Hamulce - czy działają odpowiednio?
YOł!
Ostatnio zastanawiam się nad moimi hamulcami, a raczej nad ich brakiem.
Tarcze, klocki, bębny, szczęki i płyn są nowe. + odpowietrzenie.
Problem jest taki, że jak odpalam auto np. po nocy, i jadę, to przez pierwsze 15 min hamulce są jak brzytwa, w sensie że bardzo dobrze hamują i pedał hamulca reaguje od razu. Jednakże, po tym czasie hamulec jest już słabszy, posiada jakiś 1 cm punkt martwy, i trzeba naprawdę mocno i głęboko wcisnąć hamulec aby porządnie zahamować.
Ciekawą sprawą, którą zauważyłem przy odpowietrzaniu, było okropne skrzypienie (jak pompka nożna przy pompowaniu np. materaca), które występowała gdy pompowałem pedał przy w.w czynności.
Macie jakiś pomysł co to może być? Czy to przypadkiem nie pompa hamulcowa jest winna?
Podkreślę, że przez pierwsze 15 min po postoju hamulce się świetne.
Pzdr.
P.