V6 Stag300 - rozjechane mapy??

Witam,
Pozwoliłem sobie tu założyc temat chociaż pacjent to Chrysler Intrepid 2.7 V6, bo polskie fora o amcarach niestety nie tetnią życiem:) Instalacja to stag300, wtryski czerwone i reszta tomasetto (tyle wiem;))
Oto co mu dolega:

Problem jest taki, że mój Trep trochę duzo pali tj. 20lpg/100 po mieście przy jezdzie emeryckiej:)
Po podłączeniu do kompa u znajomego gazownika wygląda to mniej więcej tak:

Na benzynie:
- czasy wtrysków ok 3ms dla wszystkich 6 garów
Na gazie:
- po przełączeniu na gaz lewa i prawa głowica się rozjeżdza tzn czasy wtrysków benzynowych różnią się o ok 1ms
- czasy wtrysków gazowych tez sa rozjechane lewa/prawa głowica o ok 1 do 1,5ms
- nie da się skalibrować.

Od czego zacząć?
Może gdzieś ssać lewe powietrze pod kolektorem (był ściągany kiedyś)?
Mogą być źle podłaczone wstryski (montował poprzedni właściciel więc nie wiem)?

Czasem przy depnięciu potrafi przerzucić na benzynę.

Każda odpowiedź sie przyda, dzięki...

Od wymiany lub kalibracji valteków

To znaczy, że raczej mogę wykluczyć błędy w podłączeniu (pozamieniane wtryski z cylindrami?) czy warto dla pewności zrzucic kolektor i sprawdzić?
Rozumiem, że po wymianie wtrysków muszę się udać na jakąś kalibrację?

EDIT: A nie można tych valteków wyczyścić?

Tu nie chodzi o czyszczenie. to najtańsze wtryski jakie są w ogóle, ogólnie to pewnie one na styk z wydajnością są do tego auta. Ale mniejsza o to, one są rozkalibrowane jak je wyjmujesz z pudełka.

Zamontuj cokolwiek innego, nawet Magic Jet mimo swoich wad będzie o niebo lepszy.

Rozkalibrowane wtryskiwacze i za mały reduktor.

Magic Jety kolega kiedyś wymienił 4x w ciągu 3 tygodni. Genialna jakość.

Witam, trochę pogrzebałem w gazie i no właśnie:)
Zregenerowałem sobie Valteki (tłoczki, czyszczenie), wymieniłem filtry i założyłem dysze 2.7mm (były coś ponad 2mm).
Nic więcej nie robiłem czy regulowałem.
Odpalam auto, przełączam na gaz i (sorry nie zrobiłem screen'a):
- stukanie i telepanie silnikiem,
- czasy wtrysków gazu 11-12ms (wszystkich)
- czasy pb podskakują też o 1-2ms.
- ciśnienie 1,4, map 0.4 (na pb 1,2 i map 0.3)
- wytrzymałem autokalibrację i na koniec program stwierdził, że mam za małe dysze a dałem większe...

Co to oznacza? To co wyżej pisaliście, że wtryski do wymiany czy może poregulować coś z ciśnieniem ?
Proszę o jakieś wskazówki, do gazownika oddam w ostateczności - nie z oszczędności tylko chcę to ogarnąć z czystej ciekawości, na przyszłość:) Mechanika nie stanowi problemu.

Czy może miec jakiś wpływ to, że na nowe dysze wężyki weszły tylko do połowy?

Instalacja:
- stag 300-6 IAS2
- reduktor Tomasetto AT09 Artic (170kW)
- wtryski Valtek 3ohm
- dysze (obecnie) 2.7mm

Dobrze sparowałeś wtryski?

Cytat:

---

Napisał piotriix

Dobrze sparowałeś wtryski?

---

To znaczy?
Przed wyjęciem listew opisałem wężyki i podłączyłem w taki sam sposób. Tylko, że z większymi dyszami.
W programie nie właczałem pojedyńczych wtryskó aby sprawdzic...

Cytat:

---

Napisał kelpin

W programie nie właczałem pojedyńczych wtryskó aby sprawdzic...

---

Już wiesz o co pytam.:)

ok ale czy przy włączaniu pojedyńczo one sie jakoś "ustawią" czy co to mi da - oprócz wykluczenia błędu w podłaczeniu?
Wczoraj za długo sie nie bawiłem bo podczas autokalibracji myślałem, że wypadnę z auta tak nim rzucało;)

Mogę zmniejszyć cisnienie na reduktorze czy nic to nie da?
Ewentualnie założyc stare dysze i wtedy próbować kalibracji (gdzieś znalazłem taki przypadek, że koles miał identyczne wskazania jak ja - też czyścił, zmieniał i rozwiercał aż w końcu załozył poprzednie, mniejsze dysze i pobawił sie mnoznikiem - przy okazji coś klął na oprogramowanie staga:))?

zle skalibrowane wtryski i mały reduktor czasy wtrysków mogą sie różnic od bęzynoweych o 2 milisekundy a różnią sie od lewej i prawej strony bo może inaczej sonda mierzyć bo w v6 są najczesciej 2 na jedną strone i drugą po za tym jeszcze mogą byc po mieszane wtryskiwacze po wyłączaj je po kolej w programie staga i zobacz czy sie równa silnik ale zdecydowan ie zamały reduktor minimum powinien byc kme silver

Jeszcze jedno. Podczas czyszczenia rozbierałem całe wtryski. Może teraz mam różne skoki tłoczków i takie objawy? Mozliwe to, bo składałem na oko bez kalibrowania?

tak musisz skalibrować bo będą miały różne skoki i bedzie przerywał

Witam,
Ogarnąłem trochę temat.
Kupiłem zestaw naprawczy do valteków, wymieniłem, kolega mi skalibrował prądem i suwmiarką:) na skok 0,5mm.
Po podłaczeniu do kompa autokalibracja bez problemu. Czasy wtrysków benzyny równe, gazowe też (o około 1,5ms wyższe od benzynowych).
Testu drogowego jeszcze nie robiłem więc nie wiem jak będą wyglądały mapy, ale powinno byc lepiej. Dam znać jeszcze...

Witam,
Map nie zbierałem typowym testem drogowym (benzyna i gaz w takich samych warunkach) tylko wyjeździłem zbiornik lpg bo nie miałem możliwości zrobic takiego testu. Jesli będzie trzeba to zrobię. A tymczasem załaczam mapy moze cos podpowiecie.
Przypominam mój nienaljepszy zestaw:
- wtryski Valtek 30
- dysze 2mm
- reduktor Tomasetto AT09 Artic 240KM
- sterownik STAG300-6 ISA2

Cytat:

---

Napisał kelpin

Map nie zbierałem typowym testem drogowym (benzyna i gaz w takich samych warunkach)

---

To go zrób.
Jest po samej autokalibracji?

Przed naprawą wtrysków jeżdzony na benzynie, później tylko autokalibracja i musiałem zrobić ok 300km na gazie. Potem podłączyłem kompa i takie kwiatki wyszły:)

mapy delikatnie rozjechane zrób regulacje w czasie jazdy na dole masz troszkę ubogą mieszankę a na wysokich jest delikatnie za bogata

Załącznik 79835

- - - Updated - - -

Przeczytaj od
3.1 do 3.4
i wiesz wszystko
PS.Skasuj przed tym mapy PB i LPG.


- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał colombo

mapy delikatnie rozjechane zrób regulacje w czasie jazdy na dole masz troszkę ubogą mieszankę a na wysokich jest delikatnie za bogata

---

Też polecam instrukcję staga

ok, dzięki. Muszę czekać do soboty bo pracuję do 17 a później warszawa w korkach stoi.:)

a ja ci polecam troszkę szkoleni ze staga bo widocznie nie idzie ci czytanie w parze z praktyką

Witam ponownie,
Trochę ostatnio się bawiłem w ustawianie map..
Mam pytania:
1. Jak się "zatwierdza" zmianę mnożnika? Tzn jadę sobie, wyrysował mapę lpg i na podstawie odchyłki podnoszę mnożnik i co wtedy? Jadę dalej czy kasuje mapę gazu?
2. Bawiłem się z włączoną autoadaptacją i na odcinku kilku km rysował mi różne mapy gazu w tym ze dwa razy idealną - tylko co wtedy zrobić żeby została taka? Zatrzymać się i wyłączyć autoadaptację? - czy w ogóle bez autoadaptacji ustawiać?
3. Jak zebrać pełną mapę benzynową? - na panelu autoadaptacji mam żółty placek (mapa niepełna czy coś). Mam pojeździć z pedałem w podłodze?
4. Jak zmniejszyć ciśnienie gazu reduktora?? jest 1,2 i spada do 1,1 w czasie obciążenia. Program nie chce zmienić, trzeba mechanicznie?

Przypominam STAG 300 ISA2, valteki, dysze 2mm, reduktor tomasetto artic (240KM).
Dzięki, oczywiście zapomniałem map zgrać, ale zrobię to następnym razem:)

1. Zmiana zatwierdza się od razu po jej wprowadzeniu
2. Zaznacz opcję "autostop" aby zablokować komórki po osiągnięciu akceptowalnej odchyłki; autoadaptację uruchom dopiero gdy wyrysujesz dobrze pokrytą mapę 2D
3. Jeździj w stałym zakresie obrotów ~2000RPM z różnym obciążeniem; nie wciskaj pedału w podłogę bo ECU przechodzą najczęściej w pętlę otwartą.
4. Ciśnienie zmniejszysz wkręcając śrubę (imbus) na reduktorze i obserwując wskazania w programie

Dzięki, będę próbował. Wrzuce screeny.

Cytat:

---

Napisał colombo

a ja ci polecam troszkę szkoleni ze staga bo widocznie nie idzie ci czytanie w parze z praktyką

---

Ja bym sie pisał na szkolenie ze staga bo mi czytanie nie idzie w parze z praktyką. Przeczytałem instrukcję z 15 razy jak nie więcej i dalej nie wiem niektórych rzeczy.
Ktoś ma jakieś propozycje takiego szkolenia?
A najlepiej jakby ktoś napisał krok po kroku "po ludzku" jak to ustawić.
Ja np nie wiem jak jechać ze stałą prędkością obrotową np 2000 obr ze zmiennym obciążeniem. (w Alpy mam jechać?) A jak w związku z tym jak zebrać całą mapę benzynową w pełnym zakresie obrotów? Na trójce mam 160km/h przy 7000obr a jeszcze mam 3 biegi.... i paniczny strach przed "nieoznakowanymi".

Cytat:

---

Napisał r-sokol

Ja np nie wiem jak jechać ze stałą prędkością obrotową np 2000 obr ze zmiennym obciążeniem. (w Alpy mam jechać?

---

No koło Puław to górek Ci nie brakuje:)

Ja mam taki problem że zbierałem mapki i do 3500 mam elegancie, bez odchylenia, ale pogoda marna była to górę miałem potem pozbierać, pikało, jak kazała mi dodawać gazu to dodawałem, jak wolniej to zwalniałem i ... famfarek nie było i tak jakby się uzbierała mapa, nie wiem czy się ułożyła, pali tak jak paliła, może mniej, idzie ciutkę lepiej niż na starych gratach. Miałem z gazownikiem zrobić ustawianie na trasie jeszcze, ale pogoda się zepsuła i trzeba czekać na słoneczko.
160 na trójce, to i po lifcie środka przełożenia pozmieniali, bo w mojej jest 60, 100, 140, 180, dalej nie patrzyłem?????????

Górki...? No błagam... No na rowerze to może bym i poczuł zmianę obciążenia. W Górze Puławskiej jest jedna co by się nadawała ale w środku fotoradar stoi. Rozpędzałem się pod nią z szóstki.
Co do przełożeń - raczej wątpię żeby pozmieniali przełożenia. Bude mam przed liftem, wnętrze po lifcie, sterownik benzyny na kolektorze ssącym . 4 katy. Ciągnąłem do odcięcia... Na trójce było 160 jak zaczął przerywać.

Po co Wy tak pałujecie te samochody i w himalaje chcecie jechać?;-)

Przecież dokładnie widać w jakich punktach zbiera mapę jak się jedzie z włączonym programem. Wystarczy, że na wysokim biegu przyspieszasz z małej prędkości i już czasy wtrysków są na maks...

No tak to sobie można mapę 2d zebrać. Jak będziesz chciał zebrać pełną mapę 3d to albo cię sterownik będzie ciągnął żebyś zbutował albo sam będziesz dawał z buta żeby wszystkie pola wypełnić.
Martwi mnie tylko to "nie wciskanie pedału w podłogę bo ECU przechodzi w pętlę otwartą" - bo robiłem tak by wypełnić wszystkie kratki w mapie 3d.
Zaznaczam że nie czepiam się tylko chciałbym wiedzieć tak praktycznie jak to najlepiej zrobić żeby to było zrobione dobrze. U mnie mapy 2d pokrywają się z odchyłką około 7% (na ścisłym początku i końcu wykresu większą) ale jakoś nie jestem z tego zadowolony - bo jakoś nie mam odczucia że jest idealnie. Widziałem mapy na gta z odchyłka 3% i mniejszą.

Ja mam inny problem, wczoraj ustawialiśmy górę, no i się jakoś udało mimo pogody do 6200 mam ładnie pozbierane mapki (dalej nie chce, bo i tak zawsze ustawiam od 6000 w górę PB), a problem jest taki że na wolnych na LPG lekko telepie budą (na PB nic), gazownik mówi że wygląda na to że na jednym garku gorzej pali na LPG- obstawia wtrysk do czyszczenia lub wymiany, czyli komplet do czyszczenia jak coś, ale na razie nie ma czasu, to się zastanawiam czy nie przestawić załączania LPG na 800 obrotów????????????
A i jeszcze mam jacusiową gwarancje na wtryski, tylko pewnie już nic z tego

Szkoda czasu ustawiać mapy jak wtryski niedomagają. Ogarnij instalację i dopiero jak będzie dobrze, bierz się za strojenie.

Pamiętam jak z GrzesiekK stroił kazał jechać na lekko zaciągniętym ręcznym pod obciążenie. Mapa sie zrobiła w ok 30 kilometrów trasa na Bychawe. W sumie to jak raz ustawił tak jeździ już ze 30 tys km i nie ma żadnych problemów z LPG

Cytat:

---

Napisał feecle

Szkoda czasu ustawiać mapy jak wtryski niedomagają. Ogarnij instalację i dopiero jak będzie dobrze, bierz się za strojenie.

---

Instalacja się wystroiła elegancko od 800 obrotów w górę i raczej nic się w mapie nie zmieni w tym zakresie, tylko do 750 nie moze złapać rytmu, raczej jeden MagicJet się zacina, wczoraj zauważyłem że jak stoi na postoju na LPG słychać coś w rodzaju ciuchci z jednego garka- tego prawie nie słychać, ale mam tak obsłuchany silnik, ze coś mi nie gra, na benzynie nie ma tego pogłosu, chodzi jak tzreba, tak samo jak po leciutkim wciśnięciu gazu dźwięk znika i wszystko chodzi normalnie, LPG wyłączone, w tygodniu się to ogarnie, jak MagicJety będą w marnym stanie do na śmietnik