Iskry z wydechu. Zagadka

Cześć Wszystkim,
mam zagadkę ostatnio miałem okazję przetestować swój samochód przy dużych prędkościach, bella ma 1.9 16v, 140km i przy jeździe około 15min prędkością ponad 180km/h z tłumika zaczęły lecieć jakieś iskry i nie zbyt wiem o co chodzi. Działo się to tylko przy obrotach silnika ponad 2500obr/min. Na niższych obrotach nic się mu nie działo. Alfa ma już swoje przejechane(280kkm) i często była na jakiś trasach itp. ale nigdy wcześniej się to nie zdarzyło. Jakieś pomysły skąd to i dlaczego? Dodam jeszcze że nie było słychać żadnych dziwnych odgłosów ani nie wyczuwałem zmian mocy itp. :confused:

Sadza się wypalała - nic niepokojącego

Włączył się tryb sylwestrowy :)

Za mną przy 180-190 na szóstce był ogon, jak za kometą... Wyczyściłem kolektor ssący, kanały dolotowe (masakrycznie dużo grzebania), turbinę i założyłem nowy katalizator (pierwszy za turbiną) i teraz nie dość, że nie dymi wcale to jeszcze spalanie spadło jakieś 0,5 i spaliny już nie śmierdzą, jak wcześniej. To głównie efekt jazdy miejskiej więc czasem trzeba ją dobrze przedmuchać.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał mateuszszar

Włączył się tryb sylwestrowy :)

---

Dobre:)

Dużo roboty z tym czyszczeniem? W porównaniu do czyszczenia EGR np.

A tak btw z ciekawości to ile Cie te wymiany wyszły łącznie?


To może jeszcze powinienem przegonić Belle to się przeczyści?:)

No to teraz ma wyczyszczony wylocik,dobrze jest od czasu do czasu przelecieć się po niemieckich autostradach bez ograniczenia prędkości aby wygrzać wydech.

- - - Updated - - -

Bo na pewno w Polsce tak szybko nie jechałeś

Cytat:

---

Napisał mateuszszar

Dużo roboty z tym czyszczeniem? W porównaniu do czyszczenia EGR np.

---

Też pytałem o to. Trzeba rozpiąć np. rozrząd.

Czemu miał w Polsce tyle nie jechać? Na pewno na niemieckiej autostradzie ta.

Ja swoją po kupnie na A4 przegoniłem i też iskry szły bo kolega za mną jechał. Ale wiedziałem że 210 ciągnie :)

Wysłane z mojego GT-I9000

Jeśli ktoś chce szczegóły tych operacji, które trwały 3 dni (plus wymiana uszczelek na pompie wtryskowej przy okazji jej demontażu) a wykonywał je dobry mechanik to proszę pisać na PM. Mnie to wszystko kosztowało 650 zł plus 150 zł katalizator od Stilo po wypadku (z auta ze znikomym przebiegiem 30000 mil). Katalizator ten sam co w alfie ale ma jeszcze lambdę z przodu. Po jej wykręceniu i zaślepieniu pasuje bez większego problemu. Przy okazji można sobie zrobić zmianę paska rozrządu, bo i tak trzeba go zrzucić. Od razu jednak dodam, że to cena "koleżeńska" a i tak się osłuchałem narzekań, że zawsze mam ambitne zadania:)

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał ANET

Bo na pewno w Polsce tak szybko nie jechałeś

---

Hmm. Jak na razie Śląsk nie ma autonomii więc to chyba jednak w Polsce było...