Printable View
Witam, w mojej alfie zaczęło jakiś czas temu ciężej chodzić sprzęgło, co jak wyczytałem świadczy o jego zużyciu. Pewien mechanik powiedział, że przy wymianie sprzęgła oprócz łożyska i tych podstawowych rzeczy, wymienia się też koło dwumasowe? Z racji tego, że dwumas jest dość drogi pytanie moje czy wymiana jest konieczna? A tak w ogóle po jakim przebiegu średnio wymienia się sprzęgło? Moja alfa ma ok. 103 tyś i uważam że to trochę mało...
O odpowiedzi proszę osoby dobrze obeznane w tym temacie.
Najpierw trzeba ocenić kondycję dwumasu, jeżeli jest co najmniej "średnia" to można rozważyć wymianę. Zawsze to jedno zrzucenie skrzyni ;)
A tak w ogóle, to ciężej chodzące sprzęgło chyba nie jest koniecznością natychmiastowej wymiany...
Nie robię zbyt dużych przebiegów rocznych, wiec nie rozważam na razie wymiany, ale chciałbym wiedzieć na przyszłość jaki koszt mnie może czekać. Rozumiem, że kondycje dwumasu można ocenić tylko poprzez otworzenie skrzyni?
dwumas ok 1200zł :-)
kpl sprzęgło ok 650 ( uśrednione)
robota - zależnie od regionu i warsztatu ( 300 i w górę )
chyba tyle na szybko
przy okazji proponuje wymienic uszczelnienie wału korbowego tył, sprzegło i dwumas wymienia sie co ponad 100kkm w zaleznosci od stylu jazdy i modyfikacji silnika, wiec lepiej nie ryzykowac ponownego demontazu skrzyni,
pzd.
Otóż to :) George dobrze podpowiada, jak skrzynia zrzucona to wymienić wszystkie pierdolki, tym bardziej że uszczelniacze koszt niewielki a później kłopot i wyrzucanie kasy za ponowną robociznę :)
- - - Updated - - -
Otóż to :) George dobrze podpowiada, jak skrzynia zrzucona to wymienić wszystkie pierdolki, tym bardziej że uszczelniacze koszt niewielki a później kłopot i wyrzucanie kasy za ponowną robociznę :)
przy wymianie dwumasu polecam jeszcze nowe śruby które go mocują do wału.
Niestety klej/uszczelniacz do gwintów czasami nie załatwia sprawy.
Warto jeszcze pomyśleć o wysprzęgliku, który w prawdzie jest na skrzyni ale jak już zrzucona to łatwo go wymienić.
To się nazbiera gratów ;) Kolega się przerazi jak to przeczyta ;)
no no
wymień od razu opony - bo jak używane to pewnie też nadają się do wymiany ...
- - - Updated - - -
a teraz poważniej - dżordż - ruszałbyś koledze dwumas jak by nie wykazywał żadnych objawów zużycia ?
ja wiem że dostęp kosztowny ale wg mnie bardziej kosztowna wymiana i dla tego pytam
bo rozumiem pisanie o czymś wartym max 100 zł przy okazji a co innego pisanie o wymianie czegoś za 1000+
idąc dalej tym tokiem to :
wymień całe zawieszenie z przodu - bo przecież jak już zdejmujesz skrzynię itp to będzie łatwy dostęp do sanek
czyli doliczmay :
góra trw ok 200sztuka x2
dół trw ok 350szt
gumy na stab. ok 40szt x2
łączniki ok 50 zł x2
liczymy dalej ??
103tys km i sprzęgło do roboty??? - w prawidłowo eksploatowanym samochodzie to nie jest możliwe. To że ciężko chodzi może oznaczac zupełnie coś innego (np. konieczność wymiany płynu hamulcowego lub odpowietrzenia układu,ewentualnie wymianę pompy sprzęgła )
W tym roku demontowałem 3 razy skrzynie biegów, dużo roboty ale mam już wprawę. Jeśli wymieniamy sprzęgło, to też uszczelniacz na wale korbowym. Dwumas powinien przebiec 200 do 250 tyś. km. Ja bym dwumasu nie wymieniał przy takim przebiegu.
Cytat:
Napisał bocian
wiesz bogatemu wszystko wolno, ale uszczelniacz wałka sprzegłowego i wału warto zrobic,
do wysprzeglika i pompy jest dostep od góry, wiec mozna to zrobic w razie koniecznosci w pozniejszym terminie
Omen, wiekszosc srub mocno przeciazanych zawsze podlegaja wymianie, olej cieknacy poprzez połaczenie gwintowe?? zdarza sie czesto.
pzd.
Kezsats nie każdy lubi/potrafi/ma chęć/możliwość... demontować skrzynię-więc weź na to poprawkę :)