Printable View
Witam. Dzis bylem na diagnostyce i dowiedzialem sie ,ze mam juz lada momet do wymiany drazki kierownicze. Panowie duzo z tym roboty(wymiana), i jakiej firmy wybrac owe drazki, chyba ze to bez znaczenia. A i czy trzeba ustawiac zbieznosc po wymianie? :confused:
Roboty przy wymianie nie ma dużo ale to też zależy jakie kto ma umiejętności mechaniczne.
- - - Updated - - -
Trzeba wybić końcówki ze zwrotnic,zdemontować osłony przekładni i wykręcić z niej drążki,i pasuje po całej operacji po zamontowaniu nowych części ustawić zbieżność.
- - - Updated - - -
A co do firm to kup sobie coś dobrego np.Trw,Febi,Moog,Lemforder,Delphi wszystko zależy od zasobności Twojego portfela.
Najgorsze jest odkręcenie.... Przeważnie jest to tak dawno nie ruszane i zapieczone że po prostu nie idzie.... Ja musiałem niestety odpuścić i pojechać do mechanika. Specjalny klucz + mega żaba dopiero dała radę. A trzeba uważać żeby nie szarpać za listwę zębatą bo można ją uszkodzić.Cytat:
Napisał popi
Obowiązkowo :) nie wyobrażam sobie jazdy po wymianie elementu mającego bezpośrednio wpływ na zbieżność. Nie ma szans złożyć tego w tym samym miejscu i na tą samą długość.Cytat:
Napisał popi
U mnie nie dało się w ogóle odkręcić, mechanior musiał użyć palnika.Cytat:
Napisał marek230482
Bardzo ryzykowne można uszkodzić uszczelnienia przekładni,są specjalne klucze do drążków.Cytat:
Napisał Dawid_Zielu
Ja miałem do wymiany jeden, kupiłem Teknorot razem z końcówką. Pół roku już jeździ i jest ok. A co do wymiany to najlepiej u mechanika. Oryginalny nie ma frezu na który można założyć klucz płaski i trzeba odkręcać dużym kluczem hydraulicznym lu takim specjalnym ustrojstwem.
Po wymianie koniecznie zbieżność po 50km i będzie po oponach.
Z ukłądem kierowniczym nie ma żartów. Jeżeli wymieniasz drążki to od razu sprawdź końcówki. Bo po co np za pół roku ponownie robić zbieżność ?? Kupuj tylko Lemfordera lub TRW. Żadnego Mooga sidema czy swaga jak ktoś tam wyżej pisał. Jeżeli chodzi o układ kierowniczy i hamulcowy to jest to twoje i innych bezpieczeństwo więc to są części na których nie wolno oszczędzać !!
Grzesiu nie przesadzaj.... Kupi tanie to najwyżej szybciej się zużyje ale jaki ma to wpływ na bezpieczeństwo? Przecież się nie urwie :P chyba że to miałeś na myśli :P
Ja wymieniałem chyba we wrześniu-drążki i końcówki kupiłem w italtechnik /tak jak wszystkie inne klamoty które wymieniałem/ polecam firmę. Ale przy okazji okazało się że trzeba jeszcze wymienić te gumowe osłony które są założone na drążkach I wierzcie lub nie jak się później okazało diagnosta który ustawiał zbieznośc zniszczył mi te gumy bo kręcąc końcówka ,nie widział chyba że ta guma też się zwija i roluje....maskara zobaczyłem to chyba po miesiącu i doszedłem że to właśnie wtedy musiało się stać.I tak 100 pln w plecy .Warto Panu diagnoście zwrócić na to uwagę bo tych osłon nie widać jak nadkola są założone.reasumując -ja oddałem do zaprzyjaźnionego warsztatu . trochę dlatego że nie mam warunków,a trochę dlatego że jak rozbiorę i coś nie będzie szło to warsztat do mnie nie przyjedzie:)
jak juz sie odkreci stary drązek to wymiana zajmuje pare chwil... najwazniejsze to podejście z kanału i zaopatrzyc sie w dobrą zabe taką do odkrecenia jabłek i pusci.. ja miałem taką co przy odkrecaniu sie zaciskała
Vema robi dobre drążki.
Zdarzyło mi się że wypieła się kulka sworznia w samochodzie klienta :P Była to końcówka Sidem lub Swag. Jeżeli takim markom które należą do pośredniej jakości, nie chce wiedzieć co może się stać i jak mogą się zachować niszowe części kagera albo jakiegoś maxgeara............. :) Pomyśl co się stanie jak wypnie ci się sworzeń w końcówce :P Jedno koło w bok i już niebezpieczna sytuacja..Cytat:
Napisał marek230482
Ale każdemu "wypięciu" końcówki lub sworznia towarzyszą wcześniejsze stuki jeśli je ktoś ignoruje to póżniej są takie skutki.
Cytat:
Napisał ANET
Była to NOWA końcówka ;) Akurat jechałem samochodem po ustawieniu zbieznośc sprawdzić czy kiera prosto i czy nie sciąga. I napewno nie została uszkodzona czy źle zamontowana :D Poprostu się wypieła.
No to musiał być żły chińczyk/wiesz my sprzedawcy tak sobie kwalifikujemy tanie zamienniki "dobry chińczyk i zły chińczyk"/.
Powiem Ci grzesiu że znam budowę tych drążków i szczerze nie wyobrażam sobie jak to mogło się stać....... Musiał pęknąć korpus. To nie może się wypiąć.
Jeśli tak jak pisałam wyżej był to "zły chińczyk" to uwierz mi tu wszystko jest możliwe.
Być może była wada fabryczna. Teraz cięzko to stwierdzić. Taka prawda że od tamtej pory klientom wręcz odradzam zakup układu kierowniczego poniżej półki TRW/LEMFORDERA/FEBI. :) Bardzo często się zdarza tak że nowe części z tak zwanych "złych chińczyków" jako nowe posiadają już wadę. Ile razy się trafiało że nowe tarcze są już zwichrowane lub nowe termostaty są uszkodzone. :)
Co do wątpliwości ze zbieżnością - wystarczy liczyć liczbę obrotów drążka przy jego wkręcaniu oraz sprawdzić czy identycznie wkręcona jest końcówka (pomiar suwmiarką chociażby) i nie ma prawa nic się przestawić - więc marku jest szansa, a nawet sposób i możliwość. Skok gwintu i rozmiar jest ten sam. Zapobiegawczo oczywiście można regulować zbieżność.
A ja jednak radzę po wymianie drązków jechać do stacji diagnostycznej na ustawienie zbieżności.
- - - Updated - - -
Na pewno jest to tańsze niż nowe opony i kiepskie prowadzenie się auta.
Tak to można było w kaszlaku robić..... Problem polega na tym że produkcja elementów zawieszenia nie jest w ogóle tolerowana. Co oznacza że na długości między seriami może być duża różnica. To raz. A dwa że suwmiarką to możesz mierzyć jak masz punkty bazowe. A tu? Niby jak? Sworzeń się obraca przegubowo. Zarówno końcówki jak i drążka. Tak więc nie wiem jak ktoś sobie wyobraża to ustawić? Nawet jakbym miał profesjonalne ramię pomiarowe i stół montażowy to by było ciężko...... Kiedyś może to wystarczyło. Teraz niestety. Można tak zrobić doraźnie. Na dzień, dwa. A nie na stałe.Cytat:
Napisał Shavo
Jak wymieniałem zawiechę w ojca Mondeo i wkręciłem w ten sposób (śruby kontrujące końcówki na drążkach były dość mocno zapieczone i nie chciało mi się ich ruszać) to dojazd do warsztatu z geometrią 500 metrów był już problemem także można sobie włożyć między legendy patenty z liczeniem gwintów.
50zł zbierzność w krakowie.
Komputerowa? To bardzo tanio. W moich okolicach to od 80zł się zaczyna.Cytat:
Napisał fkkamil
W Kocku koło Lubartowa też płaciłem 50 zł za geometrię komputerową:)
W Łodzi zbieżność około 80 zł.
drązki w 166 2.4 jtd sa jednej dlugosci czy wystepowaly w dw-och wersjach(chodzi o przedliftowe wersje i motory cf2)? Najlepiej do sprzedawcy uderzyc,ktory po nr vin dobierze ale moze ktos juz tak robil i zapamietal dlugosci na przyszlosc.
Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
W jednej wersji.We wszystkich typach silników były jednakowe przekładnie i drążki.Mogą się rożnic najwyżej rożnych producentów,tak jak zamienniki w wahaczach dolnych,czy górnych.
Straszą w większości filmików instruktażowych,że wymiana drążka kierowniczego nie należy do najłatwiejszych,że trzeba specjalny klucz posiadać. Tak się składa,że mam wolną przekładnie już z drążkami,spojrzałem w nią i w mocowania drążków i wydaje mi się,że z demontażem i ponownym montażem samego drazka nie powinno być problemu.Na moje oko to potrzebne będą dwa płaskie klucze(wielkości około 19-22) i tzw. odkręcanie na kontrę czyli jak z końcówkami drążków? Dobre to moje oko czy rzeczywiscie coś specjalnego trzeba mieć do takiej wymiany?
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Chyba patrzysz nie na to co trzeba, nie ma tam nakrętki kontrującej, musisz mieć klucz żeby odkręcić gniazdo drążka, kluczami 19-22 tego nie zrobisz
I pamiętaj że drążki kierownicze to kwestia bezpieczeństwa, po zamontowaniu innego drążka zbieżność do kontroli
A to co opisujesz z płaskimi kluczami wygląda na końcówki drążków kierowniczych
Najlepiej zrób zdjęcie i pokaż co tam masz
Nie o końcówki chodzi a o drążki.majac na myśli kontrę piszę o przytrzymaniu jednej strony(od strony maglownicy) i odkręceniu drugiej(drążka) ,samo ustawienie zbieżności pomijam,bo to dla mnie oczywiste.Cytat:
Napisał Kamil10
Na zdjęciu drążek a na nim zaznaczone w wciecie na klucz.Moim zdaniem płaski z tych większych niż rozmiar 17... Od strony maglownicy chyba jednak nie ma potrzeby niczego kontrowac kluczami.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2019/04/64.jpg