Witam
Jest jakiś sposub na zabezpieczenie tylnich klamek przed zimą?
Printable View
Witam
Jest jakiś sposub na zabezpieczenie tylnich klamek przed zimą?
Tak, zakaz wstepu na tylnie siedzenia :) albo otwieranie drzwi od wewnatrz.
Nie no chłopaki na poważnie wiem, że w przednich można nasmarować po przez odkręcenie śrubki pytam czy jest jakaś możliwość w tylnich
no to sprawdzimy
Już nawet myślałem by rozkręcić klamki i wysmarować je jakimś smarek który jest odporny na niskie temperatury, bo nie chciałbym żeby ktoś ze znajomych na siłę targnoł i została mu w ręku:mad:
Z klamką w 156 jest o tyle dobrze, że jest dobrze zamaskowana ;) i sporo ludzi szuka jej najpierw, będziesz miał czas żeby ostrzec ;)
Z tym się zgodzę :D
Ale w czym problem z tą klamką? Moje w tamtą zimę nawet po wyjechaniu od razu z myjni przy dużym mrozie nie złapały i zimę przetrwały :D Po za tym ja ochrzaniam już każdego kto "nie tak" złapie klamkę zostawiając ślady paluchów na szybie, więc otwierają tylne drzwi paluszkiem :D
Nawet przy -1 klamka jest sztywna i nie otwiera drzwi
To ja mam wyjątkowe klamki, bo obie bez mniejszego problemu się otwierają ;)
Ja też to znam, potwierdzam, na palcach jednej, no może dwóch rąk policzyłbym osoby które wsiadły prawidłowo :laugh: A trochę ludzi już dostąpiło zaszczytu przejechania się Alfunią :)
Ale dokładnie ten sam motyw, szukają i dopytują gdzie ta dźwignia do odsunięcia :D A ja wtedy mało nie polany ze śmiechu.
WD 40 nie jest najlepszym środkiem smarującym, ale skoro daje radę to OK :) Najlepiej użyć smaru, ale to więcej zabawy (rozkręcanie). Ja kiedyś użyłem oleju, wstrzyknąłem strzykawką z cienką igłą ;)
No właśnie zastanawiałem się aby wstrzyknąć jeszcze oleju silnikowego troche w te przednie bo WD to raczej oczyszcza z syfu no ale puki co daje rade:D
klapka paliwa akurat mi nie zamarza ani bagarznik tylko ten tył
Z klapką też miałem przejścia ;) A właściwie z tym mechanizmem otwierania, a konkretniej z przymarzniętym bolcem, który odpycha klapkę :)
Ja zawsze przed zimą popsikam CX 80 i zero problemów.
Ja kiedyś jakbym wiedział, to też bym nasmarował :P ;)
a ja mam tegedie z przednim przyciskiem w klamce kierowcy. dalem wd40 i tylko troche pomoglo a tak to nadal zostaje w pozycji wcisnietej i musze kluczykiem wydlubac zeby mi sie drzwi zamknely;/
Też,mam problem z przednim zamkiem,nie odbija przycisk z rana,potem jest ok.Co to,jest to cudo CX 80
Nie pryskajcie do zamka takimi cudami, poza tym że pomogą na jakiś czas to wypłukują smar :)
Woland83, no takich rzeczy mi nie musisz pisać, że WD 40 to nie CX 80.... :P
Miałem na myśli środki penetrujące a nie smary-uściślam swój wcześniejszy post ;)
Z tylną klamką w 156 jest o tyle spokój że jak pada śnieg parę dni a auto stoi pod chmurką to i tak wnęka na rękę się zabije śniegiem :P Poza tym trzeba się ustrzegać intruzów wnoszących śnieg na tył ;)
W wakacje odkręcałem klamki tylne i podklejałem uszczelki/podkładki dystansujące z jakiegoś tworzywa które się odkleiły.
Generalnie to psikanie z zewnątrz pewnie niewiele da bo najprawdopodobniej przymarza przegub na którym zamocowana jest linka. Druga sprawa to oblodzenie zawiasów klamki, niestety jest to tak zaprojektowane że nie da się przed tym ustrzec w warunkach częstych przejść przez 0stC :/
Ja często stosuje koncentrat płynu chłodzącego na uszczelki i plastiki ale raczej przeważnie do gumy i zamków,do kłódki psikne i daje rade.Smar silikonowy to też dobra rzecz ale nie które tańsze są na chwile więc wole sprawdzony glikol:D
no panowie właśnie dzisiaj sie pobawiłem troche z przednimi klamkami i efekty jak na razie są zadowalające;). użyłem do zamka smar miedziany w sprayu i okazał się bardzo dobry;). ale ostrzegam, jeśli ktoś otwiera z kluczyka to nie radze bo brudzi na złoty kolor;P. ja i tak mam do wyczyszczenia bębenki bo nikt ich od lat nie używał więc użyłem miedzianu;D. no i przy okazji wszystkie zawiasy nasmarowałem bo skrzypiały jak stary fotel babci przy takiej temperaturze;P dziś poznań zaliczył rano -10 na obrzeżach miasta a bella odpaliła bez najmniejszego zająknięcia;D
Ja do przednich zamków nawciskałem odmrażacza do zamków, tak samo do kłódek w garażu. Chodzą jak nówki!
Jeśli chodzi o tylne klamki, to w poprzedniej 156 nie miałem żadnych problemów zimą. Tutaj lewa klamka chodzi bardzo ciężko i też nie wiem co z tym zrobić póki co. O dziwo z prawej strony chodzi bez oporu :P
Wczoraj potraktowałem wszystkie klamki: przód i tył odmrażaczem (do szyb:P), wyczyściłem z lodu, przepłukałem WD i na koniec zabezpieczyłem smarem silikonowym z puszki. Dzisiaj rano mróz -8 i chodzą wszystkie jak nówki w słoneczny lipcowy dzień, polecam tę samą procedurę.
Ja użyłem silikonu w sprayu, myślę że na początek wystarczy ale na wszelki wypadek zaopatrzę się jeszcze w jakiś dobry smar w sprayu :P