Printable View
Witam. Ostatnio byłem podłączać swoją belle na komputer u znajomego i na ekranie pojawiła się usterka: awaria sprężarki klimatyzacji. Nasuwa się pytanie co z tym zrobić? Zawieść do warsztatu na regenerację? Kupić używaną na allegro? Wymontować samemu i zawieźć do naprawy? (czy ciężko to wyjąć i później zamontować?) Jakie koszty orientacyjnie? Pomoże ktoś.
Dzięki z góry
Jest zima na razie klima średnio potrzebna.
Jeśli naprawdę jest sprężarka uszkodzona to jest w miarę na wierzchu wiec wyjecie nie kłopot, raczej nie używka albo nowa albo regeneracja + koszt nabicia instalacji, więc raczej całość tylko w serwisie klimy.
Poza tym jakim kablem i programem było to sprawdzane co najważniejsze
Wiesz co dokładnie Ci nie powiem, ale sprzęt porządny za ładnych pare tysi bo znajomy diagnostykę będzie otwierał. A co jeszcze moze byc uszkodzone?
A w realu też nie działa. Sprawdzałeś w jakimś ciepłym garażu.Cytat:
Napisał Bladyy
Auto kupiłem w zeszłym roku w kwietniu i klima nie działała od początku. Miałem wtedy inne wydatki więc odpuściłem, a teraz na wiosnę bym się za to zabrał chętnie. Wciskam ten guzik z płatkiem śniegu on się zaświeca, a poza tym nie słychać żeby cokolwiek się załączyło zmieniło , nic dosłownie, nawiew wieje jak wiał dalej.
Raczej trudno to naprawić samemu bez odpowiedniej wiedzy popartej doświadczeniem i bez specjalistycznego sprzętu.
Wiadomo że chodzi oto aby wydać jak najmniej a mieć jak najwięcej.
Sprawdzony sposób to objechać ze trzy warsztaty serwisujące klimę nie takie co tylko nabijają.
Ustalić cenę przed naprawą .Jakoś wtedy zawsze jest taniej.
Jak robiłem swoją to o dziwo najlepiej wypadło ASO.
Wbrew opiniom panującym tu na forum często tam zaglądam i pytam , przecież nie muszę korzystać z ich usług jak mi cena nie leży.
Wpadł mi pomysł do głowy że sam wyjmę tą sprężarkę i zaniosę do regeneracji. Dlatego zapytałem czy trudno ją wydostać:)
miałem ten sam problem i wymieniłem sprężarke na darmo bo mnie klimatyzator naciagnal, w moim przypadku nieszczelnosc przy czujniku cisnienia.
Dlatego trzeba ustalać cenę przed naprawą i płacić tylko za konkretne efekty.Cytat:
Napisał xakner
Jeśli tak postawicie sprawę to zobaczycie ilu "FACHOWCÓW" się wycofa podając różne bzdurne powody.
zapytaj ile sobie śpiewną za tą regeneracje bo mam używki po 100 zł
Miałem podobny dylemat w grudniu i zdecydowałem się w swojej 166 na regenerację, wyszło mi 670 zł. Demontaż, montaż, łożysko, uszczelniacz plus pełny serwis z nabiciem czynnika. Z używkami to jest tak, że nie wiesz na co trafisz, możesz mieć szczęście i jeździć z taką spokojnie bardzo długo, a możesz trafić, że padnie po 2 miesiącach i wtedy ta sama robota. Na regenerację masz przynajmniej gwarancję (w moim przypadku 12 m-cy).
To dobra cena.
Ja za pełen servis :
-odgrzybianie
-filtry
-uzupełnienie czynnika
-jakaś tam kalibracja czujników
zapłaciłem 350zł.
Co sie po tej kalibracji zmieniło???!Cytat:
Napisał Dariusz156
Wcześniej była duża różnica temperatury między strefami L/P .