Printable View
Sprowadzona
nie z Płocka :)
27 900 cena
Kolor dziwny i zdjęcia po zmroku robione co jest na minus...
http://allegro.pl/show_item.php?item=2955702703
Proszę o opinię
Chętnie pojadę ją obejrzeć. Tylko może Wy dostrzeżecie jakieś wady ostre, że nie warto się fatygować.
Kolorek fajny, w słońcu na pewno prezentuje się o wiele lepiej. Wersja też wypasiona, chociaż brakuje składanego oparcia tylnej kanapy, xenonów i czujników parkowania. Musisz jechać i sprawdzić ją osobiście.
Co do kolorku zgodzę się z kolegą wyżej. Mój tato ma taką właśnie i jest to niebieski ale w słońcu wpadający w jasny niebieski z fioletem. Bardzo ładnie się prezentuje. :)
Silniczek też fajny - 150KM wersje bardzo ładnie chodzą i z tego co wiem można z nich jeszcze troche wykrzesać.
nie wiem czy rocznik się zgadza...bo w 2007 chyba lifting był i zmieniła się kierownica i nad pokrętłami od klimatyzacji były kolorki rzucone... ale tak to prezentuje się nieźle:) Gdzie ten Jedlińsk jest?
Update.
Podczas rozmowy telefonicznej oczywiście gość zapewniał o tym, że:
- igła
- sztywne zawieszenie
- cacy
- bezwypadkowa
Jest to wersja 16v tylko M czerwone się wytarło.
ALE....
Po stwierdzeniu, iż jest cacy i bezwypadkowa padło pytanie czy nie ma nic przeciwko wizycie z miernikiem lakieru.
No i się troszkę zapowietrzył.Stwierdził, że "chyba" był błotnik przedni malowany.
W związku z tym, ze nie ma zdjęcia silnika, czyli nie widać czy chociaż są naklejki na tej listwie przedniej, mam obawy.
Ma tylko zimowe opony. Nie ma opłaty recyklingowej. To są raczej argumenty do zbicia ceny.
Jutro pojadę oglądać. Obadam podłużnice. Generalnie będę szukał dziury w całym.
Jakieś sugestie od forumowiczów?
Tam oryginalnie nie ma żadnych naklejek.Cytat:
Napisał Japcun
coś dziwnego ma na boczku fotela kierowcy ,wygląda jak by był do cna wytarty od wsiadania
A poduszki tam nie ma?
tak poduszka... w kółku zaznaczyłem o co mi chodzi
Załącznik 83343
Kolejny telefon do sprzedającego.
Zapytałem się wprost czy na siedzeniu jest łata która świadczy o dzwonku?
Odpowiedź genialna...
"Proszę Pana, oczywiście, że nie było stłuczki żadnej"
Ja: "Poduszka wystrzeliła czy nie"
Handlarz: "Oczywiście, że nie. A nawet jeśli, to tylko z powodu jakiegoś spięcia w czy coś w tym stylu".
Zgasłem i nie drążyłem tematu.
Poczekam i pojadę może w poniedziałek oglądać.
Sam już nie wiem. 100 Kilometrów to nie jakaś masakra.
ciekawa odpowiedź ,daleko nie masz podjedź obejżyj