Witam,
Mam pytanie ponieważ zamierzam wymienić łożysko na docisku w mojej alfie a nie bardzo wiem jak się do tego zabrać tak aby nie pogorszyć sytuacji chciałem zapytać jak zdemontować stare łożysko i założyć nowe?
Printable View
Witam,
Mam pytanie ponieważ zamierzam wymienić łożysko na docisku w mojej alfie a nie bardzo wiem jak się do tego zabrać tak aby nie pogorszyć sytuacji chciałem zapytać jak zdemontować stare łożysko i założyć nowe?
Jak będziesz miał już na wierzchu wszystkie elementy na pewno sobie poradzisz.
- - - Updated - - -
Na pewno trzeba zdemontować skrzynie tak na początek.
P o zdemontowaniu stareo sprzęgła ,łożysko zakładasz na widełki. Przy dosuwaniu skrzyni ono samo wskoczy w zacisk. Nie montuj o sam w zacisku!!!!!!. Przy okazji sprawdz albo wymień uszczelniasz wału i gumy drązka
Do zdjęcia starego łożyska potrzebny jest przyrząd. Bez niego można zniszczyć docisk.
Mieliśmy kilka przypadków że łożyska wypadały z docisków, w trakcie reklamacji okazywało się że uszkodzone są pierścienie w dociskach.
Zestanów się więc czy nie warto odżałować i kupić jednak nowe sprzęgło, w końcu roboty jest przy tym sporo a nowe sprzęgło wystarcza na około 200 tys km.
a co powiecie na to? mi w nowym sprzegle valeo wypadlo lozysko i jaki moze byc to problem?
A mógł byś zdradzić co zrobiłeś bo ja już nie mam głowy kupiłem zestaw srl - line okazał się wadliwy, ścięło nity z tarczy , wymienili na Valeo założyłem 120km i łożysko wypadło. Zaczęło mi telepać bardzo pedałem a po chwili wyskoczyło i pedał w podłodze. Jak wiesz jak to serdecznie proszę o pomoc:)
Nie wiem jaki to przyrząd do ściągania starego łożyska, ale ja za pomocą cieniutkiego śrubokręcika zdjąłem to w parę sekund nic nie uszkadzając z resztą chyba trzeba się znęcać nad tym łożyskiem, żeby to zepsuć.
Wyciągasz akumulator, bezpieczniki na bok, odkręcasz podstawkę akumulatora, i dociągasz łapę łożyska do wysprzęglika, uderzasz młotkiem by wskoczył. Pedał w podłodze to norma ponieważ nie ma co odepchnąć wysprzęglik w sytuacji wyskoczenia ze słoneczka łożyska. Pierwszym razem pierścień zabezpieczający nie wskoczył do końca i dlatego wyskoczył.
Załącznik 111256
Tak to powinno wyglądać prawidłowo, pamiętaj o tłoczku który znajduje się między wysprzęglikiem a łapą by go tam umieścić jakby wypadł z wysprzęglika.
Dzięki wsadziłem ręką ten pierścień i wskoczył, później założyłem breche i troszkę łapą poruszałem na razie spokój , zobaczymy na jak długo:) przed wyskoczeniem łożyska strasznie mi budą telepało podczas jazdy na pół sprzęgle, i drżał pedał sprzęgła też tak miałeś? ( poduszki pod skrzynia lewa i tylnia wymienione, pod silnikiem sprawna)
Nie mam pojęcia ponieważ stało się to mojej dziewczynie na mieście, ale z tego co mówiła to po prostu pedał został w podłodze. Ja tylko podjechałem i naprawiłem, kapnąłem się co się stało bo 2 dni wcześniej zmieniałem sprzęgło. Dwumasy nie wymieniałem, drgania na pedale są przenoszone przez dwumas, a co do poduszek to jest jeszcze ten górny drążek reakcyjny. Od tego czasu (maja) zrobiłem już ok 7000tys i jest ok.
no mam nadzieję że u mnie też już się to nie powtórzy. Ja przed założeniem sprzęgła zdjąłem dwumas i luz był do tej kreski co jest na nim wyfrezowana. A jak teraz zmontowałem łożysko to nie ma żadnego szarpania, wiec może źle się zapięło:)_...oby
może ktoś łopatologicznie wytłumaczyć mi jak rozebrać te nieszczęsne łożysko ciągnione? ściągałem skrzynie i już pomału mnie szlag trafia przy próbie celowania widełek w łożysko a nie wiem jak zabrać się za jego ściąganie. Próbując podążyć ten plastik w środku w łożysko zaczyna się on łamać. POMOCY
Trzeba dorobić/dopasować tuleję o odpowiednim rozmiarze i wbijając ją od drugiej strony zwolnić zabezpieczenie (czyli pierścień)
Wg tego co mi mówili koledzy z warsztatu - tak właśnie robią.
Odświerzę trochę temat.
Dziś wymieniałem samo koło dwumasowe. Łozysko niechciało wyjść, czy jest szansa, że samo zapnie sie za widełki przy odpalaniu silnika?
Z budowy widać, że nie. Łożysko musi najpierw być włożone do widełek.
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
Generalnie brak mi narzędzia którym mógłbym je wyjąć, a niechcę go zniszczyć.
Czyli rozumiem, że jeśli nie włożę łożyska to lipa ze sprzęgła
Powiem szczerze że nie rozumiem, najpierw napisałeś tak, jakbyś łożysko już wyjął (tyle że "nie chciało Ci wyjść" - dlatego spytałem czym je wyjąłeś)
Teraz piszesz coś o włożeniu łożyska ?
Wcześniej było to opisywane, należy dorobić lub dobrać cienkościenną tulejkę która włożona od drugiej strony docisku
ściśnie pierścień na łożysku i ono wyskoczy
Wyjmowanie łożyska na siłę powoduje że niszczy się pierścień na docisku = łożysko po ponownym jego wepchnięciu - wyskakuje
Z tego też powodu wiele osób reklamuje sprzęgła, najpierw jest niewłaściwy montaż a potem paniczne ratowanie sytuacji :)
Dzięki wielkie za odpowiedź. Już sobie poradziłem :)
Dowiedziałem się Pan jak to zrobić?