witam mam pytanie czy lewa półoś z 2,0 ts (albo jakiegoś innego modelu silnika) pasuje do 2,4 jtd czy jest jakaś różnica??
Printable View
witam mam pytanie czy lewa półoś z 2,0 ts (albo jakiegoś innego modelu silnika) pasuje do 2,4 jtd czy jest jakaś różnica??
Nie pasuje.
czyli jak juz to tylko od 2,4 jtd szukać??
napewno przeguby wewnetrzne w 2,4 są inne, co do reszty to trzeba by po numerze w eper sprawdzic , ale najlepiej poszukaj od 2,4 jtd. Kolega ciecieszek ma 166 2,4 jtd na części w bazarku. . ceny ma przyjemne.
Czy z 2.4 jtd 140km będzie pasowała do 2.4 jdt 136km ??
Myśle, że podejdzie bez problemu. Co innego z osprzętem silnika - tu bym sie zastanawiał i szukał dedykowanych.
A sprawdzałeś w eperze?
Na poczatek sprawdz jaka masz wersje bo ja mam wg EPER:
date produkcji 12 1998 rok a silnik mam cf2 140 koni :o
W dowodzie mam wpisane 100kW, wiec wychodzi , że 136 koni. Czyli w eperze prawdopodobnie jest błąd.
W każdym badz razie ja bym montował z wersji 140HP bo różnica w mocy wynikała z innej turbinki chyba a reszta jest taka sama.
od 2.0 na pewno nie podejdzie, mam taka u siebie z cf2 ale ja mam 136ps nie 140, 140 jest chyba w cf3 jak sie nie myle
a przegub wewnętrzny sam w sobie jest wymienny czy trzeba całą ośkę wymienić ??
wymienny jest
w 2.4 JTD 136 km półosie lewa i prawa są tej samej długości więc jak będziesz szukał to jest to bez znaczenia. Oczywiście mówię o samej półosi. BO z prawej str masz przedłużenie półosi z podporą i do tego dopiero jest montowana właściwa półoś z przgubwe wew i zew.
Jeżeli chodzi już o sam przegub wew to jest wymienny ale najpierw musisz sprawdzić stan wieloklinu na półosi. ja też myślałem że wymiana przegubu wew załątwi sprawę ale jak już rozebrałem przegub okazało sie że wieloklij jest zjechany i konieczna była wymiana całej półosi.
Majes i policz odrazu ilość zębów na wieloklinie bo makarony w trakcie produkcji zmienili liczbę zębów na tej półosi. Były te same przeguby z 28 zębami i 34 - lub cos w tym stylu. Sprawa do opanowania myslę, ale najlepiej wyjąc starą półoś/ przegub i dopiero zakładać.
@ pampik
A dużo jest roboty z wymianą takiego przegubu wewnętrznego? W u mnei w tym od skrzyni biegów mam osłone popękaną i kiedyś zastanawiałem się nad wymiana odrazu całego przegubu.
No sporo.
Zaczynająć od początku to odkręcasz ta duża nakrętkę na piaście. podnosisz auto i odkręcasz śrubę mocującą widełki amortyzatora przy wahaczu a następnie końcówkę drążka kierowniczego i górnych wahacz. Wtedy masz zwrotnicę luźną i z jedenj strony wolną półoś. Teraz częśc która mi przyspożyła najwięcej pracy czyli odkręcenie sześciu czy ośmiu śrub z przebubu wew. Zanim zaczniesz dobrze wyczyść i wydłub cały syf jaki będzie w łbach śrub ( na imbus ) mi pomimo starań dwie udało się odkręcić a reszte nacinałem szlifierką na śrubokręt płaski i odkręcałem. ( później oczywiście nowe śruby ) Ogólnie jest niewygodnie i ciasno ale do zrobienia ( jak dojdziesz do momentu gdzie nie bedziesz potrafił odkręcić srub i bedziesz zmuszony nacinac uważaj żebyś niczego do okoła nie uszkodził ja sie zagalopowałem i naciąłem osłone drażka kierowniczego. Wymiana jest banalna ale zawsze parę zł w placy )
Jak już bedziesz miał całą półoś na wierzchu zostaje Ci zbić taki dekiel który zasłania wnętrze przgubu ( jak wyciągniesz półoś bedziesz wiedział o czym piszę - ale nie zniszcz go bo będzie Ci potrzebny ) wtedy tylko wciskasz obudowę przgubu tak żeby krzyżak wyszedł ściągasz pierścień "segera" ściągasz krzyżak i już praktycznie przegub wew masz rozłożony. W tym momencie sprawdz stan wieloklinu na półosi. ogólnie robota strasznie brudna więc miej w pogotowiu sporo szmatek bo smar z przgubu jest później wszędzie.
To w sumie tyle.