Czy w takim akumulatorze jak po lewej trzeba coś zdjemować, odkręcać przy ładowaniu?Załącznik 75601
Printable View
Czy w takim akumulatorze jak po lewej trzeba coś zdjemować, odkręcać przy ładowaniu?Załącznik 75601
jak dobrze widzę to jest akumulator bez obsługowy tam sie nic nie rozkręca i nie dolewa
Zgadza się
Każda próba otwarcia takiego akumulatora,powoduje jego uszkodzenie.
no on jest zamknięty fabrycznie więc zapewne jak zaczniesz siłowo go otwierać pewnie pokrywka się połamie i co wtedy? czym zatkasz :P
Uszkadza się górna pokrywa póżniej nie można jej szczelnie zamknąć,a tam są specjalne kanaliki które powodują że woda która odparowywuje w czasie użytkowania akumulatora wraca z powrotem do celi,dlatego te akumulatory nazywa się bezobsługowymi.Czy masz jeszcze może jakieś pytania?Jeśli będę umiała odpowiem na nie.
Dokładnie
Akumulatory bez obsługowe (prawdziwe bez obsługowe) są nie otwieralne Ich górna pokrywa zgrzana jest z korpusem wiec jej podważanie kończy się połamaniem (sam tak zalatwiłem zużytą Centre Future ) Pod pokrywą znajdują się liczne kanaliki odprowadzające opary z aku w których skrapla się woda i wraca z powrotem do cel
Dla mnie jeszcze większy hardcore to "cofnij do przodu".
Albo "max maxymalny", albo "podejrzewam, że wątpię".
tzw. Pleonazm lub oksymoron :)
Ale łapiecie za język koledzy,aż mi głupio z tegoż powodu.
ojczyzna - polszczyzna,
można nauczyć się pisać
Hehehe i poczytać niektóre wasze wypowiedzi i sami byście się zaczerwienili. Każdemu się zdarza. Co region to obyczaj. U mnie mówi się zreszto, ze zgórki, dla mamy dla taty (a nie tacie czy mamie) i wiele innych, na które miało wpływ lub ma bliskość Ukrainy i Rosji. Więc nie dziwota żem pisze się tak jak w otoczeniu gadają. A bociek to chyba to najlepiej wiedzieć powinien:P
Wprawdzie na zdjęciu nie widać dokładnie ale wydaje mi się, że ten akumulator ma pokrywę, do której zaczepione są od spodu zwykłe, wciskane korki do każdej celi i nie jest prawdą to co napisali poprzednicy, że każde otwarcie spowoduje uszkodzenie obudowy. Wystarczy podważyć nieco pokrywę aż zacznie podnosić się z korkami, zsunąć ją na bok a korki wyciągnąć do góry. Użycie zwykłej plastikowej karty gwarantuje że niczego nie uszkodzisz(nawet jeśli jednak okazało by się że się pomyliłem i nie ma czego podważać, bo cele są zalane plastikiem). :) Także może i nie ma obowiązku zaglądania ale wypadałoby skontrolować poziom i gęstość elektrolitu(szczególnie jeśli akumulator nie ma nawet "oczka" do diagnozy).
Życzę Ci kolego powodzenia w otwarciu tegoż akumulatora,jak będzisz go próbował otwierać bezinwazyjnie uważaj tylko na roztwór i ewentualną utratę gwarancji.
- - - Updated - - -
Tych akumulatorów z reguły się nie otwiera bez zniszczenia.Pozdrawiam ANET.
ANET, po prostu dla mnie ten akumulator wygląda tak samo jak mój(fabryczny od 159 turbo-benzyny):
Załącznik 76445
W praktyce jest z nim tak jak napisałem - otwierany był kilka razy bez problemu i bez żadnego uszkodzenia, pokrywa chyba nawet nie ma śladów, zresztą nie wiem czy ona jest tam potrzebna do czegokolwiek innego poza estetyką i ew. ochroną przed kurzem.
Tylko pytanie brzmi po co był otwierany ? skoro jak nazwa wskazuje "bezobsługowy" używam tylko takich w kilku autach które serwisuje w firmie czy w domu.. i jak producent napisał tak jest przez cały okres użytkowania nigdy nie było potrzeby zaglądać tam.. czasem naładować trzeba było a tak to jeździć aż padł po iluś latach i wymienić na nowy.. więc po co otwierać ? jak nie działa lub słabo działa to dolanie wody demineralizowanej w przypadku takiego aku nic nie da tak czy siak będzie trzeba nowy kupić.. niepotrzebny wysiłek..
Dokładnie tak nie ma potrzeby otwierania akumulatora jeśli zaczyna się już z nim coś dziać to najprawdopodobnie kwalifikuje się już niestety do wymiany.
- - - Updated - - -
I trzeba wydać kasę na nową baterie.
- - - Updated - - -
Można też oczywiście próbować ładować,ale to nieraz też już nie pomaga,teraz akumulatory wytrzymują około 4 lat i póżniej już złom.
Pomaga wylanie starego elektrolitu zalanie woda destylowana naladowanie,rozladowanie,zlanie wody, zalanie elektrolitem, nakadowanie, rozladowanie, naladowanie
Kupa roboty ale dzieki temu odradowałem dwie centry plus - Jedna chodzi juz tak 3 rok
Cuda się zdarzają ale bardzo rzadko, jak masa czynna spadnie z płyt do nic mu już nie pomoże.
Regeneracja jest jak najbardziej mozliwa i skuteczna jesli nie doszlo do rozwarstwienia plyt. I jak wspomnialem na poczatku jego otwarcie nie powoduje uszkodzenia co wyzej potwierdzil kolega.
Oczywiscie przeciwnicy zeszli na tor "po co otwierac skoro bezobslugowy". Jesli slepo wierzycie w kazdy zapis producenta ktorego zadaniem jest jakby nie bylo zarobic to wasza sprawa. "Kto bogatemu zabroni".
Regeneracja jak widac jest mozliwa i skuteczna,chociaz nie zawsze. Dodam tylko ze jest to z pozytkiem dla nas (jesli chodzi o $) ale tez dla srodowiska jakby nie bylo :D
Nie zalezy mi zeby sie klocic w temacie czy udowadniac swoje racje ale swoje wiem i rowniez kolega potwierdzil teze bezinwazyjnego otworzenia aku.
Swoja droga w dziale zrob to sam na tym forum jest temat jak regenerowac aku.
Są dwa rodzaje akumulatorów bezobsługowych: "bezobsługowe" i bezobsługowe. Bezobsługowe są bezobsługowe, a "bezobsługowe" są obsługowe.Cytat:
Tylko pytanie brzmi po co był otwierany ? skoro jak nazwa wskazuje "bezobsługowy"
Mam nadzieję że wszystko zrozumiale napisałem. W razie czego pisać :D
Może zakończmy ten wątek,stwierdzeniem że nie powinno się otwierać takich akumulatorów,ale jak ktoś chce to może sobie to zrobić.Bo kolega omron8 ma zupełny mętlik w głowie.
- - - Updated - - -
Myślę że koledzy zgodzą się ze mną w tej kwestii..
Chasim zadał pytanie czy w tym akumulatorze należy odkręcać korki - nie rozumiem dlaczego mamy wprowadzać go w błąd twierdząc, że "nie powinno się", szczególnie że aku nie jest hermetyczny i nie mamy pewności co tam jest w środku. Może niedługo nie będzie zalecane sprawdzanie poziomu oleju w silniku(bo użytkownik się pobrudzi) i co, będziemy jeździć aż się silnik zatrze?
Ja nie wnikam jak ten aku jest opisywany w folderach reklamowych(w ogóle to te akumulatory MM są w normalnej sprzedaży?) ale oczywiste jest, że jeśli pewne warunki nie będą spełnione, to akumulator po prostu nie będzie pracował tak jak należy, niezależnie od tego czy jest "obsługowy" czy "bezobsługowy", czego skutkiem może być właśnie to ;) :
Cytat:
(...)teraz akumulatory wytrzymują około 4 lat i póżniej już złom.
Dokladnie Centra Futura jest bezobsługowa i sie nie otwiera bo pomimo złudnej pokrywki na korkach wewnątrz wszystko jest zgrzane a Centra Plus jest "bezobsługowa" czyli ma oczko ale jest normalnie obsługowa i normalnie sie otwiera
http://www.alfaromeo.mazury.pl/viewtopic.php?f=17&t=548
PS
aku z lewej wyglada jak oryginal a go sie normalnie otwierało
Widzę że ten spór nie zakończy się tak szybko jak myślałam,ale to jest przecież forum każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie,ale koledzy proszę nie popadajmy w skrajności.
Nie wiem dlaczego piszesz że mam mętlik w głowie?
Z akumulatorami "bezobsługowymi" jest podobnie jak kiedyś z "płaskimi" monitorami kineskopowymi. Były takie z płaskimi ekranami, a były też takie z kineskopem w kształcie wycinka kuli tylko z "wypłaszczonym" ekranem.
Jak zaczęły się modne robić akumulatory bezobsługowe mądrzy marketingowcy wymyślili że zwykłe aku będą sprzedawać jako "bezobsługowe". Nie są one hermetycznie zamknięte i z bezobsługowymi mają tylko wspólną nazwę.
Czy teraz koleżanko ANET zrozumiałaś o co "mnie" chodzi?
Oki pochwalam Twoja wiedzę i zrozumiałam wreśćie o co Ci chodzi,patrz jaka głupia baba ze mnie.
- - - Updated - - -
Tylko proszę nie pisz że jestem przewrażliwiona już to było pisane parę razy na tym forum.
Oj wcale nie twierdzę żeś jest głupia! A już na pewno nie twierdzę, że ktoś jest głupi bo czegoś tam nie wie o akumulatorach! Że akurat to wiedziałem to się "popisałem" na forum. Pewnie zaraz ktoś mi udowodni że jednak nie miałem racji. No cóż, życie :)
Pozdrawiam wszystkich!
- - - Updated - - -
I udanego weekendu życzę :)