Przy ustawionej temp na 16C i wyłączonej klimie leci ciepłe powietrze z nawiewów. Czy to normalne? Przy takim ustawieniu powinno chyba lecieć powietrze o temp jaka jest na zewnątrz. Czy ktoś też tak ma w swojej 159?
Printable View
Przy ustawionej temp na 16C i wyłączonej klimie leci ciepłe powietrze z nawiewów. Czy to normalne? Przy takim ustawieniu powinno chyba lecieć powietrze o temp jaka jest na zewnątrz. Czy ktoś też tak ma w swojej 159?
Jak mam w alfie to niewiem ,ale chcialbym miec tak jak ty czyli 16 na zewnatrz:)
Leci ciepłe powietrze ponieważ nagrzewa wnętrze do 16stopni.
To może ktoś mi wytłumaczy jak ustawić temp żeby leciało powietrze no powiedzmy o temp 19-21C ???
Obecnie jak mam skręconą temp na 16C to z nawiewów leci ciepłe powietrze i na pewno nie o temp 16C a dużo wyższej. JAk podnoszę temp i np ustawię 18-19 to robi się sauna w aucie :/ OK leszpe to niż marznac, ale według mnie to chyba nie jest do końca ok.
Ktoś coś wie, poradzi??
Ja myślę że jeżeli masz ustawione 16 stopni a w kabinie masz powiedzmy 5 stopni to klimatronik dąży do tego by jak najszybciej doprowadzić do zadanej temperatury wewnątrz.
U mnie w 147 jest dokładnie tak samo.
Ok tylko, że jak już tą temp się osiągnie to raczej powinno dać się ustawić np te 21C. Mogę zrozumieć, że na początku może lecieć gorące powietrze, ale po 20-30 min jazdy z ustawioną np temp. 16C nadal leci dużo cieplejsze powietrze z nawiewów, a w aucie jest po prostu gorąco.
Jedyna opcja żeby było chłodniej to zjechać z temp poniżej 16C czyli na LO i wtedy po chwili leci chłodne powietrze, ale to chyba nie o to chodzi żeby tak ciągle kręcić pokrętłem :/
przecież , gdy na zewnątrz mróz ,to kabina ciągle się wychładza, a klimatronik dąży do utrzymywania zadanej temperatury,dlatego wali gorącym powietrzem...A tak poza tym, to może masz zabrudzony czujnik temeperatury wewnętrznej...
Znam ten problem. Przyjmij to tak - to zwyczajnie klimatyczny bubel od alfy. Dotyczy to też niektórych innych klimatroników całej grupy fiata. :) Taki urok. By sobie z tym względnie radzić ustawiaj teraz na auto i wtedy ta siła grzania jest mniejsza (cos tam miesza to powietrze). Ewentualnie pomaga grzanie tylko na nogi jak już resztę odparujesz. Wtedy nie daje upałem prosto w twarz.
Często gęsto klimatronik głupieje jak ma się zapchany filtr kabinowy. Warto sprawdzić jego stan i ewentualnie spróbować wytrzepać... aczkolwiek polecałbym nowy węglowy bo duży koszt to to nie jest.
ja mam nowy filtr kabinowy, węglowy, a klimatronik działa u mnie w ten sam sposób. Ustawiam na 16-17 stopni, nawiew na gore i bok, i po jakimś czasie w aucie jest sauna. Dopiero po dłuższym czasie zaczyna wiać chłodniejsze powietrze. Ja po prostu stwierdziłem, że tak ma być...
Może masz problem z czujnikami, albo wiatraczki, które mają zaciągnąć powietrze do pomiaru nie działają. U mnie dogrzewa cieplejszym tylko przez pierwszych parę minut, a potem zmniejsza prędkość nadmuchu i temperaturę. W lecie też często mnie to spotykało. Jak wyjeżdżałem z chłodnego garażu to dmuchał do środka sporo za ciepłym powietrzem, żeby doprowadzić wnętrze do ustawionej temperatury.
MUSI BYC WŁĄCZONY PRZYCISK KLIMATYZACJI ZEBY KLIMATRONIK POPRAWNIE DZIALAŁ !!nawet pomimo tego ze za oknem mróż jeżdzi sie na klimię właczonej ustawiasz temp np 21 i przyciskasz auto. w ten sposób otrzymujesz zadaną temperature:)
No właśnie, zapomniałem dodać, że jak jest wyłączony klawisz klimatyzacji, to nagrzewanie w 156 i 159 rozjeżdża się całkowicie. Najlepiej to wszystko działa na auto.
A w jakich innych markach jest tak, ze auto stopniowo nagrzewa wnętrze? Nie spotkałem sie jeszcze z takim co potrafi wykladniczo to robic.
Zawsze jak mam ustawione na 21 stopni to wali gorącem, aż dojdzie do tych 21 w środku.
Tylko jak mam ustawione na auto to grzeje na nogi więc nie jest tak zle :)
Sprężarka sprężarką... ale automatyka automatyką :P
Mam na myśli, że w trybie full auto komputer sam wszystkim steruje, a że sprężarka ma swój wyłącznik to już nie rzutuje na działanie całości.
Albo nie jeździliście innymi autami z klima-tronikiem albo coś u Was nie tak :D Moim skromnym zdaniem klima w alfie działa prawidłowo i nie dobiega od klimy w innych markach
Ja jeździłem i mam wrażenie, że zarówno centralka klimatyzacji automatycznej jak i "inteligencja" czujnika deszczu była lepsza we francuskich wynalazkach, którymi miałem przyjemność wcześniej jeździć. O ile z klimatyzacją udało mi się jakoś pogodzić (u mnie wystarczy zmniejszyć nadmuch na minimalny i temp. 16-18 stopni – wtedy nie robi się sauna + ręcznie wyłączam klimatyzację gdy tylko słyszę że się załącza), to z czujnikiem deszczu jeszcze nie jestem za pan brat.