Printable View
Witam wszystkich. Jutro planuję zakup swojej pierwszej Alfy.
Tutaj link do niej http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-...fc9614b63;r:;s
Może jakies uwagi na wstępie na co zwrócić uwagę i jak się obchodzić z samochodem?
Wcześniej byłam posiadaczem Hondy Civic z 93 r., żadnego właściciela Alfy też nie znam więc każda rada na wagę złota.
Nie mogę się już doczekać jutra!!!
Szanowna koleżanko, czy wiesz coś więcej na temat tego autka, może jakaś historia, nr VIN ? Kontaktowałaś się ze sprzedającym ? U mnie zdjęcia się nie ładują więc trudno coś powiedzieć, bo opis bardzo lakoniczny...
VIN dostałam ale na necie dostępny tylko taki krótki raport. Sprowadzony z Włoch jak dobrze pamiętam 4 lata temu, żadnej przeszłości jeśli chodzi o stłuczki w książce serwisowej nie ma. Wszystko wydaje się być dobrze spasowane, różnic w kolorze lakieru też nie znalazłam. Nadkola i cała reszta w porządku, nie pojawiają się ogniska rdzy (podobno po tym najłatwiej ocenić czy były wymieniane błotniki bo fabryczne z alfy to ocynk? ). Turbina, oleje rozrząd i cała reszta świeżo po wymianie. Właściciel ma na to faktury. Testowałam z 2-3 alfy i ta mi się wydaje w najlepszym stanie. Motor chodzi cicho nic nie klekocze (poza normalnym odgłosem diesla:) ), nie stuka nie piszczy na tyle na ile potrafiłam ocenić. Przed zakupem jedzie do znajomego diagnosty/mechanika jeszcze na dokładne sprawdzenie. Motor suchy - akurat pierwszy raz oglądałam ją jak była w trasie. Przejeżdzałam przez Oławę to zadzwoniłam czy można podjechać więc czasu na poprawki nei było. Samochód w tym czasie był we Wrocławiu. Przy hamowaniu nie ściąga, nie dławi się jak wciśnie się gaz. Coś jeszcze powinnam sprawdzić?
Szkoda, że nie zapytałaś kolegów tu na forum o ten VIN. Potrafią wyciągnąć udokumentowaną przeszłość samochodu z okresu serwisowania w ASO. Posprawdzaj stan podłużnic i sanek. Kit na łączeniach blach wewnętrznych (przy błotnikach i podszybiu) sposób jego zabezpieczenia po obu stronach, czasami jak naprawa byłą zrobiona po "łebkach" widoczne są różnice już na pierwszy rzut oka. warto byłoby podpiąć do kompa. Jedź jeszcze na stację diagnostyczną (bo nie wiem czy Twój znajomy diagnosta/mechanik ma takie możliwości) niech sprawdzą stan amortyzatorów, układu wydechowego, hamulce, powinni również mieć miernik grubości powłoki lakierniczej. Taka usługa kosztuje w zależności od stacji około 50-ciu zł, a jak coś jest nie tak, to masz podstawy do mocniejszych negocjacji, bo trzeba będzie "coś" zainwestować... To tyle, życzę powodzenia i witaj w klubie Alfaholików...:)
Jeśliby dało radę to mogę podać VIN i miłoby było jakby mi ktoś sprawdził. Jeśli chodzi o diagnostę to ma podłączenie do komputera i całą stację diagnostyczną więc właśnie celem tej wizyty jest sprawdzenie całego podwozia, hamulców. Nie wiem jak z miernikiem grubości lakierów niestety ale zobaczymy co się uda ustalić.. Trochę właściciel kręci i męczy raz w tą raz w tamtą.. teraz niestety informuje, że dopiero w piątek. Ech.. trzeba poczekać.
A jaki powód podaje ? Sprawdź jeszcze stan akumulatora, przed zimą warto wiedzieć żeby nie być zaskoczonym/ną... A co do nr VIN poszukaj na forum sporo postów w tym temacie było pisanych... A jaki jest ten NR, zobaczymy co ePER mówi o tym autku... Niestety, nie mam dostępu do danych serwisowych z ASO...:(
Powód podaje, że córka jeszcze potrzebuje.. Żeby nie być zaskoczonym powiedziałam, że na jutro diagnosta bo już umówiony ( a między bogiem a prawdą nie chcę żeby coś tam "tuningował") a jeśli będzie wszystko ok to w piątek kupimy. Trochę się obawiam tego zakupu, niestety Alfy mają różne opinie, do tego większość jest sprowadzonych co jakoś nigdy nie budziło mojego zaufania. Samochodem planuję jeździć na codzień poza miasto więc wolałabym żeby mnie nie zawiódł gdzieś na trasie.
VIN: zar93700003121229
Najczęściej te negatywne opinie wydają osoby które nigdy w Alfie nawet nie siedziały, a o prowadzeniu mogą sobie tylko pomarzyć... Spokojnie, jak każda "kobieta" wymaga zainteresowania i dopieszczenia, osobiście wolę piękną "Monice Bellucci" która raz na jakiś czas kichnie, niż niemiecką "Erike Steinbach" którą ani jeździć, ani na nią patrzeć...
Tyle ePER który posiadam mówi o tej Belli
I jeszcze kolor tapicerki nr 216: szary welur
W8 - 147 BZ/DS (2000-2010) 190.154.0.0 - 1.9 JTD 8V 115CV PROGRESSION -5 PORTE Engine: 3190758 Vehicle: 03184559 Prod. date: 21/6/2002
WERSJA SPECJALNA NIE WERSJA SPECJ. (LV0) SILNIK 1910 JTD CF3 8V 115KM/85 KW (M15) WERSJA PROGRESSION (V1) DRZWI 5 DRZWI (P5)
A tu masz linka do interesującego Cię tematu:
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...ie_nr_vin.html
Tylko zadaj pytanie w odpowiednim dziale...
Wróciłam z diagnostyki, było dwóch mechaników jeden mówi brać a drugi nie brać.. wada jest taka, że było zmieniane oprogramowanie w komputerze oraz wyskakuje błąd egr-a. Proszę o informację czy wiecie jakie są koszty wymiany egr-a, czy może wystarczy przeczyścić.. ? Turbina jest po regeneracji, była wyważana w bydgoszczy.. coś ktoś wie na ten temat? jak myślicie z tym oprogramowaniem czemu mogło być zmieniane? jakieś niewygodne błędy?
Szanowna koleżanko, skontaktuj się z Cinkiem z Gliwic, tu masz adres mailowy: marcin@cinsoft.pl na pewno Ci pomoże i odpowie na te pytania, a jakby się dało podjedź do niego na sprawdzenie Belli, specjalizuje się w tych samochodach. Osobiście u niego serwisuję swoje Alfy i uważam że jest jednym z najlepszych...Cytat:
Napisał aglaja
No dziękuję bardzo za namiary, mail już poszedł zobaczymy czy kolega odpisze. Byłoby bardzo miło. Nie wiem czy mechanik był na nie bo to Alfa czy tak się boi majstrowanych kompów.. ciągle żyję w niepewności jaką podjąć decyzję. Jak to mowią "trzeba sie przespać z tematem", no ale niestety nowy dzień nie rozświetlił mi za bardzo nic..
Daj znać, co Marcin Ci powiedział i jaką diagnozę postawił...
Jak odpisze to na pewno ;) teraz niestety czekam na werdykt mam nadzieje, że nastapi to dziś bo umówiłam sie z facetem że do dziś się decyduję w którą stronę..
A więc tak.. samochód kupiłam. Marcin odpisał i otrzymałam informację, że turbin się nie powinno regenerować bo nei ma do nich orginalnych części w związku z czym to badziewie po regeneracji.. no nic zobaczymy co i jak. Orientujecie się może jaka jest cena oryginalnej turbiny do 147? Tą niby mam na gwarancji jeszcze rok. Zobaczymy co to będzie..
No to witamy w klubie :) Teraz w odpowiednim dziale pochwal się swoją pięknością :) A co Marcin napisał w sprawie wymienionego softu ?