jego stan.
Tez ostatnio w takim silniku wymieniałem sprzęgło, obawiałem się, że z dwumasówką może być krucho, a okazało się że jeszcze ma się dobrze ;) Koszt takiego koła nie jest najmniejszy więc warto wszystko dokładnie sprawdzić.
chcesz zrobić to dobrze kup nowe koło wyjsciowo kosztuje 1600zł !!! a jak sprzegło jeszcze to dodatkowey 1000zł i to wszystko valeo. ale koło duzy koszt niby ale ponad 200.000 km wytrzymuje wiec jak juz kup nowe !!!
Ja kiedyś też chciałem zaoszczędzić i kupiłem używane koło + nowe sprzęgło. Pochodziło 1,5 roku(ok. 15 tys. km) i się rozsypało. Teraz mam nowe sprzęgło i koło i mam nadzieje że wytrzyma trochę dłużej :)
Przerobiłem temat w ubiegłym tygodniu :cry:
Przy wymianie kompletnej sprzęgła które dostałem wraz z zakupem samochodu,mechanik powiedział,ze dobrze byłoby wymienic koło dwumasowe.Mam 193000 na liczniku.Pytałem kilku mechaników i sprzedawców w sklepach. Twierdzili,że wytrzymałość tego koła to ok. 200 tyś i lepiej go wymienić. Tym bardziej,że robocizna jest dosć droga bo trzeba rozebrac zawieszenie i skrzynie wyrzucić. Po wymianie mechanik mi stare pokazywał ale mnie to i tak nic nie mówi.......Niby nie odbija tak jak powinno,łapie go. Za koło z Valeo zapłaciłem 1200 zł. Przy okazji pytanie.I tak przy ruszaniu musze dac więcej gazu aby ruszyło bez szarpnięcia. Czy to jest normalne. Mam słuzbową Corsę (benzyna)i tam sprzegło chodzi duzo lepiej.
Przerobiłem temat w ubiegłym tygodniu :cry:
Przy wymianie kompletnej sprzęgła które dostałem wraz z zakupem samochodu,mechanik powiedział,ze dobrze byłoby wymienic koło dwumasowe.Mam 193000 na liczniku.Pytałem kilku mechaników i sprzedawców w sklepach. Twierdzili,że wytrzymałość tego koła to ok. 200 tyś i lepiej go wymienić. Tym bardziej,że robocizna jest dosć droga bo trzeba rozebrac zawieszenie i skrzynie wyrzucić. Po wymianie mechanik mi stare pokazywał ale mnie to i tak nic nie mówi.......Niby nie odbija tak jak powinno,łapie go. Za koło z Valeo zapłaciłem 1200 zł. Przy okazji pytanie.I tak przy ruszaniu musze dac więcej gazu aby ruszyło bez szarpnięcia. Czy to jest normalne. Mam słuzbową Corsę (benzyna)i tam sprzegło chodzi duzo lepiej.
To by rzeczywiście wyglądało na dwumas - ale pewności nigdy miał nie będziesz, dopóki nie sprawdzisz. Czytałem gdzieś, że są produkowane zestawy sprzęgłowe klasyczne z tarczą ze sprężynami, zastępujące dwumas - ciekawe czy są takie do AR. Może warto by było spróbować i mieć święty spokój na długie lata.Cytat:
Napisał danloo23
Wymieniałem sprzęgło ale w v6. Po wymianie sprzęgło ,docisk musiało się dopasować samo , i przez pierwsze pare motogodzin również (wiecej gazu , bo delikatne szarpnięcia) a teraz jest wszystko jak się należy. :)Cytat:
Napisał arczimi
witam:)
ach te alfy:)
u mnie jest taki objaw: trzęsie kierownicą i całym nadwoziem na wolnych obrotach, sprzęgło chodzi ciężko a jak puszczam na biegu powoli na zapalonym silniku to słychać tak jakby rozciągała(ściskała) się sprężyna. na wyższch obrotach nie słychać a lewarek drży na 6 biegu przy dodawaniu gazy, gdy puszczę gaz to nie drzy,ponandto rusza się na zmianeobciązenia.
poduszki silnika dobre.
jak myślicie czy to już dwumasa siada a może sprzęgło.
proszę o radę bo chciałbym się tym zająć przed przyjsciem mrozów,
pozdrawiam wytrwałych posiadaczy najpiękniejszych samochodów:)
Miom zdaniem dobrą alternatywą między nowym a używanym 2-masem jest regeneracja swojego starego (np. http://www.sprzeglo-service.pl/) dają gwarancję i koszt to ok połowy ceny
U mnie sprzegło cieżko chodzi i to prawdopodobnie docisk takze będzie do wymiany. Czasem przy gaszeniu zatrzęsie - myślałm, że to poduszki, wymieniłem tylną, niestety nic nie pomogło. Więc pewnie 2-mas ale to się okaze przy wymianie sprzęgła.