Printable View
Witam
Dzisiaj próbowalem odpalic swoją alfe i spotkala Mnie przykra niespodzianka... wyskoczyl błąd abs i ebd oraz kontrolka check engine.
Wszyscy piszą że to wina akumulatora lecz ja mam nowy akumulator dopiero co kupiony o pojemnosci 72ah i pradzie rozruchowym 680.
Zakladany byl w warsztacie w Piasecznie w NorAuto.
Co może byc problemem ze auto nie odpala?? żle podlaczyli akumulator ?? :(
Świece miałeś sprawdzane?
niemialem...dodam iz jak przekrecam kluczyk by odpalil silnik to caly komputer gasnie tak jak by nie dochodzil do niego prad lub byl za niski...
Brak prądu w akumulatorze? Uszkdzony akumulator (np. zwarcie wewnętrzne)? Sprawdz napięcie multimetrem (w Leroy kupisz za 15 zł z baterią).
Może zabrzmi to banalnie, ale sprawdź czy masz mocno klemy dokręcone. Ja kiedyś tak miałem, że zakładałem na mrozie akumulator na szybko i słabo dokręciłem i idealnego styku nie było.
Drugą z opcji może być wadliwy akumulator. Próbowałeś go podpiąć pod prostownik?
Aku wyglada na podpiety dobrze,nie podlaczalem go pod prostownik poniewaz takiego nie posiadam...jezeli cos pomoze to dodam iz Moja alfa to benzyniak.
Akumulator ma zwarcie wewnętrzne w jednej z cel - do reklamacji
dobrze prawią , aku dziad
sprawa wyglada w ten sposob. Podpielem go pod kable i ruszył. Alternator dobrze laduje. Narazie 2 dzien jezdze i zobaczymy jak jeszcze raz niebedzie dalo sie go odpalic to oddam na reklamacje.
Dzieki wszystkim za pomoc.
Pozdrawiam
nie masz na co czekać , masz cele w akumulatorze walniętą , czekanie nic tu nie pomoże , a dorobisz tylko tyle ze ci gwarancja przejdzie kolo nosa , a wtedy płacz i zgrzytanie zębów.
W takim razie oddam go na reklamacje.
Dziex za pomoc.
Pozdrawiam