Printable View
Hej
Czy bawił się ktoś w wymianę zewnętrznych uszczelek - chodzi o drzwi jak i tylną część.
Zakupiłem piękną oryginalną uszczelkę - myślałem że sprawnie i lekko pójdzie a tutaj niespodzianka.
Przejrzałem trochę internet - znalazłem to:
http://www.alfagtv6.com/discus/messages/207/1132.html?0
ale pomimo przeczytania kilka razy jakoś nie mogę sobie tego zobrazować
Pozdrawiam
Mowa o uszczelce tej przy drzwiach, taka dwu warstwowa ( od drzwi jak zwykła uszczelka a od kabiny wykonana z takiego miękkiego materiału jak by plusz? alkantra ? ).
Jeśli tak to również kupowałem taką uszczelkę i wymiana zajęła mi 15 minut z docięciem z starej uszczelki brakującego kawałka. trzeba tylko mocno docisnąć na załamaniach ( na progu gdzie są zakręty na końcach drzwi ) i trochę ciężej było ją wsadzić od strony sufitu bo musiała schować również część podsufitki.
Chyba ze mowa o czymś innym ?
Prowadzil slepy kulawego hehehe
Ja znowu rozumiem ze ty zakladales uszczelke wewnetrzna czyli ta ktora widac po otworzeniu drzwi. I ona jest tylko przy drzwiach. Na tyl czyli tylna kanape nie zachodzi. Fakt ze to guma z jednej i miekki material z drugie strony od strony kabiny. Fakt ze taka tez musze kupic - gdzie i za ile kupowales?
Mi chodzi o uszczelki szyb. Szyb w drzwiach kierowcy i pasazera i szyb przy tylnej kanapie.
Uszczelki zewnetrzne. Tez guma plus miekki material zeby szyba sie ladnie opuszczala.
Te trzymane przez listwy bo one sa po czesci wsuwane w listwy.
Od srodka sa chyba identyczne ale te od srodka sa Ok a zewnetrzne sie kurcza. Slyszalem ze to nagminny problem w GTV6.
Teraz już się rozumiemy :)
Ja kupiłem uszczelki drzwi przednich z całym pakietem w pudełku różnych gratów wraz z brakującą gumą do wału ( mam różne uszczelki, poduszki pod skrzynie do V6, jakieś końcówki drążków, brakujące plastiki do wnętrza - nareszcie mam 100% kompletne i działające wnętrze itp itp tip ). Ciężko stwierdzić ile za co dałem bo płaciłem za całość i znajomy mi to przywiózł z zagranicy.
Generalnie jak coś się trafia to trzeba kupować ( z takiego założenia wychodzę ) z tego ogłoszenia
http://allegro.pl/alfa-romeo-gtv-6-k...769645130.html
kupiłem za śmieszną cenę kierownicę drewnianą ( do lakierowania ) i kolumnę kierownicza z stacyjką :)
Odnośnie uszczelek do szyb o których piszesz to fakt nagminny problem w GTV6. Ja kupiłem na zaś z 2 sztuki tych uszczelek ale też używki i za krótkie. Mam zamiar na wiosnę po prostu je dociąć i wpasować w miejsca gdzie są braki po skurczonych uszczelkach w drzwiach i błotnikach.
No ja też wychodzę z założenia że jak coś się trafia na zapas to trzeba brać jeśli oferta jest atrakcyjna. Tylko że ostatnio nie mam kompletnie czasu na grzebanie po serwisach aukcyjnych ( a w pracy mam je zablokowane :( )
No nic - jak wymyślę jakieś lepsze ogrzewanie do garażu - nie żeby tylko autku było ciepło ale żebym ja miał sprawne ręce to pobawię się z wymianą i dam znać jak mi poszło.
Stefan - a nie lepiej zamiast sztukowania kupić nowa uszczelkę ? Mi też wszyscy wmawiali sztukowanie ale jakoś to nieprofesjonalnie mi się wydaje :)
Pewnie że lepiej kupić nową ale ja dostałem używkę w cenie całego kartonu różnych gratów i chcę to zrobić na wiosnę bo słabo mi się robi jak pomyślę że podczas deszczu woda leje się do drzwi i tylnich błotników :(
Z ciekawości jaki koszt nowej uszczelki ? bo może faktycznie nie ma co się babrać w stare ?
Ja chwilowo stoję przed pytaniem czy dłubać ten motor czy szukać jakiegoś 24V ? Przez następne lato Alfa ma pojeździć dla przyjemności ja w tym czasie ogarnę porządne miejsce do grzebania przy niej i na następną zimę zabieram się za budę i motor.
http://www.okp.de/xtc2/GTV/6/60-Glas...er::18523.html
Ja wziąłem 4,5m ( chociaż ciężko zamówić - mailowo twierdza że nie ma problemu - na stronie można wpisać tylko całe metry - ale można się z nimi dogadać ) a dostałem prawie 5m :)
Cena całkiem ok tylko oryginalne uszczelki były wygięte ku górze przy tylnich szybach tak jak linia okien idzie. Rozumiem że jest to na tyle elastyczna rzecz że może się spokojnie dogiąć ?
Tak są elastyczne i na dodatek od strony szyby mają welur o czym też nie wspominają w opisie.
Zresztą jak się wezmę za wymianę i wyjmę starą to zrobię jakieś zdjęcia porównawcze
Dzisiaj odpaliłem dogrzewanie garażu więc można było się wziąć za wymianę uszczelek. Uszczelki są elastyczne i pięknie układają się w listwach.
Dostanie się jednak do nich to masa roboty. Niestety rozmontowujemy środek ( boczki drzwi lub boczek z tyłu ) następnie listwę od środka ( u mnie w wersji chromowanej ) następnie słupek pionowy oddzielający szyby ( na drzwiach ten trójkącik od tej która chodzi góra dół i z tyłu to samo ). Po wyjęciu słupka - wyjmujemy szyby i mamy dojście do śrub trzymających listwę zewnętrzną.
Coś czuję że po całym dniu rozkładania czekają mnie teraz 4 dni składania :) zwłaszcza że wszystko nadaje się do gruntownego czyszczenia, smarowania, podmalowania itd.
Dla takiego autka warto :)Cytat:
Napisał Wucio
Sam powoli się do takiej przymierzam :)
Tylko uważaj, aby tej całej operacji przez przypadek nie przeskoczyła Ci linka podnoszenia szyb z głównej szpuli (tej przy silniku el.) Robota, żeby to potem nałożyć, żeby prawidłowo działało... nie życzyłbym najgorszemu wrogowi ;)Cytat:
Napisał Wucio
Barus91 dzieki za slowa otuchy.
PietereQ ja chyba jestem techniczny inaczej i lepiej mi idziem dlubanina przy silniczkach niz "totalna demolka" przy uszczelkach. Silniczki w wakacje z obydwu stron bedac w pelni wladz umyslowych :) sam kompletnie zdemontowalem wymienilem smar przeczyscilem i moje szyby turbo napedu dostaly. I powiem szczerze ze znalazlem sposob aby nie bylo to uciazliwe i cala zabawa trwala jedno mile letnie popoludnie.
Przy pierdółkach mnóstwo zabawy, nerwów ale zawsze jak jest efekt to satysfakcja podnosi na duchu :)
Barus91 - jak na poważnie szukasz GTV6 to pisz pw - niebawem będzie jedna zacna sztuka do sprzedania.
Stefan swoja chcesz handlowac?
Póki głodny nie chodzę to nie planuję :) Kuzyn swoją czarną mógł by sprzedać. Ta z zdjęć z spotkania w Lublinie
Stefan PW poszedl.
No ja tez glodny nie chodze tylko tak bardzo brakuje mi czasu ze juz wiele razy kompletnie tracilem zapal i zastanawialem sie nad sprzedaza.
Jak cos porobie cos naprawie, poprawie to zapal wraca tylko ze ostatnio zagladam do auta maks 1x na miesiac i znowu zaczynam sie zastanawiac czy moze w innych rekach autko nie bedzie mialo lepiej.
I tak w kolko. Niestety pracujac i wychowujac dzieci zawsze jest cos waznego pilnego do zrobienia i nawet jak juz sie czas znajdzie to sil nie ma albo jak w ten weekend choroba rozklada:(
Wiem ze Ala ma juz prawie 30 lat i nigdzie jej sie nie spieszy tylko ze mi sie marzy zabrac zone w piekny sloneczny weekend na jakas romantyczna wycieczke a auto od 3 lat w moich rekach i jezdzi po lakiernikach, mechanikach, garazach i ciagle konca nie widac ....
Chyba musze sobie jakis dead line wyznaczyc bo jak tak dalej pojdzie to autko da radosc dopiero moim dzieciom ( chlopaki maja 5 lat obecnie hehe )
Mam podobnie. Tylko stwierdziłem że na wycieczkę jednak nie pojadę autem zrobionym na tip top bo to mi zajmie jeszcze pewnie xx czasu. Ważne żeby się nie rozkraczyło, a przyjemność największa z posiadania auta jest z jazdy i wycieczek i trochę mniej ale również z grzebania przy nim :)
Mi się marzy wycieczka po całej Itali jednym i drugim wybrzeżem zwiedzając ciekawe miejsca nie koniecznie polecane przez przewodniki turystyczne :) Ale do tego jeszcze trochę czasu potrzeba. W nadchodzące wakacje chciał bym trochę w wakacje pojeździć weekendowo po naszym pięknym kraju :)