2,4 JTd ti problem z zapalaniem... teraz kaplica auto unieruchomione :(

Witam Szanownych Panów.

Problem z poprzedniego postu http://www.forum.alfaholicy.org/159_...apalaniem.html
nie zostal rozwiazany, jezdzilem tu i tam, mechanicy twierdzili ze sprawdzali, wymieniali ten regulator ciśnienia wkręcany do pompy wysokiego ciśnienia. Finalnie nic to nie dalo bo problemy pozostaly, zmieniali tez wtryski i to samo.... Sam juz nie wiem czy to zrobili czy sciemniali,
jestem zalamany....
Malo tego tydzien temu samochod zgasl na dworze i nie odpala wcale. Dzieki dobremu assistance auto zostalo odholowane do ASO
ADF Wroclaw.

Aso od tygodnia rowniez rozklada rece i nie potrafia odpalic Alfy. Sugeruja wymiane wtryskow.....
Nie chce isc w niepotrzebne koszta wiadomo..... tym bardziej ze nie mam gwarancji ze to jest zepsute...
Naprawde Panowie jest zawiedziony i sfrustrowany tym ze kazdy wliczajac w to ASO Poznan, Wroclaw... rozklada rece...

Proszę WAS podajcie namiary mechanika(nie aso) z wielkopolski, dolnyśląs,łódzkie, ktory moglby to ogarnac.

Pozdrawiam i proszę o pomoc.

Cinek z Gliwic, albo Tomek_KRK z Krakowa. O namiary pytaj ich, np przez PW.

Skąd jesteś? Bij do Tomka_KRK (autka.pl). Wczoraj opowiadał mi nawet o podobnym przypadku w tym silniku właśnie

Poznań, Wielkopolska: Nagórski lub Kotowicz.

Henryk i Bernard Kotowicz
Mechanika i Elektromechanika pojazdowa
Poznań - Starołęka ul. Św. Antoniego 65
tel (061)879 33 49

NAGÓRSCY
UL. PÓŁNOCNA 33
ŁĘCZYCA
62-051 WIRY
(061) 8 10 65 83

Nie mam doświadczenia z Kotowiczem, ale Nagórskich polecam w 100%. Poczytaj więcej:
http://www.forum.alfaholicy.org/wiel..._poznaniu.html

ADF Wroclaw omijaj szerokim lukiem...

filtr paliwa kiedy byl wymieniany ? Aku masz naladowany ? JAk wlozysz kluczyk (bez wciskania startu) slychac ze pompa sie zalacza ? Moze odlaczenie i podlaczenie na chwile go zresetuje i podniesie sie (odlacz kleme na 5-10 minut).
Generalnie to takie gdybanie - dopoki nie pojedziesz do konretnego i fachowego warsztatu dopoty mozna wrozyc z fusow.
Koledzy dobrze Ci radza w kwestii adresow ;)

Jak auto stoi we Wrocławiu to do Cinka masz 160km autostradą. Jak tylko uda się odpalić auto, to na Twoim miejscu wsiadałbym i jechał do Cinka.

Cytat:

---

Napisał yogi77

Jak auto stoi we Wrocławiu to do Cinka masz 160km autostradą. Jak tylko uda się odpalić auto, to na Twoim miejscu wsiadałbym i jechał do Cinka.

---

160KM, to nie tragedia, jak nie odpali, to laweta i do Gliwic :) - to chyba bezpieczniejsze rozwiązanie, bo jak padnie na autostradzie to koszty holowania mogą być większe...
Pozdrawiam.
- Rafał

Taniej wyjdzie zrobić pare km więcej i zawieźć do Tomka. I nie robię żadnej nagonki, po prostu sam przed robocizną byłem u jednego i drugiego i mam porównanie, kto ile zażyczył sobie za podobne usługi.

Podobny temat miałem kiedyś u taty w Lybrze 1.9jtd. Auto podskoczyło na nierówności ledwo później zapalało dzień później nie zapalało wcale. Przyjechałem. Podpiąłem fiat ecu scan. Po błędach wyszło, że uwalił się czujnik położenia wału i ni wuja auto nie zapali. Po wymianie na nowy czujnik temat rozwiązany. Błędów na kopie brak. Odpala wszystko gites majonez.

mam taki sam problem , tylko w 1.9 16v - najpierw pojawił się błąd mówiący, że padnięty jest czujnik położenia wału - po wymianie na nowy , auto dalej nie odpala i błąd wciąż jest ten sam. Tomek krk walczył z awarią, ale niestety nie znalazł przyczyny...
Jak już auto uda się odpalić, to po zagrzaniu wszystko wraca do normy. Ciepły silnik pali bez problemu. Po wystygnięciu problem znowu wraca. Można próbować przez godzinę bez skutku...
ASO też nie znalazło przyczyny...
Może ktoś z Was spotkał sie z podobnym przypadkiem???

W peżocie 206 1.9D był problem z pompą paliwa... na zimno skubaniec odpalić nie chciał, dopiero jak mu się wstrzyknęło startera w dolot to odpalał jak z salonu. Na ciepłym igła.