No i ruda wykończyła próg - -Pomocy

...a więc tak , zachciało nam się kompletnej konserwacji od żony Belli- 156 99r. i w skrócie powiem - potrzebuję próg prawy(po stronie pasażera) , gdyż okazało się po ściągnięciu nakładek progowych że próg się sypie i to bardzo poważnie przy końcu-tylnych drzwi/nadkole. Podłoga itp również do zrobienia, jednakże największy problem mam z tym progiem. Przeszukałem alledrogo i okazuje się że nie ma zamienników :O:O Wobec tego będę musiał załatwiać próg z jakiejś belli przeznaczonej do rozbiórki - stan niewiadomy. Czy ktoś z Was przerabiał taki temat, wspawywania progów z innego auta?? Może ma ktoś przeznaczoną "do odstrzału" 156 sedan w której progi nadawały by się do przeszczepu??

Pilne

Przejrzyj dział bazar.

Dokładnie jest mnóstwo aut na części,ale jak zwykle nikomu nie chce się poszukać.

ostatnio klientowi robiłem podłogę w 156 2 pasy po 40cm przez całe auto 2 progi(szczególnie dolne części) + jeden błotnik koszt okoł1200pln z malowaniem
wyszło naprawdę dobrze różnica między dorabianym progiem a oryginałem to z tyłu nie było tych zagłębień przy miejscach na lewarek ani wizualnie ani technicznie nie było to istotne

miałem to samo. kupiłem 2 zdrowe progi na allegro, koleś mi wspawał zaszpachlował i jest ok do dzisiaj.. przy okazji wywałał dziurawa podloge i wspawywał noą blachę. 156 to spoko autko pod względem mechanicznym, jedyny mankament to rdza niestety. jesli chodzi o moj egzemplarz

Niestety, z dolu czesto wyglada ladnie ale wystarczy pogrzebac pod fabryczna konserwacja zeby zauwazyc ze jest tam kornik ktory konsumuje nasze alfy... jesli za wczasu sie za to nie wezmie pozniej jest juz zapozno.

próg znalazł się u mnie w mieście ;) znajomy ledwo pociął AR i nie zdążył wystawić.
temat się ogarnia :) jestem pozytywnej myśli ;)

Cytat:

---

Napisał FacesOfDeath

156 to spoko autko pod względem mechanicznym, jedyny mankament to rdza niestety. jesli chodzi o moj egzemplarz

---

raczej wszystkie 156 tak mają (prędzej czy później) ,
już lepsza pod tym względem jest 145\146 , bo ona ma progi solidne , tylko podłoga w nich leci , a w 156 i podłoga i progi - co za kibel

Jeszcze pół roku temu miałem 146 z 1996 roku i nie było grama rdzy w podłodze i progach.Jak rozglądałem się za 156 to byłem w szoku ,że tak rdzewieją.

Cytat:

---

Napisał tomson

Jeszcze pół roku temu miałem 146 z 1996 roku i nie było grama rdzy w podłodze i progach.Jak rozglądałem się za 156 to byłem w szoku ,że tak rdzewieją.

---

NIESTETY. U mnie jakiś rok temu musiała być wstawiana nowa podłoga (na fragmencie przy fotelu kierowcy i pasażera). Ale uratowałem autko.
Załącznik 77897Załącznik 77898

Cytat:

---

Napisał emisieq81

próg znalazł się u mnie w mieście ;) znajomy ledwo pociął AR i nie zdążył wystawić.
temat się ogarnia :) jestem pozytywnej myśli ;)

---

U kogo kolego robisz te progi i jaki koszt ?

U mnie na szczęście było trochę lepiej, bo wystarczyło zrobić tylko podłogę, progi według blacharza były jeszcze w dobrym stanie. Nagrany przeze mnie filmik dziur:

http://www.youtube.com/watch?v=Rnd9D7_OotY

Polecam zdjęcia na końcu filmiku - niektórzy mają na prawdę poronione metody rozwiązywania problemu dziur w podłodze... :eek: Gdzieś mam jeszcze zdjęcia po zrobieniu i zakonserwowaniu, jak znajdę to mogę wrzucić. Blacharz mówił, że spokojnie 5 lat nie powinienem się teraz przejmować podłogą. Blachę na podłogę wygiął z płaskich arkuszy na wzór fabrycznej. I przy okazji wspawał wyłamany ogranicznik i poprawił tylne nadkole - całe było pozwijane, widocznie poprzedniemu właścicielowi coś wpadło większego pod koło i nie raczył nawet tego poprawić... przez co kawałek blaszki u góry zerdzewiał i ubijało syf nad nadkolem. Ja nie wiem co z tą Alfą się działo zanim znalazła się w moich rękach :mad:

Kurcze. Naprawdę nieźle się ta ruda potrafi panoszyć.

No to w porównaniu do Twojej podłogi to moja była w lux stanie, tylko 2 dziury, przy kierowcy, i tył prawy. Ale niestety ja muszę myśleć już o robieniu progów bo tam rudzielec też wlazł :/ Niby kolega to zalał Cortaninem, ale ja po zimie chcę tam zalać czymś bardziej agresywnym. A wie ktoś czy jest możliwość kupna nowych poszyć progów w ASO?

Moja to chyba w garażu stała zimą. Tyle, że nie jestem aż takim optymistą i już się spodziewam ataku rudzielca po zimie.